20.07.2016 r. - Park Leśny w Strudze nad Płonią. Kilka owocników pod grabami i wiązami. Miąższ bardzo kruchy, smak łagodny, zapach nie wyczuwalny, wysyp się nie udał (jeden z owocników, nastawiony na wysyp został cały zżarty przez robale).

A "próbę blaszek" ;-) robiłaś? Bo mnie on jakoś R. cyanoxantha przypomina? Zaraz mi Ala urwie łeb i powie, że ja to wszędzie R. cyanoxantha widzę :-)

zaniedbałam:(

Nie przejmuj się, bo to pewnie nie on, skoro piszesz, że miąższ kruchy, bo R.cyanoxantha ma zwarty :-D

Dzięki Beatko za pocieszenie:-) Dopiero gdy napisałaś przypomniało mi się, że kiedyś Pimpek pokazywał mi tego gołąbka, a i Ania zwracała uwagę na próbę blaszkową. Myślę, że teraz już zapamiętam:-)
Te prezentowane wyżej gołąbki były tak kruche, że łamały się podczas krojenia, co widać na ostatnim zdjęciu.

Grażyna! Gołąbki to czarna magia :-D Ala zaraz powie, że to R. aeruginea albo coś równie oczywistego :-)

Słuchajcie (Grażynko, jeśli chcesz słać, to ślij, bo ja już nie taka skora do typowania po makro), o tej porze roku (gdzie robal na robalu) nie bawcie się w wysypy, tylko od razu na suszarkę.

Super:D Dziękuję Alu:D
Podaj proszę adres - dozbieram jeszcze co nieco jak się trafi i wyślę

R. parazurea

Wielkie dzięki Aluniu:-D