Jak zwykle z Mycena nic mi nie wychodzi więc bardzo proszę o jakieś naprowadzenie.

Kilka owocników rosło na fragmencie piaszczystych nieużytków tuż przy ścianie młodnika sosnowego. Zapach nieprzyjemny (mam odnotowany) ale jak sobie przypominam to coś nieco innego niż typowy chloru.
Owocniki małe, nieco ponad 1cm średnicy kapelusza.
Może jakieś sugestie co do gatunku?

Na ostrzu blaszki jak na razie nie stwierdziłem jakichkolwiek rzucających się w oczy cheilocystyd ale nie przyłożyłem się za bardzo:-(

Sprawdź pod kątem Mycena flavoalba.

Cystyd nie mogę dostrzec więc podejrzewam, że są małe krzaczkowate bo jakieś "twory" krzaczaste w hymenium widzę ale strasznie załamujące światło:-(
Pomierzyłem zarodniki: 9,76-10,49 x 5,67-5,87 - więc ten gatunek raczej odpada?

Wybrałem z listy czterech podejrzanych do których pasują zarodniki i w miarę makro:
Mycena olivaceomarginata
Mycena capillaripes
Mycena cinerella
Mycena citrinomarginata
do tych raczej pasuje również wygląd trzonu, znalazłem na nim takie elementy:


Waldku! Twoim zdaniem: które byś wykluczył?
- a może wszystkie?

Co ciekawe to część strzępek trzonu wygląda bardzo ciekawie:

Mirek, chciałoby się zobaczyć więcej owocników od spodu, bo nie mam jeszcze przekonania. Tym niemniej sprawdziłbym pod kątem jednego z wielu wcieleń Hemimycena mairei. Zarodniki powinny być trochę mniejsze. Za to pleuro i cheilocystydy w tym gatunku nie występują.
A tu grzybki takie jak Twoje:
http://www.mykologie.net/index.php/houby/podle-morfologie/lupenate/item/1791-hemimycena_mairei

Mirku, a masz zdjęcie zarodników i wyraźniejsze krawędzi blaszki? Rzeczywiście te blaszki są mocno schodzące... Z podanych przez Ciebie:
Mycena olivaceomarginata
Mycena capillaripes
Mycena cinerella
Mycena citrinomarginata
wykluczyłbym wszystkie :)

Z foceniem w terenie było ciężko ... pogoda strasznie ponura: