Znalezisko z kwietnia 2015.
Grzybki rosły w rowie przy leśnej drodze.
Nie wiem, na jakich roślinach pasożytowały, ale wyrastały ze sklerot.
Zamieszczam więc kilka fotek przybliżających środowisko no i same grzybki.

ze sklerot to wyrasta Sclerotina ... może S. sclerotiorum?

Sclerotinia ficariae też nie można wykluczyć. :-)

Jak by co, to mam suszki...:)

Trzeba tylko upewnić się, że Ficaria verna też tam rośnie. Na zdjęciach jest Chrysosplenium alternifolium.

No tak, wędrowałoby się częściej z Grzegorzkiem - to by się takich kardynalnych błędów nie popełniało. :D Dzięki Piotrze za słuszną i niezwykle dyplomatycznie sformułowaną uwagę. :-)

O tej porze roku po Ficaria verna na powierzchni nie ma śladu. Byle do wiosny.

Ficaria verna kwitnie od marca do maja. Powyższe zdjęcia pochodzą z kwietnia a więc Ficaria verna była by w pełni rozwoju ( ewentualnie jej liście ).
Celowo robiłem zdjęcia środowiska, by było widać, jakie rośliny rosły w owym miejscu. Ale liści ziarnopłonu tam nie ma.
Zresztą często tam bywałem, i sięgając wstecz pamięcią wzrokową nie widzę w tym rowie tych żółtych kwiatów. Ale też nie dam sobie nic uciąć, że na 100% nigdy ich tam nie było :).