2017.10.11 08:53
Jakimś cudem udało się na chwilę wyskoczyć w teren, korzystając z tego, że na chwilę(dosłownie) przestało padać i teraz mam przyjemność zaprezentować Wam dość ciekawego przedstawiciela z rodzaju Phaeohelotium.
Z tego co widać Darek K. dwa lata temu go opublikował ... no to niewiele jak na gatunek wytwarzający owocniki łatwe do zauważenia bo jak na ten rodzaj naprawdę pokaźne. Nie mierzyłem jeszcze ale tak na oko największe coś około 6 mm.
Rosły na pniu brzozy leżącym w potoku ... w ilości bardzo zadowalającej:-)
Podstawowe pomiary i obserwacje zrobiłem ale nie będę przecież juz tak skrupulatny i niech cos zostanie Błażejowi do roboty:-)
No chyba, że uzna moje oznaczenie za pewne?
Z tego co widać Darek K. dwa lata temu go opublikował ... no to niewiele jak na gatunek wytwarzający owocniki łatwe do zauważenia bo jak na ten rodzaj naprawdę pokaźne. Nie mierzyłem jeszcze ale tak na oko największe coś około 6 mm.
Rosły na pniu brzozy leżącym w potoku ... w ilości bardzo zadowalającej:-)
Podstawowe pomiary i obserwacje zrobiłem ale nie będę przecież juz tak skrupulatny i niech cos zostanie Błażejowi do roboty:-)
No chyba, że uzna moje oznaczenie za pewne?
