Pogubiłem się kompletnie w tym przypadku:-((
Wczoraj ze spaceru przyniosłem kawałek gałęzi lisciastego (pewnie osika ale wierzby też bym nie wykluczał). Porośnięta przez białe pucharkopodobne asco.
W sumie okazuje się że są to dwie formy. Pierwsza konidialna ... to te mniejsze i mniej kształtne. Drugie bardziej jak Hymenoscyphus, pozrastane przeważnie z sobą. Kilka rosło również pojedynczych ale zdecydowanie woli kolonialny tryb życia. Nic może w tym nie byłoby dziwnego że dwa gatunki rosna obok siebie ale wszystko wskazuje na to, że to jest jeden. Jedynie próbki tego większego, pobrane delikatnie z centralnej części owocnika nie zawierają zarodników konidialnych. Robiąc przekrój natomiast w preparacie jest masa konidiów. Tak jakby te dojrzałe formy wyrastały z formy konidialnej. Kilka próbek z różnych miejsc próbowałem, skutek ten sam.
Macie może jakieś pomysły??
-a może przypadek, że tak wyrastają?


Jak na razie tylko kilka fotek:

forma konidialna

.

forma doskonała

.

konidia (ostrość na strzępki nastawiona ale w preparacie było pełno zarodników - widoczne będą na innym ujęciu)

.

forma doskonała

.
na zdjeciu niżej widać trzy rodzaje zarodników:
1 - pochodzące z worków
2 - konidialne - te o których wspominałem wyżej .. często z dwoma biegunowymi kropelkami
3 - wyrastające z zarodników

.

tu próbka pobrana delikatnie z centralnej części owocnika, konidia sporadyczne

worka nie wstawiłem

Ile tych zarodników w worku? 8, czy więcej?
A, no i jakieś wymiary podaj. Makro też.

(wypowiedź edytowana przez beata_lyszkowska 04.grudnia.2017)

Tak na szybko, bo muszę zmykać:-)
- zarodniki w worku słabo widoczne ale najwięcej naliczyłem osiem
- wymiary owocników formy doskonałej około 2mm, może 2,5?

Wiesz co? Przychodzi mi do głowy jakaś Calycina, no ale to by trzeba jeszcze excipulum zobaczyć, komórki krańcowe, reakcję worków na IKI, parafizy:-( wiadomo, asco-fiasco ;-) Sorki, nie wiem, czy pomogłam, a właściwie wiem, że nie.

A dlaczego asco-fiasco:-)
Rodzaj Calycina już przeglądałem ale nic na szybko nie znalazłem podobnego do mojej i odpuściłem ... nie honorowo ale oddałem temat walkowerem:-(
Ale skoro Tobie też się z tym rodzajem skojarzył mój grzybek to postanowiłem dokładniej "poszperać" w tym rodzaju.

Efektem: Calycina herbarum:-)
- a więcej na jej temat na stronie;
https://www.asturnatura.com/fotografia/setas-hongos/calycina-herbarum-pers-gray-3/5902.html

- coś już jest:-)) Przynajmniej zarodniki "identyko":-)
No to trochę jeszcze muszę przy niej posiedzieć!

Zarodniki zbyt szerokie:-(
Substrat też mi nie pasuje!
- a do tego nie mogę zdecydować się; jaka reakcja na jod?
niebieska czy brązowa???
(muszę jeszcze zrobić nowe preparaty)

http://www.ascofrance.fr/forum/6038/calycina-subherbarum

Jeśli uwzględnimy słowa Barala z jednego z wątku który wspominał o tym, że ten sam gatunek rosnący w innych warunkach klimatycznych może nieco budowa odbiegać od prototypu to w tym przypadku właśnie tak jest. Moje wątpliwości budzą zbyt długie worki? Reszta pasuje jak ulał do Calycina subparilis.

Gatunek jeszcze chyba niepublikowany więc zgłaszać nie będę.
Chcesz go Błażeju do zielnika?

Brawo! :-) Gdzie taką wynalazłeś? Wstawisz linka? :-)

ta z wierzby tak jak pewnie i u mnie
http://asco-sonneberg.de/pages/gallery/calycina-subparilis-110123-01xs14181.php

a o tej nie znalazłem wiecej info:
http://asco-sonneberg.de/pages/gallery/calycina-subparilis-111215-01xs23671.php

a tu masz uwagi Barala czym się różni subherbarum od subparilis:
http://www.ascofrance.com/forum/9447/calycina-sp-1-c-subparilis

dodam tylko, że te pierwsze znalezisko linkowane w poście wyżej też Baral analizował ale teraz już nie chce mi sie szukać tej dyskusji.

No i pięknie sobie poradziłeś z tą Calycina, Mirku:-D Gratulacje :-D

Trafiłem na jeszcze jedna ciekawostkę odnośnie Calycina. Wiele gatunków posiada anamorfy.
Tu o nich wspomina:
http://www.ascofrance.com/forum/10525/calycina
.

a tak mogą wyglądać:
http://mycolog.com/chalara.htm
znalazłoby się nawet pewnie coś podobnego do tych co ja zaobserwowałem?

(wypowiedź edytowana przez mirek63 07.grudnia.2017)

i zupełnie zapomniałem że tez coś takiego uchwyciłem:

Ciekawe co to? Może jakiś obcy?:-D

Z wypiekami na twarzy śledziłem ten wątek.
Świetnie rozgryzłeś tę Calycina Mirku, gratuluję!
Beato, na ostatnim zdjęciu jest Chalara.

(wypowiedź edytowana przez pimpek 07.grudnia.2017)

Dzięki Pimpek! Może nie tak cieszę się z "rozgryzienia" tego gatunku jak z tego że się w końcu pokazałeś znów na forum:-)
Ach! - przypomniały mi się lata kiedy byłeś bardziej aktywny:-)
Brakuje tu Ciebie:-(

A Ty Beatko zadajesz niemądre pytania:-)))
- przecież specjalnie wszystko zalinkowałem!

EDIT: a zapomniałem dodać, że w części to zasługa Beaty:-)
Już miałem zamiar odłożyć te znalezisko na później a to zazwyczaj u mnie tak bywa ... na jakis dłuższy bliżej nieokreślony czas?

(wypowiedź edytowana przez mirek63 07.grudnia.2017)