NAZWA: Russula
DATA ZBIORU: 2017,07,05
WOJEWÓDZTWO: podlaskie
POWIAT: sokólski
GMINA: Krynki
LOKALIZACJA: okolice Krynek
ATPOL:
SIEDLISKO: dąbrowa, młoda
SUBSTRAT: na ziemi
LICZEBNOŚĆ: dwa owocniki

Jakby vesca, ale może nie?
Mirek a jakbyś tak spojrzał na mikro w okolicach środka skórki, chciałoby Ci się?

Ja się Russula nie dotykam :-))
- ale dla Ciebie jestem w stanie to zrobić, chociaż nie jestem pewien czy cos z tego wyniknie i na litość nie teraz ... plisssss:-))

Też mi nieco na R. vesca wyglądały ale jakby miąższ owocniki zbyt mocno zwarty(twardszy), do tego skraj blaszek zakryty w zasadzie nabiegającą skórką i dlatego pobrałem.

vesca vesce nierówna, to takie gołąbkowe diabełki, wydaje mi się, że już je jakoś 'wyczuwam' :D
No pewnie, że nie teraz, jak Ci się zachce, wychodzę z założenia, że do żadnej czynności nie należy się zmuszać :)
Jednocześnie chciałam zauważyć, że, jak mi się wydaje, zmieniłeś siedliska dla Russula? bo wydają się ciekawe. Póki co, jeszcze nie oznaczone, ale zachęcam do odwiedzania w przyszłości. Jeśli mamy coś fajnego znaleźć to starodrzewy liściaste są tutaj na pierwszym miejscu. A jeszcze jakbyś miał wiedzę na temat gleby, to notuj.

Alu ze starodrzewów liściastych to Ci juz drugi rok próbuję zebrać. Co zajadę to w takim stanie, że jesli już uda się coś dowieźć do domu w miarę w formie i uda się wysuszyć to zaraz coś zeżre nawet w torebce. Kilka już odrzuciłem.

Sprawdziłem!- włoski ze skórki kapelusza identyczne jak na fotkach u owocników które oznaczałaś:-)
Usunąłem kolekcję z przesyłki.

Oj, no to szkoda. Może trzeba o nie bardziej zawalczyć, suszyć do ostatniej kropli, mrozić itp. No bo wiesz, może w innych rejonach PL nic podobnego nie jest do znalezienia? tylko gdybam, ale zawsze, jeśli coś wydaje się wartościowe, to walczę.