Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Peziza z ziemi ... żwirku?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2018 « starsze wątki (do 16 marca 2018) «

#13597
od maja 2009

2018.02.27 16:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Ależ mi dała w kość:-( Pół dnia juz nad nią siedzę i nic konkretnego nie wymyśliłem. Zadanie trudne. bo nie dość, że praca na suszku to do tego w czasie znalezienia owocnik był nieco(może nawet porządnie) już podsuszony. Wobec tego nie zalecałbym za bardzo sugerować sie wyglądem. Tym bardziej nie mogłem sprawdzić barwy soku.

Kilka razy szedłem kluczem Homeyera aż w końcu za którymś razem doszedłem do Peziza badiofuscoides ... i tu mi jeśli z rezerwą weźmiemy wygląd to poza tym w zasadzie pasuje dużo szczegółów (o nich przy mikro). Owocniki powinny w zasadzie posiadać więcej odcieni brązowych a u mnie jakby fiolet .. ale mężczyźni to wrodzeni daltoniści:-)

Znalezione 2016,08,30. Owocniki dość małe bo coś maksymalnie 2-2,5cm średnicy. Rosły tak jak w tytule, na żwirowym poboczu drogi leśnej, miejsce dość niskie, trzymajace długo wilgoć.




Zarodniki przeważnie z jedną dużą dość nieregularną kroplą ale nie do rzadkości należały i z dwiema; zazwyczaj różnej wielkości.

Wymiary:
(14.5) 14.9 - 17.4 (17.8) × (7.9) 8.7 - 9.66 (9.7) µm
Q = (1.7) 1.71 - 1.89 (1.9) ; N = 16
Me = 16.4 × 9.2 µm ; Qe = 1.8

17.41 9.05
14.92 7.92
14.52 8.24
14.83 8.67
16.11 9.70
17.77 9.24
17.01 9.74
15.68 9.05
16.38 9.31
17.06 9.25
15.84 9.17
16.30 9.18
16.29 9.52
17.36 9.16
16.69 9.66
17.46 9.61

Ornamentacja dość różna w zależności od dojrzałości zarodniów. Biorąc jednak pod uwagę te najbardziej dojrzałe to można śmiało stwierdzić, że składała się z dość niskich grzbietów które tworzyły nieregularną siatkę. U młodszych dość często grzbiety nie łączyły sie we wszystkich przypadkach.



.

Parafizy proste, szczyty lekko poszerzone ale co najistotniejsze to praktycznie w stu procentach z wyraźnie żółtą zawartością w górnej części.

.

Nie wypada nie zamieścić reakcji na jod

.

Teksturę ciężko ogląda się na suchym materiale ale t. intricata wystepowała. Próbka właśnie mi sie na niej rozdwoiła tak jak dość często bywa.
Niżej na zdjęciu warstwa zewnętrzna owocnika

.

Z ciekawszych szczegółów które dało się zaobserwować to jeszcze jakieś strzępki występujące na powierzchni zewnętrznej ... jakby szczątkowe włoski.

.

Jakby nie brac pod uwagę makro to podobna również jest P. badia ale czy ona ma parafizy z oleistymi kroplami. Pogubiłem się juz w tym wszystkim:-( ... o uwagi i podpowiedzi serdecznie proszę:-)


EDIT: Błażeju zapomniałem zapytać: czy ewentualnie byłbyś zainteresowany?
W sumie to tak mnie wymęczyła, że już nawet nie wiem czy przypadkiem nie jakiś pospoliciak.

(wypowiedź edytowana przez mirek63 27.lutego.2018)

#2246
od października 2009

2018.02.27 16:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Romuald Tomaszewski (roto)
Mirku wg Hohmeyera badia powinna mieć dwie krople w zarodnikach,no i wymiary tak misek jak zarodników wskazują że Twoje oznaczenie dla mnie jest ok
O zawartości parafiz w przypadku badia klucz nie mówi nic.

#13598
od maja 2009

2018.02.27 19:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Też jestem coraz bardziej przekonany o prawidłowości oznaczenia:-)

Widziałeś to:
https://www.researchgate.net/publication/319448768_PEZIZA_BADIOFUSCOIDES_DONADINI_AND_SIMILAR_SPECIES

Jednak nie ta praca mnie przekonuje a inne znalezisko. Po opublikowaniu wątku postanowiłem przejrzeć jeszcze raz swoje archiwalne zbiory i coś się jeszcze znalazło i nawet nie jedno. Między innymi znalazłem kolekcje z tego samego rejonu.
Owocniki również podsuszone ale sok sie przez przypadek uwieńczył na zdjęciach a to dzięki temu że przełamałem jeden z owocników. Sprawdziłem pobieżnie budowę i wygląda na ten sam gatunek. Zarodniki z taką samą ornamentacją + żółte oleiste krople w szczytach parafiz + błękitnawy sok widoczny na owocnikach. Ten sok właśnie autor powyższej publikacji uważa za główną różnice miedzy tymi gatunkami. Teraz również widać, że owocniki są faktycznie przypalone przez słońce ale oryginalna barwa brązowa utrzymała się jeszcze w niektórych miejscach.

#2247
od października 2009

2018.02.27 20:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Romuald Tomaszewski (roto)
Myślę,że oznaczenie jest w 100% prawidłowe,wśród kustrzebek z takim sokiem,tylko ta jedna ma taką ornamentację przy takiej wielkości zarodników:-)

#13602
od maja 2009

2018.03.01 09:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Zasięgnąłem opinii eksperta w dziedzinie Ascomycota na jej temat. Tu tylko fragment jego wypowiedzi:
"Though this is perhaps badia. Also paraphysis contents make only sense when looked in vital state."

Krótko mówiąc: aby się upewnić należałoby zbadać owocniki świeże, suchy materiał nie jest w przypadku tak małych różnic pomiędzy tymi gatunkami wystarczająco wiarygodny, dlatego też jak na dzień dzisiejszy to może być również P. badia chociaż nie można wykluczyć innej?

Przy okazji mam pytanie do zbieraczy asco.
Czy zauważyliście jakiej barwy jest miąższ u P. badia ... jakoś to umknęło mojej uwadze:-( Chociaż wydaje mi się, że sprawdzałem ... nie miał chyba odcieni fioletowych?

Wracając do tego znaleziska:
Tak mi się przypomniało, że pobierałem je z niechęcią ze względu na stan owocników. Chyba właśnie po przełamaniu i zauważeniu tej barwy miąższu postanowiłem je jednak pobrać. Barwa miąższu skojarzyła mi się z P. badioconfusa (P. phyllogena) ale to nie była jej pora, dlatego mnie zainteresowała.

#2248
od października 2009

2018.03.01 10:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Romuald Tomaszewski (roto)
Dlatego ja zawsze mikroskopuję świeże owocniki,nie lubię rozjeżdżających się moczonych preparatów.
Ostatnia P.badia którą znalazłem była już trochę podmrożona,więc nie powiem Ci jaki miała kolor miąższu,ale ornamentacja zarodników była zdecydowanie bardziej subtelna(może przymrozek przerwał dojrzewanie zarodników)

#13604
od maja 2009

2018.03.01 13:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Obecnie przekopuję karton w celu zlokalizowania jakiejś P. badia.
Jedną znalazłem ale robale wyjadły cały hymenofor ... o dziwo reszta uchowała się?
Jak coś znajdę to dam znać jak wyniki porównania.

Co do ornamentacji to podzielam twój pogląd ale dopóki nie porównam to od komentarza wstrzymam się. Swoja droga to jednak mam nadzieję, że znajdę świeże owocniki ... tylko za jaki czas? - nie corocznie tam występują:-(

#2250
od października 2009

2018.03.01 16:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Romuald Tomaszewski (roto)
Nie wiem czy te fotki w czymś Ci pomogą.
Znalazłem w swoim pudle kustrzebkę z 2010 roku,oznaczoną na czuja jako P.badia,mało dojrzała,ale coś pokazała123
i

#4368
od marca 2010

2018.03.01 16:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Z tego co pamiętam, P. badia jest na przekroju szarobrązowa. Fioletu nie pamiętam, ale się nie przysięgnę :-D

#13605
od maja 2009

2018.03.01 19:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Dzięki wielkie wszystkim za zaangażowanie!
Sam też kilka owocników obejrzałem z kolekcji które wyglądem przypominały P. badia.
Jedna zjedzona, druga dość młoda aby brać pod uwagę ale trzecia już całkiem, całkiem:-)
Ogólnie wygląda tak jak Romuald wspominał. Ornamentacja bardziej subtelna a ściślej mówiąc: grzbiety delikatniejsze i tworzące gęściejszą nieco siatkę.
Wszystkie badane owocniki miały parafizy bez żółtej zawartości.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2018 « starsze wątki (do 16 marca 2018) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji