Zima próbowałem swoich sił z tym rodzajem. Jak na początek wybrałem gatunek jak mi sie wydawało dość popularny, znany raczej, z którym zakładałem, że nie będzie większych problemów.
Wziąłem pod uwagę dwa gatunki, oczywiście sugerując sie makro;
Galerina atkinsoniana oraz Galerina vittiformis... bo są ponoć podobne?

Pomiar zarodników wykluczył raczej pierwszy gatunek bo zbyt małe jak na G. atkinsoniana. Skorzystałem z dwóch kluczy i te biorąc pod uwagę wymiary zarodników sugerowały G. vittiformis.

W zasadzie wszystko by się zgadzało gdybym nie sięgnął do opisu gdzie jak wół napisane "clamps present" ... a u mnie "absent". Szukałem wszędzie: skórka kapelusza, trama kapelusza jak i w trzonie.
Gatunek dość popularny więc może podzielicie się ze mna swoimi spostrzeżeniami w tym temacie: wyraźne są w tym rodzaju czy też trudno je dostrzec???


trzon

Na powierzchni skórki kapelusza, chyba trzeba uznać, że cystyd nie zaobserwowałem. Jakaś jedna była przyklejona do preparatu ale podejrzewam, że to urwała się któraś cheilocystyda.

Z jakich kluczy korzystałeś?

Najpierw pojechałem po
https://www.britmycolsoc.org.uk/files/3112/8295/0174/Synoptic_Galerina_Key_by_David_Savage_Final_draft.pdf
ten mnie od razu doprowadził do trzech gatunków: nana, vittiformis, heimansii.

I tu zapomniałem dodać że podstawki 2-zarodnikowe, jedną widziałem z trzema.


Później nieco błądziłem po;
The Genus Galerina Earle
dostęp na stronie:
http://www.mykoweb.com/systematics/literature/A%20Monograph%20on%20the%20Genus%20Galerina.pdf

Nie wiem dlaczego założyłem, że sprzążki mogą być obecne, tyle, że ja ich dostrzec nie mogę. To mnie popchnęło w kierunku podrodzaju Galerina a chyba powinienem jednak zawierzyć temu co widziałem (a w zasadzie nie widziałem) i pójść w kierunku podrodzaju Tubariopsis. W każdym bądź razie jak dla mnie na dzień dzisiejszy, temat okazał się zbyt trudny. Tym bardziej, że w jednej z prac znalazłem wzmiankę o tym, że obserwacje obecności pileocystyd jak i pleurocystyd najlepiej dokonywać na owocnikach świeżych szczególnie przy gatunkach które wytwarzają bardzo małe owocniki rzędu kilku milimetrów. Całkowicie popieram:-)Zrobienie preparatu z suszka który podczas suszenia skurczył się do 3-4 mm, przerasta moje zdolności:-(

Jak na razie poddaję się chociaż w sumie to jestem zadowolony, że temat podjąłem.
Przede wszystkim, kolejny raz przekonałem się, że w przypadku tego rodzaju, sugerowanie się cechami makro zazwyczaj prowadzi na "manowce".
Zamieszanie duże a literatury mało ... zupełnie nie ułatwia to identyfikacji. Wystarczyło, że przejrzałem uwagi do Galerina heterocystis:-(((

Ja też jestem zadowolona, że podjąłeś temat, bo ja sama próbowałam już trzy oznaczyć i figa z makiem z tego wynikła, co może pamiętasz, bo pokazywałam na forum. W każdym razie ten klucz z British Mycological Society może byłby fajny, gdyby nie to, że próbowałam wg. niego oznaczyć trzy różne, jak dla mnie, gatunki Galerina, a on prowadził mnie ciągle do G. vittiformis:-(
Może się pokaże jakaś monografia nowa, a może już jest, tylko nie wiemy? Ktoś wie albo ma? Ja baaaardzo chętnie bym miała :-D

(wypowiedź edytowana przez beata_lyszkowska 09.kwietnia.2018)

Co do klucza "Synoptic key by David Savage" faktycznie mam też fajne odczucia: - jest łatwy ale z kolei mało precyzyjny. Praktycznie nie zawiera gatunków z podrodzaju Tubariopsis a i innych jest tylko znaczny ułamek. Jako pomoc można stosować ale chyba tylko w formie zabawy?
Z kolei jak zacząłem przeglądać "A MONOGRAPH ON THE GENUS GALERINA EARLE" to faktycznie jest tyle jeszcze nieścisłości o których autor wspomina, że niektóre gatunki są wręcz nieoznaczalne biorąc pod uwagę opisy.
Wcześniej wspomniana przeze mnie Galerina heterocystis??? Wielu autorów zaobserwowało róznice w obrębie tego gatunku a to w wielkości zarodników, a to w ilości sterygm na podstawkach, istny "groch z kapustą":-(

Na pocieszenie przypomniał mi się wątek;
https://www.bio-forum.pl/messages/33/626146.html
- w tej sytuacji jako amator czuję się zupełnie usprawiedliwiony:-)