Wczoraj kilka zdjęć w pospiechu zrobiłem a że mi się od razu jakoś skojarzyło mikro z tym gatunkiem więc nawet nie błądziłem po kluczach. Pytanie czy z takimi cystydami i pasującymi do tego gatunku zarodnikami warto "dręczyć" dalej temat? ... w końcu to pospolity raczej gatunek.
Jak myślicie: ON ci to?

Ładnie się nazywa po polsku, strzępkobłonka włóknista:-) Z tego co popatrzyłam w sieci, to raczej ona:-) Ale wiesz, nie widziałam jej pod mikroskopem:-(

Hej!
- a ja ją już raz ją oglądałem i dlatego pytam bo u poprzedniej cystydy nie były aż tak "brutalnie" oblepione kryształami?
- może dlatego, że jeszcze młodziutka?