Kilkanaście lat temu w tym miejscu był bardzo zalesiony ogród.
W ubiegłym roku w ramach "Lex Szyszko" właścicielka "poszła na całość" i korzystając z okazji dokumentnie wyczyściła placówkę (jej prawo w obowiązującym prawie)
Obecnie jest to prywatny, ale "na wpół dziki" teren służący wyprowadzaniu piesków na spacery.
W ubiegłym roku ta roślina w tym miejscu miała tylko liściaste pędy (tak mi się wydaje, ale specjalnie jej nie sprawdzałem i raczej był to tylko nasz przelotny, jednorazowy kontakt wizualny)

Poproszę o sugestie :-)

Wygląda na Szkarłatkę chińską. Teraz już wiem , bo tydzień temu nie wiedziałem :)

Szkarłatka amerykańska Phytolacca americana

Dziękuję Wam za podpowiedzi :-)

Ucieszyłem się na sz. chińską, znacznie mniej na sz. amerykańską.
Czemu?
Ponieważ ta placówka jest przeznaczona na sprzedaż z przeznaczeniem na zabudowę deweloperską, postanowiłem roślinę wykopać i przesadzić do mojego mini ogródeczka (ok. 40m2) jaki sobie urządziłem na nieużytku w pracy.
Z tego co wyczytałem, to sz. chińska jest w miarę "skromna" i może się "u mnie sprawdzić", natomiast sz. amerykańska potrafi osiągać słuszne rozmiary i jest raczej polecana na rozległe przestrzenie

Cyt. z http://www.e-ogrodek.pl/a/szkarlatka-amerykanska-chwast-czy-roslina-ozdobna-19501.html
"Szkarłatka raczej do dużego ogrodu

Szkarłatka to z pewnością bardzo ciekawa i atrakcyjna bylina, ale nie jest rośliną uniwersalną i nie w każdym ogrodzie będzie wyglądać równie dobrze. Osiąga spore rozmiary i tworzy mocny system korzeniowy oraz rozłożyste pędy, dlatego wymaga dla siebie sporo miejsca. Źle będzie wyglądać na małej działce, gdyż nie tylko zdominuje inne rośliny, ale też sama nie będzie mogła zaprezentować swojej urody w pełnej krasie. Z tego względu lepszym miejscem będzie dla niej duży ogród lub obszerna działka niż mały, przydomowy ogródek.

Uwaga: Te rośliny mogą szybko zarosnąć Twój ogród - poznaj rośliny inwazyjne"

Jedną z cech przemawiających za sz. amerykańską powinny być "...skórzaste liście, ozdobione od spodu czerwonymi nerwami..."
W tym egzemplarzu tych czerwonych nerwów nie widać?

Poratujcie i podpowiedzcie jakieś newralgiczne cechy odróżniające te gatunki! :-)

Szkarłatka amerykańska
Wątlejsze i przewieszające się kwiatostany tworzące wyraźne grona, a najważniejsze, to zrastający się owoc podczas dojrzewania, tworzący jedną jagodę mniej lub bardziej bruzdowatą (ostatnie zdjęcie).
Szkarłatka chińska
Kwiatostan bardziej okazały zawsze wzniesiony przypominający kolbę. Owoce zawsze głęboko bruzdowate ze skłonnością do łatwego podziału.