Stanowisko: grąd z dużym udziałem lipy; wąwozy k. Kazimierza Wielkiego.
Jedyne co mi się udało wymóżdżyć to gat. zbliżone budową: Lunaria annua, Alliaria petiolata (budową najbardziej zbliżona, ale kolor mi się nie zgadza).


Przy okazji mam pytanie o klucz do oznaczania. Czy możecie coś polecić? Profesjonalistą nie jestem, ale z zabytkową wersją "Roślin Polskich" Szafera, Kulczyńskiego i Pawłowskiego dobrze mi się pracuje. Przestałem śledzić rynek wydawniczy, jedyne co sensownego widzę to "Klucz do oznaczania roślin naczyniowych ..."

To będzie Lunaria annua, często dziczejąca roślina ogrodowa, a co za tym przemawia to górne liście siedzące i ciemne kwiaty. Gdyby roślina na zdjęciu miała łuszczyny to oznaczanie jest bardzo proste.

Ok, to był mój pierwszy typ, ale z tego co przeglądałem w pełni wykształcona roślina ma bardziej sine wybarwienie. Może ten okaz jeszcze nie wykształcił tej cechy.

Ubarwienie bywa różne i nie ma się co tym sugerować gdyż wg. Szafera nie są to cechy rozpoznawcze. W naszym kraju występują tylko 2 gatunki miesiącznic, a Lunaria rediviva ma kwiaty jasnolila lub prawie białe.