A nie lepiej to spróbować samemu oznaczyć niż wrzucać każda napotkanemu roślinę. Droga na skróty do niczego nie doprowadzi poza podpisaniem zdjęcia.

Od niedawna (ok 2 miesiące) zacząłem się interesować roślinnością i wolę się upewniać co do napotkanych roślin. Zwłaszcza jeśli chciałbym wykorzystać je w fitoterapii to wolę być pewny co do gatunku rośliny.

Z tytułu wątku wynika, że jego autor powziął pewne podejrzenia na temat przynależności gatunkowej tej rośliny i chciałby się upewnić, co do słuszności tych podejrzeń. Nie widzę nic w tym złego, a zwłaszcza w szczególności jeżeli rozważa jej spożycie:) gdyż lepiej zapytać niż się zatruć (zwłaszcza w przypadku jaskrowatych;) ).

A nuż to ziarnopłon kusy?:>

(wypowiedź edytowana przez aniaa 14.kwietnia.2017)