Spędzając majówkę na Roztoczu widziałam bardzo dużo szczodrzeńców. Jednak mam wątpliwości pomiędzy tym w jaki jasny sposób rozróżnić Ch. ratisbonensis od Ch. ruthenicus. Jeżeli dany krzak miał sporo powyżej 60 cm, to założyłam (nie wiem czy słusznie), że jest szczodrzeńcem ruskim. Gorzej, jeżeli są to małe krzaczki, albo w okolicach 60 cm, np. zgryzione przez zwierzęta.
W kluczu pisze, że u ruskiego blaszka żagielka ma mieć 15-19 mm i zwężać się "dość nagle" w paznokieć. Natomiast u rozesłanego blaszka żagielka ma mieć 12-14,5 mm i "stopniowo" zwężać się w paznokieć. Ok, wszystko bardzo fajnie, ale co jeżeli np blaszka ma 15 mm, albo niewiele więcej? Co jeśli ma więcej, a pokrój ma pokładający się? U wszystkich żagielków, które wyrwałam, uznałam że blaszka zwęża się nagle w paznokieć. Ale teraz nie wiem, czy to na te zwężanie się,trzeba patrzeć rozpłaszczając go, czy w stanie świeżym (jest on wtedy trochę "zwinięty" z boków).
Czy więc poniżej jest szczodrzeniec ruski?
Tutaj na ostatnim zdjęciu bliżej linijki jest płatek "nierozpłaszczony", a obok jest płatek częściowo rozpłaszczony. Gdyby go zasuszyć to nie wyglądałoby że jest nagle zwężony.