Z wiesiołkami nie jest łatwo. Ten niemal 2 m wysokości rósł na grobli prywatnego stawu. Na pewno nie był to pospolity w. dwuletni. Może to coś ciekawego i rzadkiego. Rutkowski pisze, że trzeba zwracać uwagę na co najmniej kilkanaście szczegółów. Ja raczej zwracałem uwagę na psy, które miałem na karku i właściciela, który machał do mnie (chyba przyjaźnie).
Zdjęcie, niestety tylko rejestrujące miejsce znaleziska.

Podszedłem do niego z kluczem Krzysztofa Rostańskiego i niemalże natychmiast doprowadził mnie on do wiesiołka śląskiego - Oenothera subterminalis.

Wielkie dzięki p. Piotrze. Rzeczywiście, gatunek ten był podawany z mojego regionu (Żary, Lubsko, Żagań) z 5 stanowisk (Rodzaj Oenothera (Onagraceae) na Nizinie Wielkopolsko-Kujawskiej: KRZYSZTOF ROSTAŃSKI i KAROL LATOWSKI 2010).