bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Pasteryzowanie surowych grzybów
« » bio-forum.pl « W kuchni « starsze wątki (do 27 października 2011) «

#2
od października 2010

Witam, po ostatnim grzybowym weekendzie wróciłam o parę informacji bogatsza, ale chciałam to wszystko z Wami potwierdzić.
1. Gąski: dostałam całe wiadro, ale niestety - zostały zebrane dokładnie tydzień temu i u darującego stały na balkonie przez ten cały tydzień. Te z wierzchu są zasuszone, niżej wyglądają zdrowo. Mimo wszystko mam obawy, by z nich cokolwiek robić (i w dodatku jeszcze po lekturze na temat toksyczności tego grzyba...).
2. Podpowiedziano mi, że właśnie gąski można pociąć na paseczki, zasypać solą (do smaku) i odstawić na trzy godziny. Następnie przerzucić do słoików (wypełniając je 3/4 tylko grzybami), a następnie pasteryzować przez 1,5h. Podobno tak przygotowane gąski świetnie zachowują aromat i jak świeże można wrzucić np. do zupy. Ktoś z Was to stosował?
3. Zastanawiam się nad zastosowaniem metody nr. 2 do kurek. Skoro mrożenie surowych powoduje, że zrobią się gorzkie, a blanszowanie moim zdaniem już odbiera im aromatu, o może ta medota będzie ok?

Dziękuję i pozdrawiam.
i

#347
od lipca 2006

Śmiało możesz je dokładnie obrać, umyć, poporcjować we woreczki foliowe i zamrozić.Gaski zamrożone nie robią się gorzkie a w pełni zachowują swój smak i aromat. Ja z powodzeniem robię tak od lat o ile tylko zbiorę co nieco gąsek:))

#5157
od kwietnia 2004

2010.10.05 17:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Nie zapleśniały? Nie wytworzyły się bakterie gnilne? Ja bym się jednak bała.
i

#348
od lipca 2006

Nie, jeszcze się to nie zdarzyło:) Inna sprawa, że w przeciągu roku wszystkie zostają zjedzone.Jak by było dłużej to nie wiem.

#4
od października 2010

Jolu, pytanie skierowałaś do mnie odnośnie pasteryzowania surowych gąsek czy do Dandy w sprawie mrożenia surowych gąsek?
i

#5164
od kwietnia 2004

2010.10.06 16:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Pytałam Ciebie, czy te grzyby, które stały tydzień na balkonie nie zepsuły się. Bałabym się jeść je po tygodniu.
« » bio-forum.pl « W kuchni « starsze wątki (do 27 października 2011) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji