Szaszłyk z eryngii i zielonej cebulki.


Składniki:

- 3 świeże grzyby eryngii
- wiązka zielonej cebulki
- olej
- sól morska
- wiórki kokosowe

Wykonanie :

Grzyby pokroić w grube plastry.Cebulkę ucinamy na długość plastrów grzybowych i używamy dolnej części. Plastry grzybów i cebulki naprzemian nadziewamy na patyczki do szaszłyków. Rozgrzej olej na patelni.Szaszłyki układamy na rozgrzanym oleju , dociskając plastry grzybów łopatką , aż do zbrązowienia , następnie odwracamy na drugą stronę i czynność powtarzamy.
Ułóż szaszłyki na talerzu , posyp szczyptą soli i wiórkami kokosowymi .

O! Niegłupie!

Brokuł smażony z grzybami eryngii .



Składniki :
2 świeże brokuły
3 duże grzyby eryngii
2 łyżki sosu ostrygowego
2 łyżki oleju roślinnego
2 ząbki czosnku
sól

Wykonanie :


1. Podzielić brokuły na mniejsze części.
2. Grzyby kroimy na plastry około 2 mm grubości
3. Czosnek pokroić na kawałki i smażyć na oleju.
4. Dodać grzyby i brokuły, smażyć na ostrym ogniu ciągle mieszając.
6 Kiedy brokuły są miękkie, a grzyby dobrze zarumienione, dodajemy sos ostrygowy , odrobinę soli i mieszamy . Podajemy na ciepło .

Eryngii smażone z serem pleśniowym.

Piękne
Krzychu
ale ta cytrynka na tym ostatnim zdj
to juz fotomontaz
;D

Boczniak eryngii w sosie sojowym i kapustą włoską, o silnym akcencie czosnkowym .

Składniki;
- boczniak eryngii
- sos sojowy ciemny
- kapusta włoska
- czosnek
- olej sezamowy
- sól , pieprz



Wykonanie ;
Grzyby kroimy w plastry ( około 2 mm grubości ) i smażymy na oleju z dodatkiem sosu sojowego i drobno krojonego czosnku ( 1 ząbek ), około 30 min na wolnym ogniu .

Liście kapusty włoskiej parzymy we wrzącej wodzie około 10 min , następnie studzimy i kroimy w paski, około 1 cm szerokości , dodajemy dużą ilość drobno krojonego czosnku , pieprz , sól i dusimy pod przykryciem około 25 min, od czasu do czasu podlewając wodą . Następnie, smażymy na wolnym ogniu kilka minut, do odparowania wody .Podajemy na ciepło ,jak na w/z obrazku .

Co do fotomontażu , a w zasadzie photoshopo-montażu , drogi Krzysztofie ja wiesz , jest to czynność dość czasochłonna i zapewniam , ze znacznie szybciej jest ukroić plaster cytryny , podzielić na ćwiartki i utrwalić na matrycy niż ,dokonywać czasochłonnych montaży . Co innego koszyk grzybiarza z ultra skanerem, który lokalizuje grzyby w promieniu 6 m oczywiście od koszyka .

Boczniak eryngii z warzywami z patelni.


r

Składniki : brokuł , kalafior , fasolka szparagowa, papryka , kapusta włoska , czosnek ,boczniak eryngii, olej sezamowy , sól , pieprz,imbir ( utarty ).

Smażone eryngii z cykorią i serkiem tofu .

Boczniak eryngii w sosie czosnkowym .

Boczniak eryngii z serkiem tofu.

Boczniak eryngii z boczniem i papryką .

Szaszłyk z eryngii i boczku .

Eryngii ze smażoną fasolką i sosem chrzanowym .

Eryngii z serkiem tofu w pikantnym sosie sojowym.

Eryngii panierowane .

Eryngii w sosie koperkowym .

Grzyby eryngii z serkiem tofu i wodorostami w sosie ostrygowym .

Boczniak eryngii smażony z wiórkami kokosowymi .


Jest to jeden z ostatnich wpisów w tym temacie , w każdym razie na jakiś czas , myślę , że na razie eryngii się przyjadło już większości . Czas na namoeko , albo maitake .

Roladki z boczku z plastrami eryngii, serem pleśniowym i figami, z nutą szałwii.
Przepis i wykonanie Grażynka żona Waldiego ze zlotu od win włoskich .

Składniki:
2 paczki boczku surowego wędzonego w plastrach (16 plastrów)
parę grzybów eryngii
ser pleśniowy (może być LAZUR)
16 liści szałwii
8 szt. suszonych fig (zamiennie mogą być suszone śliwki)

1. Grzyby pokroić wzdłuż na plastry ok. 0,5 cm. Podsmażyć je na oleju i maśle, aż delikatnie zbrązowieją (można też to zrobić na patelni grilowej).
2. Liście szałwii podsmażyć na maśle aż staną się szkliste i chrupiące. Położyć na ręczniku papierowym aby obciekł tłuszcz.
3. Ser pleśniowy pokroić na kawałki, figi suszone pokroić na połówki.
4. Składać roladki: na plasterku boczku położyć plaster eryngii, na to szałwię, następnie ser i figę. Zawinąć jak roladkę i spiąć wykałaczką.
5. Piec w piekarniku ok. 20-25 min, aż boczek się zrumieni i zrobi się chrupiący.

Roladki są lekko słodkie z posmakiem sera pleśniowego, wyczuwa się fajny smak grzybów oraz delikatną nutę szałwii. Idealne jako ciepła przystawka.