Wiedzą Czesi i Słowacy, co dobre.
Usmażyłam sobie kilka tych grzybków tak w całości, na patelni, na lekko rumiano. Pyszne! Dokąd nie spróbowałam rydzów wydawało mi się, że tak powinny smakować. Aromatyczne, twardawe i słodkawe. Pyszne.
Natomiast uduszone w plasterkach straciły na smaku. Jestem sama sobie winna, bo niepotrzebnie dodałam cebuli. Przesłodziłam w ten sposób.

Dziś usmażyłam dwie w panierce: jajko plus bułka. Bardzo smaczne. Rhodocybe jest grzybkiem o bardzo esencjonalnym, słodkawym lekko smaku. Jest poza tym grzybem konkretnym, mięsistym. Bardzo dobrze komponuje się z panierką. Oto zdjęcie:

Zamarynowałam Rhodocybe. Okazało się, że to jest właśnie ta gąska łąkowa, o którą kiedyś pytałam.