bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Mimoza
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2009-2011 «

#21
od czerwca 2007

2007.07.01 20:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Asia (asiagg)
proszę o radę kupiłam sobie kwiata i nie wiem jak z nim postępować czy potrzebuje jakiś konkretnych warunków hodowli??

#2353
od listopada 2005

2007.07.01 21:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Tu znajdziesz niezbędne informacje jak postępować z mimozą:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=mimoza&btnG=Szukaj+w+Google&lr=

#1
od lutego 2008

2008.02.04 18:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

jan kowalski (ogrodnik)
Kupiłem ostatnio nasiona mimozy i nie wiem jak ją hodować, jak ktoś wie to proszę napisać . Z góry dziękuje :)

#425
od listopada 2006

2008.02.04 21:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Mimoza nie jest bardzo trudną rośliną do wyhodowania. Nasiona należy moczyć przez 24godziny w letniej wodzie. Siejemy do niedużych doniczek jakieś 5-6cm. średnicy, należy później przy przesadzaniu siewki uważać aby nie uszkodzić korzeni (nie lubi przesadzania). Ziemia powinna być stale wilgotna, stanowisko słoneczne. Nie lubi zraszania liści. Co do ziemi nie jest specjalnie wymagająca, daje sobie radę w swojej ojczyźnie jest właściwie chwastem. U nas niezbyt żywotnym, niedużym krzewem. Moją cieszyłem się 5 lat. Powodzenia, cieszy swoim wyglądem.

#4
od marca 2008

Dzięki, miałem właśnie to pytanie zadać :)

#91
od kwietnia 2007

2008.04.06 12:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewelina Rusin (evka13)
Za zasiałam 5 nasionek mimozy, z czego 2 zasadziłam od razu, 2 moczyły się w letniej wodzie przez 12 godzin, a jedno było zalane wrzątkiem i również moczone przez 12h. Właśnie to wykiełkowało i to już po 8 dniach! Mała mimoza jest śliczna - narazie wypuściła liścienie, ale ze środka wyrastają już liście właściwe;-) Stosuję ziemię uniwersalną z domieszką torfu i ziemi do kaktusów. Wszystko wygląda obiecująco;-)

#18
od marca 2008

2008.04.06 15:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Czy to jest ta roślina która "rusza" się pod wpływem dotknięcia ??

#3283
od listopada 2005

2008.04.06 17:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Tak. Składa listki, pozorując nagą gałązkę... Po dotknięciu jej liście gwałtownie składają się a łodyżki wiotczeją, tak samo roślina reaguje na brak światła słonecznego (czyli w nocy). Dzieje się tak dzięki regulacji ilości wody w wakuolach komórek rośliny - im więcej wody w wakuoli, tym więcej miejsca ona zajmuje, tym jest sztywniejsza; po dotknięciu woda jest uwalniana z komórek przez co roślina wiotczeje. W domowych warunkach dość trudna w hodowli
i

#360
od listopada 2004

2008.04.09 20:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Z tego co slyszlam ( ale nie wiem, czy to prawda) nie nalezy bawic sie dotykaniem mimozy, zeby zlozyla listki, bo traci na to wiele swej energii i przy czestych takich zabawach mozna ja zniszczyc.

#33
od marca 2008

2008.04.17 20:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
A teraz taka ciekawostka. : Wiecie, że mimoza to jeden z głównych pokarmów żyrafy ? :P:P ...

#1
od lipca 2008

2008.07.07 15:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dominika Z. (siloe)
Witam
Mam problem z żółknącymi i opadającymi liśćmi mimozy. Roślinka ma dopiero ze dwa miesiące i około 15 cm wysokości. Liście żółkną w szybkim tempie od najniższych gałązek. Podlewam ją mniej więcej co 2 dni gdy widze ze ziemia już sie troche przesusza. Czytałam że lubi wilgotną ziemię ale może zbyt często ją podlewam? Nie mam doświadczenia w hodowli roślin...
Bardzo proszę o pomoc.

#5
od marca 2009

2009.04.05 18:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michał Smyk (michał)
jak zapylic kwiat mimozy ??

#11
od listopada 2006

2009.05.06 00:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Gosia Kamińska (gosia)
Witam
Ja z ostatnich wakacji z Chorwacji przywiozłam 2 nasionka jakiegoś mimozowatego drzewka. Niestety nie zwróciłam uwagi czy składało liście. Miało trochę strąków, ale niewiele, a z kilku tylko 2 nasiona były dojrzałe. Powiedzcie proszę czy Waszym zdaniem mogła to być mimoza? A jeśli nie, to co? Tu czytałam że to krzew, ale może udaje się szczepienie Mimozy na pniu rośliny drzewiastej z tej samej rodziny? Jedno z tych nasionek posadziłam do doniczki torfowej i dbałam by cały czas miało wilgotno. Nie moczyłam go wcześniej, ale zauważyłam że nie chce kiełkować więc się zniecierpliwiłam i je wyciągnęłam by zobaczyć czy wszystko w porządku. (Mam tylko 2 nasionka więc bardzo się o nie boje). Kiedy oczyściłam wyjęte nasionko okazało się że nawet nie spęczniało i wpadłam na pomysł by opiłować trochę na kantach twardą łupinkę omijając miejsce gdzie powinien wyrosnąć zarodek. Opiłowałam i poskutkowało. Widocznie woda weszła w końcu do środka i nasionko mogło spęcznieć rozpychając skorupkę i umożliwiając wydostanie się korzenia i liścieni. Teraz już wypuściło liścienie i się prostuje powoli ;) Na jakie choroby i szkodniki muszę uważać przy tej roślince? Jak jest z wrażliwością tej rośliny na ewentualne środki ochrony i nawożenie. Pewnie nie można dolistnie. Mikoryza tez pewnie odpada. Będę wdzięczna za wszelkie porady dotyczące hodowli i możliwości transportu mimozy.
Jeszcze co do zapylenia kwiatu. Mimozę zapyla wiatr i owady, przy tamtej latało pełno przeróżnych bzyków,pewnie przez piękny zapach. A sztucznie to nie wiem. Eksperymentowałabym. Może pędzelkiem?
Tak wygl¹da³a w ca³ej okaza³oœci A tu zbli¿enie na kwiaty

(wypowiedź edytowana przez gosia 06.maja.2009)

#154
od marca 2007

2009.05.06 08:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tomasz trelka (storczyk)
To może być Albizja, tak przynajmniej wyglada?

#12
od listopada 2006

2009.05.06 23:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Gosia Kamińska (gosia)
Rzeczywiście jest identyczna. to na pewno to drzewko. Dziękuję ;) Zaraz poszukam wątku o Niej i już tu nie mieszam

#98
od kwietnia 2007

2010.01.31 10:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewelina Rusin (evka13)
Kolejny powrót do przeszłości =)

Muszę się przyznać, że moją poprzednią mimozę zaniedbałam;/ Kiedyś za bardzo ją przelałam ( pośpiech;/) i niestety już spoczywa w pokoju. Za to próbuję ponownie, tym razem z różnymi rodzajami podłoża - propozycje mam takie: samo podłoże Compo Sana, owe podłoże z włóknem kokosowym w stosunku 3:1 i myślałam jeszcze nad wysianiem w żywym sphagnum. Co myślicie?

No i jeszcze jedno: poprzednio najszybciej wykiełkowało nasiono zalane wrzątkiem, a następnie moczone w tej wodzie przez 12h. Czy stosowanie wrzątku ciągnie za sobą jakieś ryzyko?

Pozdrawiam
i

#4702
od listopada 2005

2010.01.31 12:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Ewelino, podobne pytanie już zadałaś; https://www.bio-forum.pl/messages/527/248453.html. odpowiedź ta sama...

#99
od kwietnia 2007

2010.01.31 15:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewelina Rusin (evka13)
Przepraszam w takim razie; ale nie chciałam pytać w jednym temacie o dwa gatunki roślin :)

A co sądzisz o wysiewaniu nasion mimozy do żywego sphagnum?
i

#4703
od listopada 2005

2010.01.31 15:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Hm...literatura fachowa podaje, że Mimoza wymaga stanowiska słonecznego przez cały rok, ciepłego (20-25°C), wilgotnego powietrza i żyznego podłoża (ziemia ogrodowa z domieszką torfu i piasku). Tak więc sphagnum służy tylko jako dodatek, podobnie jak włókno kokosowe, o które pytałaś wcześniej.
Ponadto Mimoza wymaga regularnego i obfitego podlewania, a w okresie co 2 tygodnie zasilania nawozami wieloskładnikowymi. Niezależnie od staranności pielęgnacji, roślina dobrze wygląda zwykle tylko w pierwszym roku życia, później należy ją zastępować okazami młodszymi.

#100
od kwietnia 2007

2010.01.31 17:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewelina Rusin (evka13)
Rozumiem :) Bardzo dziękuję za pomoc.

#101
od kwietnia 2007

2010.01.31 20:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewelina Rusin (evka13)
Hmm... jeszcze jedno. Poprzednie nasionka zalałam wrzątkiem, a następnie moczyły się w tej wodzie przez jakieś 12h. Wykiełkowały po 8 dniach. To przypadek, czy wrzątek mógł mieć na to wpływ? I czy stosowanie tego nie jest aby ryzykowne?
i

#4707
od listopada 2005

2010.02.01 09:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Sam tego nie praktykowałem i nie znałem tej "sztuczki", więc do końca nie wiem czy to zasada, czy przypadek.
Chociaż gdzieś wyczytałem (usłyszałem), że np. nasiona eukaliptusa lepiej kiełkują po pożarach na terenie, gdzie się wysiały...

#1
od lutego 2010

2010.02.07 13:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

JACEK CZERWIŃSKI (mimoza)
Co mam zrobić.Moja MIMOZA WSTYDLIWA zgubiła wszystkie liście.

#102
od kwietnia 2007

2010.02.20 20:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewelina Rusin (evka13)
Przesuszyłeś/przelałeś?
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2009-2011 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji