bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Archiwum 2008
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Cytrusy « Archiwum cytryna «

#57
od lipca 2006

2008.01.04 13:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Musiał (piotrek1)
moja cytrynka ma okolo 70 cm wysyokosci, miala jeden owoc ktory wczoraj odpadl, jest wogole bez liści - zdrowe listki odpadaly tak od sobie... nie wiem dlaczego... Cale lato rosla bardzo dobrze, nie byla przestawiana - czy z tych galazek jeszcze jest mozliwosc ze cos wyrosnie??? I gdzie najlepiej ja postawić - i widze ze gałązki zaczynają usuchać na koncach...
i

#224
od listopada 2006

2008.01.05 11:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Spryskałem dzisiaj moje rośliny Talstarem 100 EC, czy mam powtórzyć oprysk za dwa tygodnie? Wcześniej też pryskałem tym samym preparatem i na razie zero rezultatów. Pryskam w temperaturze 10-15 stopni. Co może być tego przyczyną? Mam spryskać większą dawką?

Pozdrawiam !
i

#76
od stycznia 2007

2008.01.05 14:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Lidia (linty)
Jaką dawkę stosujesz, bo mi wychodzi że należy 0,5 ml na 1 litr wody. Uważam, że nie ma co zwiększać dawki bo chemia nie jest obojętna dla roślin.Może trzeba zmienić środek.
i

#225
od listopada 2006

2008.01.05 14:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Zastosowałem ok 0,3ml na 340ml wody, ponieważ musiałem wyżucić etykietkę bo część preparatu się kiedyś wylała. Więc trochę za dużo, mam nadzieję, że nic się nie stanie.

#10
od września 2007

2008.01.06 16:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
Piotrze mi też na zimę opadły zawiązki owoców a później zaczęły opadać liście ale przestawiłem je sobie na klatkę gdzie jest temperatura dochodzi do 15'C bo najlepszą temperaturą do odpoczynku cyrtrusów jest ok 10'-15'C

pozdro

#30
od listopada 2006

2008.01.07 09:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

anna rakowska (hanka)
mam to samo co Piotr ratuuuuuuuuuuuuuunku!!!!!!!!! Moja cytrynka miała b.dużo liści w tej chwili zadnego.Nie widać było żadnych "zwierzątek" ani plamek.Stoi na oknie południowym w pokoju temperatura ok 17 stopni.Jedna gałązka zaczyna zasychać.To już druga cytryna którą tracę.

#11
od września 2007

2008.01.07 15:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
to przenieś może do pomieszczenia o niższej temperaturze i nie podlewaj za często

#31
od listopada 2006

2008.01.07 15:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

anna rakowska (hanka)
niestety nie mam takiego miejsca chyba ze w lodówce-żartuję.Do piwnicy mogłabym wynie¶ć ale tam nie ma ¶wiatła.Mieszkam w bloku.

#12
od września 2007

2008.01.07 18:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
to najlepiej do najzimniejszego miejsca w pokoju (jakiś kąt)

#13
od września 2007

2008.01.08 07:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
lecz jeśli nie możesz zapewnić jej odpowiedniej temperatury do odpoczynku to zraszaj ją przynajmniej 2 razy dziennie i zapewnij jej wilgotne otoczenie
i

#103
od kwietnia 2007

2008.01.09 11:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
to cytryne trzeba zimowac? ;|
nie znam sie za bardzo an tym, mam od 3 dni cytryne skierniewicka od "Tomaszewskiego" kupiona w Praktikerze.
stoi sobie teraz na parapecie, a wieczorami obok terrarium z owadożerkami (mam tam świetlówke), podlewam ją tak aby cały czas miała wilgotno, ale nie mokro..
Dobrze robie czy nie? ;>

#14
od września 2007

2008.01.09 16:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
no dobrze robisz tylko na zimę może nie podlewaj tak za bardzo często i cytrynke trzymaj może w chłodniejszej temperaturze 10'-15'
i

#227
od listopada 2006

2008.01.10 11:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Minęło 5 dni od oprysku (Talstarem 100EC) a znów widzę to paskudztwo. Kiedy mam powtórzyć oprysk? Mam wrażenie jakby oprysk nie zadziałał. Jest na nie jakiś skuteczny sposób? Bo jak narazie przęziorki ciągle niszczą moje rośliny.

(wypowiedź edytowana przez filip11 10.stycznia.2008)

#5
od października 2007

2008.01.12 11:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bartosz (bartiplama)
Witam mam na imię Bartek. Moja cytryna rosła zdrowo i miała nawet owoc. Po zerwaniu go liście zaczęły robić sie brązowe i opadać teraz na drzewku niema już ani jednego. Co mam robić i czym to jest spowodowane. Proszę o szybką odp.

#3099
od listopada 2005

2008.01.12 11:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Bartku...zerwanie owocu na pewno nie ma wpływu na zrzucanie liści. Wprost przeciwnie. Usuwanie kwiatów, zrywanie owoców i przycinanie (formowanie drzewka) tylko uaktywnia roślinę do wypuszczania nowych pędów.
Teraz jest dobry okres na przycinanie.

#6
od października 2007

2008.01.13 12:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bartosz (bartiplama)
Dziękuje bardzo za rade. Już zabieram sie do przycinania.

#1
od stycznia 2008

2008.01.13 21:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krystyna D. (dukra13)
Witam wszystkich serdecznie, jestem nowa.
Chciałabym się dowiedzieć, jakie temperatury minimalne są dopuszczalne w uprawie cytryny skierniewickiej.Moją trzymam całą zimę na nie ogrzewanej werandzie. Temp. ok 0 stopni zniosła dobrze. Przeważnie jest tam ok. 5 stopni.
Liści nie gubi. To jest 3 letnia roslina. W tym roku chciałabym ją przyciąć a przycięte pędy ukorzenić. W jakim terminie to zrobić.
i

#230
od listopada 2006

2008.01.13 21:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Cytrusy mogą wytrzymać maksymalnie do ok. -2 stopnie jednak zależne jest to także od zachartowania rośliny. Jednak nie jest to regółą bo niektóre cytrusy są trochę bardziej wytrzymałe, lecz lepiej nie eksperymentować. Wyjątkiem jest pomarańcza trifoliata która wytrzymuje spadki temperatur aż do -25 stopni i może być chodowana na dworze. Co do przycinania pędów to możesz to zrobić w każdej porze roku, w zależności jaki efekt chcesz uzyskać, jeżeli chcesz aby roślina się rozkrzewiła zrób to na wiosnę.

#4
od stycznia 2008

2008.01.13 21:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paweł Mirek (pawmir1992)
czy mogl by mi ktos podac linki na ktorych mozna kupic cytrusy skierniewickie.

#2
od stycznia 2008

2008.01.13 22:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krystyna D. (dukra13)
Pięknie dziękuję.Wiem troszkę ryzykuję.Mam jeszcze Citrus mitis/kalamandyna/, która też świetnie znosi te niskie temeratury.Oba cytrusy są w lepszym stanie niż trzymane w mieszkaniu w tem ok. 17 stopni.Oczywiście jeszcze jest problem, jak długo cytrusy są w stanie wytrzymać tą skrajnie dla nich niską temperaturę.
Moje przeżyły tamtą zimę na tej werandzie.

#3
od stycznia 2008

2008.01.14 19:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krystyna D. (dukra13)
Przepraszam to jeszcze ja. Przy okazji cięcia, mogę mieć sadzonki z tzw. piętką.
Chciałabym się dowiedzieć, czy to zda egzamin w przypadku cytryny, czy lepiej ciąć tak jak podaliście wyżej.W przypadku innych roślin takie sadzonki najlepiej się przyjmują tzn. te z piętką.
Serdecznie pozdrawiam wielbicieli cytrynek.

#12
od listopada 2007

2008.01.14 23:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Koziołek (atabe)
Mam pytanie, kusi mnie ta cytrynka ale widzialam juz takie wyrosniete i z zawiazkami malymi, albo lodyzkami po kwiatach... czy jak taka kupie to bezpiecznie, czy mogla zmarniec juz i lepiej poszukac przed kwitnieniem albo bez jego oznak?
a moze taka kupic i ja przyciac, bo jak dla mnie to te co widzialam to juz wysokie byly jak na moj parapet...
i

#232
od listopada 2006

2008.01.15 17:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
To nie ma dużego znaczenia. Po za tym polecam ci cytrynę ze sklepiku naszecytrusy.pl i masz pewność, że będzie zdrowa i ładna.

#5
od grudnia 2007

witam.
poczytałem trochę o zrzucaniu liści podczas spoczynku i podobno to normalne, ...
Jednakże martwi mnie fakt, że po usunięciu owoców i pąków (żeby jej nie przemęczać), raptownie wypuściła nowe pąki, w zasadzie było ich tak wiele, że ledwo co liście było widać ;).
Ale od paru dni masowo pąki usychają a liście opadają.
podlewałem raz na tydzień, później 2 razy w tygodniu wydawałoby się, że w małych dawkach od czasu zakupu tj. w połowie grudnia.
Nie nawoziłem jej ani razu natomiast codziennie zraszałem lub nawet dwa razy dziennie.
Czy przyczyną opadania liści i wysuszenie tych pąków to efekt nadmiernej ilości wody ?? Brak nawozu ?? Czy może coś innego.
Proszę o szybką pomoc.
Dzisiaj nie ma żadnego liścia a końcówki pędów zbrązowiały.

PS. Jaki wpływ ma przebywanie rośliny w pokoju, w którym często się pali papierosy ??

Z góry dziękuję.

#3116
od listopada 2005

2008.01.22 10:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Moim zdaniem z tym podlewaniem było coś nie tak, jak należy. Nie ma recepty, że podlewamy "raz na tydzień", potem "dwa razy w tygodniu". Podlewamy tyle ile roślina na bieżąco potrzebuje, czyli stale, ale równomiernie. Wydaje się więc, że podlewałaś "na zapas", zalewając korzenie, czego cytryna absolutnie nie lubi. Cytrusy teraz właśnie wchodzą w okres największej aktywności - kwitną i wypuszczają nowe pędy. Przycinanie, usuwanie kwiatów i zawiązków owoców tym bardziej roślinę uaktywnia.
Moja rada: delikatnie zajrzyj do korzeni, aby nie uszkodzić bryły korzeniowej. Jeśli korzenie są zdrowe, cytryna wydobrzeje. Jeśli jednak rozpoczął się proces gnilny, chore części z przyległą ziemią pousuwać, wstawić do nowej doniczki i uzupełnić nową ziemią.
Papierosy nie tylko ludziom szkodzą!!!

#6
od grudnia 2007

dzieki Marku za rade, dzisiaj to zrobie

#2
od lutego 2008

2008.02.14 20:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Sebastian (roślinomaniak)
Proszę p o m ó ż c i e Cytryna mi zakwitła w zimie i wydała już prawie owoce ale zabrakło jej chyba naowozu choc j± nawoziłem i póżniej prawie obumarła została tylko zdrewniała łodyga co robic czy na wiosnę szczepic na niej jak±¶ inna cytrynę z nasionka (TA była szczepiona).

#3151
od listopada 2005

2008.02.14 22:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Sebastian, czegoś nie pojmuję...
Posta wpisujesz w wątku "Cytryna skierniewicka", a na końcu piszesz, że cytryna była szczepiona. Tymczasem cytryny skierniewickiej nie szczepimy, ale nowe otrzymujemy w rozmnażaniu wegetatywnym.
Po drugie, cytryna skierniewicka kwitnie kilka razy w roku, także w zimie, wiec skąd twój niepokój?...
Po trzecie, jeśli były już zawiązki owoców i poodpadały, to też nie powód do zmartwienia, bo wkrótce nastąpi następne kwitnienie i jeśli pokażą sie kwiaty żeńskie, jest nadzieja, że powstaną nowe zawiązki owoców...
Po czwarte, nic nie piszesz o tym, co najważniejsze: ile lat ma drzewko, ile ma dorosłych liści i jak ją pielęgnowałeś???
U cytrusów bywa czasem tak, że pozornie bez powodu zrzuca wszystkie liście (zwłaszcza w okresie zimowym), by na wiosnę wytworzyć nowe przyrosty...
Na końcu wyjaśnij dokładnie o co chodzi z tym szczepieniem...

#7
od lutego 2008

2008.02.19 17:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
Witam!
Czy mojej cytrynie coś dolega,czy może to normalne(zdjęcia pokazują liście od dołu): Dodam, że liście nie są idealnie zielone, tylko jasno zielone.

#5
od sierpnia 2007

2008.02.19 20:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kamila Lelo (camilla)
witam!
moja cytryna zakwitła ale myślę że jest zbyt mała żeby mogła utrzymać owoc. zastanawiam się czy oberwać kwiaty czy poczekać aż cytryna sama je zrzuci?

#3176
od listopada 2005

2008.02.19 21:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Kamila - 15 do 20 dorosłych liści na jeden owoc daje gwarancję, że owoc się utrzyma...

#9
od kwietnia 2007

2008.02.19 21:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Sławomir Giza (tsi)
witam !
Ja bym raczej poczekał. Ja też mam młodą cytrynę i w tamtym roku miałem pierwszy owoc. Jeden - ale był i też myślałem że z tego nic nie będzie.
Tak że najlepiej poczekać - matka natura wie co robi :) Pozdrawiam !

#6
od sierpnia 2007

2008.02.21 09:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kamila Lelo (camilla)
to znów ja, bardzo dziękuję za odpowiedź :-))

#5
od lipca 2007

2008.02.21 21:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Pasiak (maciekppl)
wie ktoś jak długo dojrzewa owoc cytryny???

#1
od lutego 2008

2008.02.22 12:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Agnieszka Wójcik (ynia7)
Witam wszystkich :)Chciałabym prosić o radę.Dostałam cytrynę skierniewicką,ma 30cm i mnóstwo kwiatków.Czy powinnam je oberwać?Raz już miałam cytrynę i po wydaniu jednego owocu,już nie udało mi się jej odratować.Nie chciałabym,żeby to się powtórzyło.Razem z cytrynką dostałam też manadarynkę.Jest malutka (15cm) i tez ma mnóstwo kwiatów.Pomóżcie,bo nie wiem co robić.Pozdrawiam wszystkich miłośników cytrynek :)

#3192
od listopada 2005

2008.02.22 15:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Witaj Agnieszko...czy umiesz rozpoznawać kwiaty męskie od żeńskich???
Jeśli są same męskie (bo tak się zdarza) nie ma problemu, bo same opadną. Jeśli są też żeńskie i masz obawy kolejnego przesilenia rośliny, lepiej oberwać i poczekać, aż drzewko podrośnie...
Przy okazji zajrzyj do części archiwalnych - jest tam zdjęcie mojej cytryny, która przy niewielkich rozmiarach wydała owoc (no, sama zobacz, jaki duży)...

#2
od lutego 2008

2008.02.24 12:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Agnieszka Wójcik (ynia7)
Hmmm poszukam i popatrzę jak to odróżnić :) W każdym razie, jest już kilka zawiązków,więc tym bardziej muszę je oberwać.A może zostawić chociaż jeden?A Twoja cytryna gigant-też chcę taką :) Dzięki za odpowiedź:)

#16
od września 2007

2008.02.24 12:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
cześć
czy może mi ktoś powiedzieć po ile płatków mają kwiaty męskie a ile żeńskie cytrynki

#3201
od listopada 2005

2008.02.24 13:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Patryk...Wszystkie cytrusy mają kwiaty bardzo podobne i podobnie kwitną.
Ten temat też był już poruszany i pytanie powinno być usunięte.
Zachęcam do lektury dotyczącej wszystkich cytrusów, nawet jeśli ma się tylko cytrynę skierniewicką.
Patryk, nie ułatwię Ci sprawy, ale podpowiem, że odpowiedź łącznie ze zdjęciami kwiatów znajdziesz w rozdziale "Mandarynka", a także w tym rozdziale znajdziesz kwiaty prezentowane przez F.P. z dnia 2007.03.28 godz.15:34

#3
od listopada 2007

2008.02.28 16:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

magda bajek (magda_b)
Okolo tydzień temu zerwałam dojrzały owoc mojej cytryny, ale teraz zaczynaja mi opadać liście (te najwieksze i narazie najstarsze). Na liściach nie widać żadnych szkodnikow, wszystko wydaje sie byc wporzadku ale jednak liscie tak poprostu opadaja (widać jak 'odplywaja' z nich soki i lekko zulkna zamiast byc zielone) Co to moze byc? pomocy!
i

#5
od marca 2008

2008.03.10 12:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Wydaje mi się że to poprostu "zmiana" liści. Opadają te z zeszłego roku. A na ich miejsce urosną nowe.
Ja też mam pytanie. Około miesiąc temu zerwałem owoc z mojej cytrny.Dzisiaj zauważyłem 2 nowe pączki kwiatowe. Czy bede mógł po tak krótkim czasie od zerwania owocu zachodować nowy ? Czy roślina się nie "zmęczy" ?

#3226
od listopada 2005

2008.03.10 15:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Maks - już kilkakrotnie o tym pisałem chyba w wątku "Mandarynka", a także w tym, że cytrusy kwitną kilka razy w roku, czasem nieregularnie, w zależności od tego jak sie je pielęgnuje. Kwitną mimo że mają owoce kilku pokoleń. Pytasz, czy roślina się nie zmęczy - nie, o ile jest wystarczająco dużo liści, przypadające na jeden owoc

#15
od grudnia 2007

Witam wszystkich.
Dzisiaj dostałem cytrynkę. Ze względu na nieodpowiednie obchodzenie się z roślinką podczas transportu (tak mi się wydaje), efektem jest naderwany owoc.
W związku z tym mam pytanie czy owoc pozostawić czy może oderwać.

#3227
od listopada 2005

2008.03.11 12:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Niech sobie dojrzewa...da sobie radę, skoro nie odpadł...
i

#160
od kwietnia 2007

2008.03.11 21:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
Jak długo cytryna kwitnie?? własnie zauwazylem ze jeden kwiatek (żenski) mi sie rozbił..
wiem ze zeby miec nasiona musze przeniesc pyłek z meskiego kwiatu na precik zenskiego..

oto foty
a \
b \
c \

wybaczcie za to rozwalone lozko no ale na czyms spac musze ;D

#3230
od listopada 2005

2008.03.12 10:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Laczu...można zapylić samemu męskim kwiatem, wtedy owoce są większe, ale można nic nie robić i kwiat żeński może się sam zapylić z własnych pręcikow. Uroda kwiatu, jeśli ci o to chodzi, trwa zaledwie kilka dni. Kwiaty męskie same odpadną, a żeńskie, jeśli zostaną zapylone utworzą zawiązki owocow. Niektore, nawet zapylone też mogą opaść.
i

#162
od kwietnia 2007

2008.03.12 17:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
a jesli zapyle kwiatek pyłkiem z innej rosliny to co sie stanie??
akurat mi kwitnie amarylis wiec przeniesienie pyłku to kwiestia paru sekund ;)

#3233
od listopada 2005

2008.03.12 18:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Laczu...pytanie zadałeś chyba beż żadnego z Twojej strony zastanowienia...
Chcesz kwiat cytryny zapylić pyłkiem z Amarylisa???...to tak, jakbyś chciał skrzyżować jeża z żabą...
Nic z tego nie będzie, chyba, że Tobie się uda, więc sprobuj...potem nam opisz jak Ci poszło...
Chociaż, jak mnie pamięć nie myli, swego czasu ktoś już wyhodował gruszki na wierzbie...
i

#163
od kwietnia 2007

2008.03.12 18:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
Marku nie smiej sie ze mnie ;D
co do zapylania to jestem poczatkujacy ;p nigdy tego nie robiłem ;P

#169
od grudnia 2007

2008.03.12 19:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Soboń (jacek_s)
Gruszki na wierzbie... chyba takie:


#3234
od listopada 2005

2008.03.12 19:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Laczu...nie śmieję się...trochę humoru nie zaszkodzi...nie chciałem Cię obrazić...
Zapylenie kwiatu jest niczym innym, jak początkiem prokreacji w obrębie danego gatunku...Nie wyobrażam sobie, jakby świat wyglądał, gdyby w sposob dowolny i nie kontrolowany rośliny się zapylały między rożnymi gatunkami...
W sprawie zapylania kwiatow cytryny dałem Ci odpowiedź...skoncentruj się więc na obserwacji jak wygląda samozapylenie, a jakie wyniki będą np, gdy zapylisz kwiat żeński swojej cytryny kwiatem męskim z innej cytryny. Tym razem obojętnie jakiej cytryny...zapewniam Cię że to wdzięczny obszar do obserwacji i dużo uczy...

#164
od kwietnia 2007

2008.03.13 07:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
nie nie obraziłes mnie ;P dziekuje za rady ;)
i

#20
od września 2007

2008.03.16 15:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
witam
czy takie malutkie, białe skaczące robaczki to są przędziorki?
jeśli tak to jaki środek zastosować żeby je zwalczyć?

pozdro

#3239
od listopada 2005

2008.03.16 15:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Nie, Patryk...przędziorki, to maleńkie pajączki - roztocza, żerujące najczęściej, na spodniej części liści, tworzące przy tym ledwo widoczną pajęczynkę. Przypuszczam, że te skaczące, to skoczogonki. W Polsce notowane jest ich około 300 gatunkow.
Może tu rozpoznasz, co ty właściwie masz za lokatorow: http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?t=41940

#21
od września 2007

2008.03.16 15:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
to raczej są te skoczogonki a czy są jakieś preparaty na zlikwidowanie ich?

#1
od marca 2008

2008.03.19 16:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Przybysz (betka)
Witam wszystkich! Dziś dołączyłam do grona posiadaczy cytrynki skierniewickiej. Dostalam ją i zupełnie nie wiem co dalej. Mam wrażenie , że nie jes to zbyt piękny okaz. Moja cytrynka to jeden badylek o długości ok.50 cm., a z niego na dole wyrasta drugi ok.10cm. Roślinka jest w strasznie małej doniczce i panuje w niej okrutna susza. Czy powinnam ją przesadzić do większego pojemnika i jaką dać ziemię? Co z nawozem? Jak oglądam zdjęcia to widzę piękne roslinki(rozkrzewione), a moja ma tylko jeden pęd. Czy trzeba ją przycinać, żeby uzyskać taki efekt? Czy ona sama z siebie tak ładnie rośnie? Jestem laikiem w tej kwestii więc proszę o zrozumienie jeśli moje pytania wydadzą się komuś głupie, a odpowiedzi oczywiste. Pozdrawiam serdecznie!:))
i

#236
od listopada 2006

2008.03.19 17:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Możesz ją zmusić do rozkrzewienia, ucinając czubek rośliny. Wtedy powinna rozrosnąć się na boki. Do nawożenia są już specjalne nawozy do cytrusów takie jak Agrecol do cytrusów (którego sam używam) i substral do cyrusów, które są w większości super marketów (Leroy Merlin, Auchan) dawkuje się go raz na 2 tyg od kwietnia do października i umiarkowanie w zimę ( tzn. co miesiąc 2-krotnie rozcieńczoną dawką) Jeżeli jednak nie znajdziesz takiego nawozu ewentualnie możesz zastosować np. Biohomus. Oczywiście ilość dawkowania zależy jeszcze od rośliny, jeśli jest młoda nie potrzebuje aż tyle nawozu i stosuje się wtedy połowę dawki. Podlewaj gdy ziemia zancznie przeschnie z wierzchu (cytrusy nie znoszą przelania), więc lepiej nie przedobrzyć.

#2
od marca 2008

2008.03.19 18:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Przybysz (betka)
Dzięki za podpowiedź! Boję się tylko, że jak ją teraz obetnę to będzie bardzo chorowała. Niedość że aklimatyzacja to jeszcze przycięcie! Myślę, że roślinka jest mloda gdyż jej pęd jest zielony(nie zdrewnialy) - czy ma to znaczenie przy przycinaniu? I co zrobić z obciętym czubkiem? Czy można z niego wyhodować nową cytrynkę i jak to zrobić? Wystarczy włożyć do ziemi lub wody, czy może zastosować ukorzeniacz?

#3
od marca 2008

2008.03.19 19:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Przybysz (betka)
Dokładam zdjęcie mojej nowej roślinki! Co o niej sądzicie?cyrynka

#3248
od listopada 2005

2008.03.20 07:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
No, nie!!!...tu nie ma co przycinać!!!...co najwyżej odrutować do pełnego pionu, lub umocować do jakiegoś patyczka...i niech sobie spokojnie rośnie...

#7
od marca 2008

2008.03.20 14:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Przybysz (betka)
Czy powinnam ją przesadzić do większej doniczki? Ta wydaje mi się zbyt mała. Ciągle mam wrażenie, że roślinka przewróci się. Oczywiście włożę bambusowy patyczek, aby ją wypionować - dziękuję za radę. Pozdrawiam.
i

#89
od stycznia 2007

2008.03.21 14:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Lidia (linty)
Myślę, że nie ma potrzeby przesadzania, ale to zależy od korzeni czy np.wypełniają całą doniczkę a nawet wystają ze spodu doniczki. Jeśli roślinka ma tendencje do przewracania się, to włóż doniczkę do ceramicznej osłonki.

#1
od marca 2008

Cześć! mam pytanie w jakim stanowisku powinna stac cytryna skierniewicka?
nie zaszkopdzi jej północne bo na północnym bezposrednio słonce nie pada.

Pozdrawiam :)
i

#239
od listopada 2006

2008.03.30 09:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Cytrusom nie szkodzi słońce, a szkodzi im jego brak. Więc radzę przenieść roślinę najlepiej na okno południowe.

#16
od grudnia 2007

No tak, tylko nie każdy ma okno od strony południowej. U mnie np. wszystkie cytrusy oglądają zachód.

#2
od marca 2008

Ale podobno jak jest bezposrednio na słoncu to pękają blaszki lisciowe. na mojej wlasnie popękałO TROCHę LISCI.
i

#243
od listopada 2006

2008.04.24 21:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Mam nietypowe pytanie, może trochę głupie, ale ważne. Kupiłem ziemię do cytrusów, która bardzo wolno wysycha, tzn. z wierchu robi się sucha ale głębiebiej jest jeszcze dobrze nawilgocona. Ostatnio podlałem o ile opamiętam coś w okolicy 6 dni, a zauważyłem objawy przelania. Czy coś nie tak z ziemią?

#3318
od listopada 2005

2008.04.25 10:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Filip - sądzę,że to nie jest wina ziemi, ale wadliwego podlewania. Jeśli wewnątrz doniczki ziemia jest wystarczająco wilgotna, to zamiast podlewania można wierzch spryskiwać zraszaczem. Wtedy po pewnym czasie wilgotność się ustabilizuje...

#12
od lutego 2008

2008.04.28 15:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
Witam!
Moja cytryna miała mnóstwo kwiatów,ale niestety żaden nie miał słupka:(
Czym to jest spowodowane??


(wypowiedź edytowana przez jaca 28.kwietnia.2008)

#462
od listopada 2006

2008.04.28 16:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Widocznie kaprys rośliny same męskie kwiaty. Następne kwitnienie może przynieść obfitować w owoców. W tym roku jeszcze będzie kwitła i to nie raz.

#13
od lutego 2008

2008.04.28 16:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
Tylko, że to już drugi raz jak kwitnie i ma same męskie kwiaty

#465
od listopada 2006

2008.04.28 16:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Przepraszam za cudacznie ułożone zdanie powyżej. Nie znam sposobu na zmuszenie rośliny do kwitnienia "męsko damskiego". Podejrzewam, że takowego nie ma. No cóż zostało czekać, sama zdecyduje o owocowaniu.

#14
od lutego 2008

2008.04.28 17:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
Hmmm. Poczekam na następne kwitnienie-się okaże:)

#7
od lipca 2007

2008.05.05 20:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Patryk Mączka (patryk_m)
witam
na mojej cytrynie galązki coraz bardziej obsychają i nie wiem co z tym zrobić
proszę o radę

#17
od listopada 2007

2008.05.13 11:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Koziołek (atabe)
Witam
mam pytanie w jakim wieku cytryna zaczyna kwitnąć, bo moja jeszcze ani razu nie kwitła a nie mogę się już doczekać...

#3365
od listopada 2005

2008.05.13 18:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Beato, widocznie masz cytrynę pozyskana z pestki...W takim razie poczekasz 20 -25, a czasem 30 lat po posadzeniu pestki...Zajrzyj do rozdziału: "Cytrusy z pestki"
i

#248
od listopada 2006

2008.05.15 12:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Witam

Niestety przędziorki znów się pojawiły. Wprawdzie w niedużej ilośći, ale nie mogę ich zwalczyć pryskałem już ACTELICKIEM, po czym w odstępie ok. tygodnia TALSTREM po czym po 3 dniach znowu TALSTAREM i żaden oprysk nie pomógł. Czy mam dalej powtarzać opryski? Czy może jest jakaś inna skuteczna metoda. Mam wrażenie jakby nic na te robactwo nie działało. Pryskam zalecaną dawką podaną na opakowaniu. Dodatkowo wieczorem zraszam cytrusy, nawet teraz poustawiałem kubeczki z wodą aby zwiększyć wilgoć w pomieszczeniu. Mogę jeszcze coś zrobić? Nawet usuwam je ręcznie w miarę możliwości ;/.

Pozdrawiam

#148
od marca 2007

2008.05.15 17:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Radek (radi)
Może przez to, że opryskujesz rośliny nawóz nie działa ponieważ jest od razu spłukiwany ?? Dam Ci radę Filip... Opryskaj cytrusy Acletickiem, a przez tydzień po zabiegu nie spryskuj roślin... Następnie powtórz zabieg po 2 tyg. Ja też stosuję Acletic tak jak napisalem i po 2 opryskach w odstępie 2 tyg. problemy znikają :)

Pozdro !!
i

#249
od listopada 2006

2008.05.15 19:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
No dobrze mogę spróbować i tak już nie mam nic do stracenia ;/. Dzisiaj spryskałem cytrusy właśnie actelickiem, z tym że z dodatkiem mleka (200ml na 1000ml,podobno dobrze działą na choróbska) i kapką płynu do mycia naczyń. Oby pomogło, bo jak to nie poskutkuje to już nie mam pomysłów.
i

#250
od listopada 2006

2008.05.16 14:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Z tym mlekiem jest masakra . Nie dojść, że się obkleiło po listkach to jeszcze paskudnie śmierdzi mimo iż cały czas pomieszczenie jest wietrzone . Czy takie mleko poobklejane na listkach nie wyrządzi szkody roślinie? Przecież nie będę przecierał każdego z setek liści szmatką . Może przynajmniej na te robale podziała. Czekam na odpowiedź.

#10
od kwietnia 2007

2008.05.16 21:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Sławomir Giza (tsi)
Witam !

Na przędziorki polecam coś takiego.
http://www.sklep.cedrus.zgora.pl/index.php?AK=produkty&kategoria=0&produkt=18
Są to pałeczki owadobójczo-nawozowe.
Pozdrawiam

#98
od stycznia 2007

2008.05.18 16:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Lidia (linty)
To mleko może spleśnieć, chyba że się wysuszy i wykruszy:)

#149
od marca 2007

2008.05.18 20:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Radek (radi)
No, racja Filip... z tym mlekiem to masakra... Spróbuj usunąc mleko i powtorzyć oprysk, ale tym razem samym ACLETICKIEM :) W sumie z tym mlekiem to nie był głupi pomysł, ale nie wiem czy pomoże... Poza tym mleko w cieple się "kisi" czemu towarzyszy brzydki zapach :/ Chyba ze bedziesz robił ser :P

Pozdro i życzę powodzenia !!
i

#223
od kwietnia 2007

2008.06.02 14:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
jaka ziemie powinny miec cytrusy?
mam cytryne skierniewicka ktora zaowocowała, pare dni temu owoc odpadł i wszystkie liscie odpadły.. mam zamiar ja przesadzic ale nie wiem jaka ma miec ziemie.. ziemi do cytrusów akurat w poblizy mnie nie ma w sklepach wiec jedynie mi zostaje pomieszanie czegos z czyms ale do tego potzrebuje porad co i jak :)

#483
od listopada 2006

2008.06.02 20:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Ziemia do cytryny powinna być bogata w próchnice,aby miała dużą pojemność wodną i powietrzną. Ja przygotowuję ziemię złożoną w równych częściach z kompostu dobrze rozłożonego (może być też obornik czy ziemia liściowa) zwyklej ziemi i piasku. Łatwo przygotuje ją ktoś kto ma kawałek swojego ogródka. Jeżeli nie ma takich możliwości, to zwykła ziemia ogrodowa kupiona w sklepie wymieszana z torfem odkwaszonym w równych ilościach.

#11
od kwietnia 2007

2008.06.02 22:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Sławomir Giza (tsi)
Witam !
Ziemię do cytrusów można kupić w sklepach internetowych.
Ja ostatnio kupiłem ziemię z nawozem. Polecam !
ziemia do cytrusów

#6
od marca 2008

Witam! to moja cytryna. Nie wiem ile owoców jej zostawić ale poczekam aż jakieś spadną.




#3
od października 2007

2008.06.08 19:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Emil Thiel (emilio2007)
ja na wszelkie robactwo w cytrynkach polecam DIAZOL

#1
od czerwca 2008

2008.06.15 13:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin Konsek (maarees)
Witam mam cytryne skierniewicką teraz wypuściła pąki po ktorych chodzą czarne mrówki i wygryzaja pąki(nie otwarte) mam cytryne w małej szklarni! Zabijam te mrówki co jakis czas ale i tak nowe przychodzą;/ moze ktoś mi pomoc?!
Z góry dziekuję
i

#241
od kwietnia 2007

2008.06.15 13:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
Kons zbieraj te mrówki peseta to najpewniejszy sposob, mogbys jeszcze jakimis chemikaliami je potraktowac ale moze ucierpiec tez roslina.. pozdro sąsiad ;P

#2
od czerwca 2008

2008.06.15 16:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin Konsek (maarees)
No nie wiem czy to ma sens ta szklarnia na dworze i one mogą przychodzić cały czas a z tej chemikali moze uschnąć

#3
od maja 2008

2008.06.21 16:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

yis yestem (yis)
Witam. zauważyłam na mojej cytrynie (na liściach) ostatnio dziwne zmiany.
liście skręcają się i zołkna z wierzchu, niektore takze usychają na końcowkach,
ale najbardziej niepokojace sa brazowe kuleczki przylgniete do spodu lisci.
czy to sa miseczniki, tarczniki czy czerwce? jaki srodek będzie najodpowiedniejszy na zlikwidowanie tego?
wygląd spodu lisci:




wyglad wierzchu liści:



#25
od kwietnia 2008

2008.06.25 14:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Karol Filich (atto_melani)
Witam... mam problem... Moja biedna cytryna... Ma 4 owoce, zielone dość duże ( ok 4 cm) Niestety! Nie rośnie, nie wypuszcza kwiatów i odpadają jej małe liście... Zatrzymała się w rozwoju i te liście... Duże się trzymają... Rośnie w towarzystwie innych cytrusów które mają sie doskonale... (Mandarynka x 2)

#33
od kwietnia 2008

2008.06.26 12:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Karol Filich (atto_melani)
Mój lekki dotyk jest dla niej jednym liściem mniej...
[url=http://img110.imageshack.us/my.php?image=obraz036aw8.jpg][img=http://img110.imageshack.us/img110/8166/obraz036aw8.th.jpg][/url]

Owoc... (Kupiona w sklepie, to chyba nie jest skierniewicka...)
[url=http://img210.imageshack.us/my.php?image=obraz037nn1.jpg][img=http://img210.imageshack.us/img210/8470/obraz037nn1.th.jpg][/url]


A tu liść, u którego zobaczyłem coś czarnego, jest tyllko na jednym liscu, reszta staje się troszkę jaśniejsza i za dotykiem odpada... Czasami nie trzeba dotykać... Oberwałem trzy owoce... Został jeden...

[url=http://img501.imageshack.us/my.php?image=obraz038rf8.jpg][img=http://img501.imageshack.us/img501/9374/obraz038rf8.th.jpg][/url]



Niestety zła jakość zdjęcia...

#4
od listopada 2007

2008.06.26 17:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

magda bajek (magda_b)
Witam Karolu. Na moje oko cytryna wygląda zdrowo.. A co do spadających lisci. Czy spadaja wszystkie liscie (tzn. mlode i stare?). Bo jezeli tylko te najstarsze (przedtem jeszcze żółkną) to nie jest to choroba tylko wymiana liści na młodsze. ;)

#6
od listopada 2007

2008.06.26 18:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

magda bajek (magda_b)
Witam! Niestety od jakiegoś czasu coś złego dzieje się z moją cytryną. Jej liście (te trochę starsze) żółkną pomiędzy żyłkami liści. Wyczytałam że może to być niedobór jakiegoś pierwiastka (cynku lub żelaza). Kupiłam wiec nawóz do cytrusów firmy "SUBSTRAL" nawiozłam cytrynę już 2 razy (to było w odstepie 1 tygodnia) ale NIC nie pomogło! Ta choroba (czy co to jest) nadal postępuje i przechodzi na inne liście.Żadnych szkodników nie widać!Nie wiem co to może być i proszę pomoc w tej sprawie!! Tu są zdjęcia liśći:
Chory liϾ 1
chory lisc 2

Tu jest zdjęcie liścia MLODEGO (widać na nim jakieś dziwne plamy):
Chory mlody lisc

#36
od kwietnia 2008

2008.06.27 13:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Karol Filich (atto_melani)
Niestety moja cytryna gubi małe liście i najgorsze jest to że wszystkie są jednakowo ciemne... Zaczyna gubić też duze...

#7
od listopada 2007

2008.06.27 13:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

magda bajek (magda_b)
Ja niestety nie spotkałam się z takim czymś. Trzeba sprawdzić czy na liściach nie ma zadnych szkodników. A może za często podlewasz cytryne i korzenie zaczęły gnić? (jezeli na spodku donicy pojawia się woda należy ja wylać bo moze dochodzić do gnicia korzeni i jednoczesnego obumierania rośliny). Może to jest przyczyną.
Jednak przydał by się tu jakiś specjalista bo ja tez mam problem z moim drzewkiem (tylko mój rozwija się normalnie - puszcza nowe pędy, zakwitł i teraz ma 2 małe cytrynki ;) ale i tak się martwię bo te liście dziwnie wyglądają).

#38
od kwietnia 2008

2008.06.28 15:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Karol Filich (atto_melani)
Nie ma tam żadnej wody, a ziemia jest ciągle wilogtna...

#496
od listopada 2006

2008.06.28 20:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Yis, masz tarczniki jak "byki". Są na to dwa sposoby myć wodą z płynem do mycia naczyń (dokładnie każdy listek ścierać gąbką)tylko uważaj aby detergenty nie dostały się do ziemi. Doniczkę najlepiej owinąć folią. Drugi zastosować brykiety Tarcznika, można kupić w sklepach ogrodniczych.

#497
od listopada 2006

2008.06.28 21:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Nie jestem Magdo pewien ale wygląda mi, że Twoja roślinka ma zbyt mało światła ale mogę się mylić.

Yis przepraszam to są miseczniki, ale środki te same.

#8
od listopada 2007

2008.06.29 11:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

magda bajek (magda_b)
A co do światła to moim zdaniem ma go dużo bo stoi we wschodnim oknie. Myślałam też że może te dziwne liście sa spowodowane za DUŻĄ ilościa światła (chociaż to chyba mało prawdopodobne)

#39
od kwietnia 2008

2008.07.07 00:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Karol Filich (atto_melani)
Pomocy! Moja cytryna ma 5 liści i dużą zieloną cytrynę... Zrobiłem coś chcąc ją uratować:

Wypłukałem z korzeni ziemię i przesadziłem do nowej... Żadnych dziwnych pasożytów w ziemi nie było...


(wypowiedź edytowana przez atto_melani 07.lipca.2008)

#15
od lutego 2008

2008.07.10 10:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
Witam!
Mam małe pytanko: czy np. 2-3 owoce mogą być blisko siebie na roślince czy raczej w większych odstępach. Chodzi mi o to, że na jeden owoc przypada jak dobrze pamiętam 12 liści, a jak owoce są blisko siebie to chyba czerpią z tych liści, które są najbliżej danego owocu?
Oto Fotka mojej cytrynki i zbliżenie na miejsce o którym mowa:Cytryna w ca³ej okaza³oœci

Zbli¿enie na owoce

#3588
od listopada 2005

2008.07.10 12:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Sposób "zagęszczenia" owoców nie ma żadnego znaczenia...

#1
od lipca 2008

2008.07.21 18:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

as (ymre)
Moja cytrynka traci liście, część przestałą rosnąć i pozwijała się, inne zżółkły i pospadał. Oglądałam roślinkę ze wszystkich stron i nie znalazłam żadnych szkodników. Najbardziej podejrzewałam przędziorki ale spryskiwanie antyprzędziorkowe nic nie dało. Listki wyglądają jak u yis yestem tyle że nie ma miseczników.
Link do zdjęć:
http://fatcat.ftj.agh.edu.pl/~i6sosnic/pl/

Ratujcie!
i

#36
od września 2007

2008.07.28 12:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
miałem na cytrynie owoc długości ok. 2,5 cm nie wiem z jakiej przyczyny spadł
proszę o rade czym może to być spowodowane?

#131
od marca 2008

hmmm - grawitacją ? ;)
A tak ciut poważniej - taka jest natura roślin ! Wytwarzają owoce, które prędzej czy później spadną :P Czasem spadają wielkie, dojrzałe owoce, czasem mniejsze, nawet nie do końca wykształcone... Raczej bym nie panikował z tego powodu :)

#3
od lutego 2007

2008.08.05 12:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant_m)
Żadne z cytrusów samoistnie nie zrzucają owoców. Mogą wisieć na drzewku nawet trzy lata, aż się skórki pomarszczą. W tym czasie może dojrzewać kilka pokoleń...
Innym zupełnie zagadnieniem jest odrzucanie zawiązków - tutaj wszystko jest przypadkowe i zależy wyłącznie od kaprysu rośliny.
Spadanie??? - to oczywiście grawitacja...
i

#42
od września 2007

2008.08.11 16:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
a mam jeszcze jedno pytanie czy da się rozróżnić kwiat męski od żeńskiego po kolorze pyłku na jednych kwiatach są blade a na drugich żółte

#3689
od listopada 2005

2008.08.11 20:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
OJ!!! Patryk!!! - muszę ci trochę przyganić. Walnąłeś tym kolorem pyłków zupełnie w cały świat.
Przecież nie po kolorze pyłków rozpoznajemy kwiat meski od żeńskiego. Oba rodzaje kwiatów posiadają pyłki, z tą różnicą, że kwiat żeński posiada słupek, a męski takiego słupka nie posiada - kolor pyłków nie ma tu żadnego znaczenia.
Poczytaj trochę w archiwach nie tylko w wątku cytrynowym, ale także w mandarynkowym. Tam pokazywałem oba rodzaje kwiatów...
No cóż - tak bywa, kiedy na leniucha zadajemy pytania nie zastanawiając się, czy czasem ten temat nie był omawiany... Otóż był i to nie jeden raz...
i

#46
od września 2007

2008.09.17 07:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
mam na cytrynie owoc ok 3cm i wiele mniejszych stała przez ostatnie zimne dni na dworze wczoraj przeniosłem ją na strych gdzie jest ok 2-3' większa temperatura i tu moje pytanie czy powinienem ją przenieść do pokoju na parapet gdzie jest wyższa temperatura?

#171
od marca 2008

Cytrusy w naturze żyją w klimacie, w którym lata są gorące, a zimy bardzo łagodne, więc takie warunki byłyby najlepsze. Oczywiście u nas ciężko o upalne lata (chociaż ostatnie było wyjątkowo ciepłe), a na zimę wypadałoby przenieść rośliny do wnętrza, gdzie miałyby chłód, ale nie mróz. Nie należy stawiać rośliny przy otwartym/uchylonym oknie, bo to obniży temperaturę, ale narazi roślinę na niekorzystnie wpływające przeciągi.
Ja wybrałbym najchłodniejsze pomieszczenie z oknem i na takim parapecie ją ustawił na okres zimy. Warto wspomnieć, że rośliny same dostosowują się do warunków przez co miałem do czynienia nawet z cytrusami, które przetrwały zimę na dworze przy ujemnych temperaturach i śniegu... Czego rośliny nie lubią, to nagła zmiana warunków, a już na pewno nagła i diametralna zmiana. Nic się nie powinno stać, jeśli przestawimy roślinę z miejsca w miejsce, gdzie różnica w wilgotności i nasłonecznieniu jest nieznaczna, a temperatura różni się o kilka stopni. Co innego, kiedy z dobrze nasłonecznionego balkonu latem przestawimy roślinę do zimnej piwnicy - wtedy skutki mogą być opłakane...
i

#47
od września 2007

2008.09.17 17:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

patryk mączka (p_m)
ok dzięki za radę ale mam jeszcze jedno pytanie jaka jest odpowiednia temperatura do zimowania cytryn? ponieważ w mieszkaniu będę miał za ciepło najwyżej obstawie je sobie styropianem i zrobię kilka otworów żeby wpadało świeże powietrze

#512
od listopada 2006

2008.09.17 17:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Ideałem byłoby 8-10 stopni i dużo światła. Ale jeżeli nie masz takiego pomieszczenia wystarczy postawić roślinę w najchłodniejszym miejscu w pokoju daleko od kaloryfera ograniczyć podlewanie i również przezimuje. Może co prawda zgubić trochę liści ale to nie będzie problemem.

#179
od marca 2008

... Chyba, że tylko trochę liści ma w ogóle ;)
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Cytrusy « Archiwum cytryna «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji