bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Archiwum I - VIII' 2008
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « starsze wątki (do 25 maja 2012) « Drzewko Bonsai «

#33
od grudnia 2007

2008.01.02 01:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Taida M (zablakana)
No niestety takich warunkow nie jestem w stanie zapewnic... poniewac jestem dosc leniwa osoba.. plus szybko zapominam... gdy nie widze nie pamietam... dlatego cos czym chce sie opiekowac musze miec na widoku.. dlatego tez to musi byc w moim pokoju :) Taki niby wezelek na chusteczce :)
i

#293
od listopada 2004

2008.01.02 08:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
W takim razie pozostaje grubosz... mozna o nim zapomniec nawet na kilka ladnych dni, a on i tak sie nie obrazi :))))

#75
od kwietnia 2007

2008.01.02 17:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

green14
A lecie nawet do 3 - 4 razy podlewać. Spryskiwać rano lub wiczorem (oczywiście wszytko wodą odstaną) Zimą drzewko zrzuca liście i zapada w sen zimowy. Tu bardzo rzadko ,,, raz na 2 dni ... sprywskiwać nie trzeba.
i

#294
od listopada 2004

2008.01.02 20:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Wszystko zalezy od rodzaju drzewka, warunkow klimatycznych i od podloza w jakim rosnie. Kazde drzewko ma inne wymagania, podloza tez sa bardziej, czy mniej przepuszczajace. Wiadomo, ze jesli sa wysokie temperatury, to podlewamy i spryskujemy czesciej.

#1
od stycznia 2008

2008.01.09 23:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ib (hankab)
Cześć
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczka karmony drobnolistnej.
Jest to moje pierwsze w życiu bonsai, wiec rozumiecie jaka jestem przejęta.
Wyczytałam, ze powinnam je przynajmniej raz w miesiącu nawozić, ale kompletnie nie wiem jaki preparat mam zastosować i gdzie go kupić.
Proszę radę.
Mam jeszcze jedno pytanie, jak mogę rozpoznać wiek drzewka?

#4
od grudnia 2007

2008.01.16 12:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bielawski (jarovega)
WITAM
JUŻ DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE MOJE DRZEWKO TO FIKUS.
CZY MOŻECIE MI COŚ NA JEGO TEMAT POWIEDZIEĆ.
JAK SIĘ NIM OPIEKOWAĆ, KIEDY PRZESADZAĆ, W JAKIM MIEJSCU MA STAĆ ?

PROSZĘ O POMOC W TEJ SPRAWIE.

POZDRAWIAM AGA

#76
od kwietnia 2007

2008.01.20 18:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

green14
do "ib" : wiek drzewka bardzo trudno ustalić ... jak już to je ściąć i policzyć ilość słoi :P:P ... Co do nawozów : to jest bardzo dużo rodzajów nawozów do bonsai ... ja mam z POKON ... nawoże raz w tygodniu jak jest napisane na opakowaniu. Nawozić powinno się tak jak jest napisane na butelce z nawozem. Raz piszą że raz w miesiącu a inny ze raz w tygodniu ... zależy od nawozu. Można taki kupić w sklepie ogrodniczym ... lub na zamówienie.

#112
od grudnia 2006

Witaj AGA. Aby udzielić odpowiedzi na twoje pytanie powinniśmy znać dokładną nazwę tego drzewka. Prosimy podaj nazwę albo foto to postaramy się ustalić. Jest wiele gatunków z rodzaju Fikus, są wiecznie zielone i o liściach sezonowych, mają różne wymagania.

#5
od grudnia 2007

2008.01.22 06:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bielawski (jarovega)
WITAJ KRZYSZTOFIE !
JAKA JEST DOKŁADNA NAZWA NIE MAM POJĘCIA ALE ZDJĘCIE PRZESYŁAM POZDRAWIAM AGA

#115
od grudnia 2006

Obstawię, Ficus retusa.Ale pewności nie mam.

#6
od grudnia 2007

2008.01.23 07:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bielawski (jarovega)
DRZEWKO JUŻ NABIERA TROCHĘ OSOBOWOŚCI
TO TERAZ MOŻE COŚ O PIELĘGNACJI (PODLEWANIU, NAWOŻENIU, MIEJSCU GDZIE MA STAĆ)

#116
od grudnia 2006

Witam. W okresie zimowym należy zapewnić maximum światła, umiarkowane podlewanie, można zraszać koronę i powstrzymać się od nawożenia. Więcej informacji można odnaleźć na forach o tematyce bonsai lub w sieci.
i

#295
od listopada 2004

2008.01.23 15:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Aga... gdybys mogla zrobic fotke lisci w zblizeniu.. ulatwiloby to identyfikacje drzewka.
Ta forma kojarzy mi sie z wiazem drobnolistnym, albo z karmona i wyglada na typowe marketowe drzewko.
O pielegnacji... znajdziesz tu :
http://nightec2004.website.pl/bonsai_hod.html

#40
od grudnia 2007

2008.01.23 18:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Taida M (zablakana)
To smutne... dziś byłam w kwiaciarni bo mama chciała żebym jej kupiła jakiś kwiatek.. przy okazji zobaczyłam,że maja na sprzedaż bonsai.. a że przy owym drzewku nie było napisane jaka to "rasa" to podeszłam do babki i sie jej pytam jakie to drzewko a ona na to ze nie wie.. i że mogę sobie tam przeczytać z tym, że na ulotce owej wszystko było napisane w języku angielskim.. tak więc i ja nie wiedziałam co to za drzewko ( bo i nie znam nazw nie polskich :P ) i ona nie wiedziała co to za drzewko.. czy to nie smutne ? że babka pracująca w kwiaciarni od jakiegoś już czasu bo ja tam widuje nie wie jakie to było drzewo ? rozumiem ze ja mogłabym nie wiedzieć.. bo sie nie znam.. nigdy nie miałam nic do czynienia bliżej z drzewami i ogólnie roślinami.. ale ona.. chyba po szkole w tym kierunku.. pracująca w kwiaciarni.. nie wie jakie drzewo maja na sprzedaż ? smutne :

#117
od grudnia 2006

Witam. Już o tym wspominałem, ale powtórzę, nie należy kupować roślin(drzewek) bez tabliczki – metki z nazwą. Informacja na metce powinna zawierać nazwę rośliny minimum w dwóch językach po łacinie i po angielsku. Powinna być umieszczona informacja o uprawie i nazwa producenta lub importera. Brak podstawowego oznaczenia dyskwalifikuje towar. Jest on anonimowy, To taki kot w worku. Porównanie; Czy kupilibyście auto tylko dla tego, że ma ładny kolor karoserii, ale nie ma nazwy marki i przebiegu i żadnych papierów?

#113
od maja 2007

2008.01.27 10:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

BarteK_
Witajcie ostatnio mojemu drzewku zaczęły opadać liście nie wiem dlaczego???
Może ktoś wie. Myślę sobie, że może go podleje nawozem, może ktoś z was jakiegoś używa bardzo proszę o nazwę i cenę.
i

#140
od kwietnia 2007

2008.02.07 16:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
własnie zakupiłem sobie drzewko Fucus 'Ginseng'
moglby mi ktos napisac co i jak? nie jestem zbytnio doswiadczony w hodowli bonsaiów :/

#1
od lutego 2008

2008.02.09 00:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
Witam wszystkich.Kupilem drzewko na opisie jest tylko FICUS nic po za tym tzn nie ma opisu jaka to jest odmiana,na necie czytalem juz troszke o tym i znalazlem przynajmniej dwie.Nie potrafie okreslic ktory to jest.tak czy siak chcialbym zasiegnac jezyka;kiedy go drutowac,przycinac i przesadzac oraz jaki ksztalt korony najlepszy bylby dla mojego drzewka.jeszcze nie ruszalem go calkowicie tak jak wyglada na foto tak wyszedl ze sklepu.Prosze o porady....POZDRO!!!

i

#299
od listopada 2004

2008.02.09 10:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Poki co... to nie ma tu zbyt wielu mozliwosci, bo malutki... daj mu rosnac.
Jak dla mnie uklad galazek przypomina Styl Hokidachi czyli miotlasty, ale pien, czy raczej korzenie powietrzne tego drzewka nie calkiem pasuja mi do tego stylu.
Ten fikus to fikus ginseng microcarpa.
Laczu... Ty masz ten sam gatunek...
Bartku... przyczyn opadania lisci moze byc duzo... o wiekszosci juz tu napisano. Na pewno nie wolno Ci w tej chwili stosowac nawozu, poki nie ustalisz przyczyny opadania listkow. Moze to przesuszenie, moze przedziorki... zbyt malo danych podajesz.

(wypowiedź edytowana przez Kayenn 09.lutego.2008)

(wypowiedź edytowana przez Kayenn 09.lutego.2008)
i

#141
od kwietnia 2007

2008.02.09 10:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
Rafał twoje drzewko to Ficus 'Ginseng' mam takie same.. a co do przycinania itd to musisz poczekac bo ja sie nieststety nie znam na tym tak zeby Ci powiedziec jak to robic ;]

#2
od lutego 2008

2008.02.09 13:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
a pytanie mam takie jeszcze w jakim stylu korona bylaby najbardziej odpowiednia dla tego drzewka i czy w ogole dobre to drzewko(zalezy mi na tym bo chce je wychodowac dla mojej dziewczyny chcialbym zeby wygladalo konkretnie nie powiem juz zeby wygladalo na profesjonalna chodowle ale zeby kiedys wrazenie robilo)nie byloby dobrze z poziomymi galazkami?bo moim zdaniem to wyglada teraz jak burak pastewny ....=D pozdro!
i

#300
od listopada 2004

2008.02.10 10:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Napisalam wyzej, ze korona wyglaa na Styl Hokidachi czyli miotlasty... ale zawsze mozesz probowac... tylko zanim to nastapi daj mu czs na rosniecie. Niestety... ginsengi maja takie bulwowate niby pnie i to nie wyglada najladniej.

#3
od lutego 2008

2008.02.10 21:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
a jakie drzewko jesli mialbym nastepne bys wybrala (jaki gatunek)?z gory dziekuje!
i

#303
od listopada 2004

2008.02.12 09:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Trudne pytanie... wszystko zalezy od warunkow, jakie mozesz takiemu drzewku stworzyc, i od tego, czy aly czas bedziesz mogl sie nim opiekowac. Wiekszosci bowiem drzewek, nawet kilkudniowa nieobecnosc wlasciciela odchorowuje.
Ale sa oczywiscie wyjatki :)
Tym wyjatkiem jest grubosz drzewiasty( łac. Crassula arborescens) , czyli popularne drzewko szczescia.
http://img396.imageshack.us/img396/647/albumpicff7.jpg
Ono moze przezyc nawet kilkanascie dni bez podlewania. Drugie, mniej znane to portulacaria.

http://jimsmithbonsai.com/Plant%20Info%20Pages/PORTULACARIA_125.JPG
i

#143
od kwietnia 2007

2008.02.12 09:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
abc \

acb
to moje drzewko
moglby ktos opisac pielegnacje itd?
i

#304
od listopada 2004

2008.02.13 08:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Tak jak fikusa beniamina czy retuse.
Tutaj znajdziesz wszystko.
http://www.przyjacielebonsai.pl/hodowla.htm

#4
od lutego 2008

2008.02.13 12:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
CZYLI TO 27 centymetrowe drzewko co tak sobie rosnie,nawet jak jest CALKOWICIE polamane w strzepy DALEJ ROSNIE!!! to jest moj grubosz drzewiasty??? to co ja mam z nim zrobic zeby je zagescic?

#5
od lutego 2008

2008.02.13 12:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
ktore bedzie dobre na drzewko (z powyzszego foto) to duze 27cm czy to male co tam w doniczce widac ukorzenic???pozdrowionka!!!

#309
od listopada 2004

2008.02.13 16:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
I jedno i drugie dobre na drzewko :)) Tylko przycinac, przycinac i czekac :))

#6
od lutego 2008

2008.02.13 23:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
EWO????? A JAK TO DUZE PRZYCIAC?TAK ZEBY SIE ROZGALEZILO PRAWDA???A W KTORYM MIEJSCU BYS TO CIACHLA???

#7
od lutego 2008

2008.02.13 23:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)


OK EWO NIE CZEKAJAC NA ODPOWIEDZ ZROBILEM TO TAK JAK NA POWYZSZYM FOTO...NIE SMIEJ SIE TYLKO,JA WIEM ZE PO TYM ZABIEGU TEN KWIATEK PRZEZYJE...PYTANIE MAM TYLKO CO DO TYCH BIALYCH CHROPKOWATYCH W DOTYKU BIALYCH NAROSLI ZAZNACZONYCH KOLECZKIEM(PODLEWAM TO WODA Z KRANU PRZEBYWAM W OKOLICACH MONACHIUM TU JEST WODA Z DUUUUUUZZZA ZAWARTOSCIA KAMIENIA TJ.W CZAJNIKU NP. TO PO GOTOWANIU POWSTAJE MNOSTWO OSADU WAPIENNEGO MOIM ZDANIEM BO MIEKKI I BIALY...) BO NATOMIAST TO POLOKRAGLE OZNACZONE STRZALKANI TJ. SLADY PO UGRYZIENIACH SZYNSZYLI (TAKI WIEWIORKO-SZCZUREK)
i

#310
od listopada 2004

2008.02.14 09:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
w sumie mogles troszke wyzej odciac ten glowny ''pien'' ale i tak moze byc. Zastanawiam sie nad ta galazka wyrastajaca u samej podstawy. Niewiem, czy jej bym nie zlikwidowala... tylko, ze wtedy zno moze tam wyrastac nastepna, bo tak juz te drzewka robia.
Teraz musisz czekac, az powstana odrosty od pnia glownego i jak podrosna ucinac, zeby sie rozgalezialy.
Co do bialych plamek, to rzeczywiscie moga byc od wody :) U nas jest bardzo mieciutka( okolice Aachen)Sprobuj podlewac przynajmniej przestana przez jakis czas, wtedy wapn osiada na dole butelki, czy konewki, a spryskuj roslinke tylko woda przegotowana :)
Acha... to co odciales, rowniez mozna ukorzenic... mam nadzieje, ze wpadles na to.

Moje drzewka

Grubosz 1

Grubosz 2

4 lata temu mialam cos podobnego do Twojego gruboszka :)))

#8
od lutego 2008

2008.02.15 11:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
oczywiscie ze do wody to wieksze wlozylem.W takich oklicznosciach to drzewko trafilo w moije rece tzn.bez ziemi lezalo polamane i bez wody z dwa tygodnie wrwz z kaktusami ktore podratowalem i sa!!!a to drzewko bylo duzo wieksze ale ukozenilem galazke(to cale na foto) a reszte wiekszego odchodowanego dalem znajomej(teraz wiem ze zkisilem) hehe.. dzieki pozdrosy.
i

#311
od listopada 2004

2008.02.15 20:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Nie przejmuj sie... gruboszki szybko rosna :)))
Moja portulacaria na fotce ponizej wyhodowana zostala z 2 listeczkow, ktore dostalam w tamtym roku od znajomej.... :))

Portulacaria

#5
od lutego 2008

2008.02.15 23:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mar. (lajtmen)
Witam!
Dostalem drzewko juz jakis czas temu, ktore nie bylo podlewane ponad pol roku. Da sie cos z tym zrobic, czy to juz jest definitywny koniec z nim?

#122
od grudnia 2006

Witam. Może napiszesz, jakie to drzewko. Swoje wiązy syberyjskie i iglaki podlewałem w październiku ostatni raz. Zacznę je podlewać w kwietniu. Przez sezon zimowy nie ma potrzeby outdoor bonsai podlewać.

#7
od lutego 2008

2008.02.15 23:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mar. (lajtmen)
Niestety nie mam pojecia jak sie nazywa.
Wyglada tragicznie... Chcialbym je odratowac ale czy sie da?
Byc moze nawet dluzej nie bylo podlewane..
Za jakosc zdjecia przepraszam bo bylo robione teraz, po ciemku telefonem.

http://img225.imageshack.us/img225/5250/dsc00544dz3.jpg

#316
od listopada 2004

2008.02.16 09:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Mar. pol roku!!!!! To juz suszek.... nic sie nie da zrobic.
i

#15
od lutego 2008

2008.02.16 09:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mar. (lajtmen)
Szkoda... To teraz musze skupic sie na mojej mucholowce.
Dzieki za pomoc.

#9
od lutego 2008

2008.02.16 10:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
musisz sobie takiego grubosza sprawic,on bez wody szybko nie marnieje,uwierz stary ja mam swojego ze SMIETNIKA

#10
od lutego 2008

2008.02.16 10:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
EWO...to foto powyzej to jakas odmiana grubosza?podobne takie...
i

#317
od listopada 2004

2008.02.16 12:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
To portulacaria... tez z sukulentow...chce prowadzic ja na bonsai, ale na razie daje jej rosnac. Opieka na nia podobna jak w stosunku do grubosza.

#1
od lutego 2008

Witam, jakieś 2 tygodnie temu dostałam drzewko, którego zdjęcia są poniżej, myśle, że to Grubosz Drzewiasty. nie wiem co sie z nim stało, ale chyba nie jest w najlepszym stanie.. codziennie opada mu kilka liści, zarówno tych zdrowych, ale też takich, którym ewidentnie coś dolega.. na moje oko jakby stają się ciensze i zwiotszałe:/ poza tym, taki liść jak opadnie i poleży ze 2 dni i uschnie to staje się srebrny jakby był posypany brokatem:/ aha i na pewno nie ma za dużo wody bo podlewałam go aż raz.. da się coś z nim zrobic?

drzewko

te liœcie do góry s¹ zdrowe?

#2
od lutego 2008

te liście u góry wyglądają niby na zdrowe, tylko czemu odpadają? za parę dni ta roślina będzie całkiem łysa...
i

#319
od listopada 2004

2008.02.16 19:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Dokladnie, liscie wygladaja na zdrowe... mysle, ze trzeba mu duzo slonca, bo troche jakby wyciagniety jest. Nic tez nie staloby sie, gdyby go troche popodcinac... na pewno wypusci nowe listki.
Ja dzis zrobilam fotke przepieknemu ''gruboszkowi'', ciekawe ile lat bede musiala czekac, zeby moje tak wyrosly :)))

gruboszek

#11
od lutego 2008

2008.02.17 10:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
a zanim ci go dala to tez zauwazyla takie objawy?moze po prostu musi sie zaklimatyzowac moje tez troszke gubilo listkow ale nie wylysial,z tego co widac na twoim foto puszcza mlode listki wiec mozliwe ze cos z niego bedzie jeszcze

#12
od lutego 2008

2008.02.17 11:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
EWO a co bys powiedziala na podlewanie woda destylowana?to jest nic innego jak skroplona para wodna,myslalem o tym do spryskiwania krzaczorkow moich bo po kranowce plamy zostaja jak kropelki wysychaja na listkach.co o tym sadzisz,slyszalas zeby ktos tak robil juz?
i

#320
od listopada 2004

2008.02.17 13:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Oczywiscie, mozna podlewac, ale czy warto narazc sie na koszty. To ze podlewasz twardsza woda nie spowoduje, ze na lisciach bezdzie osad... tylko jesli bedziesz spryskiwal twarda.. to tak.

#3
od lutego 2008

może właśnie potrzebuje się zaklimatyzować... tylko tych opadających liści nie jest mało:) spróbuje go popodcinać, tylko mozecie mi napisać kiedy najlepiej to zrobić? bo nie wiem czy można w lutym... :)
faktycznie przepiękny tamten długosz! też bym chciała żeby mój tak wyrósł :) dzieki za rade;)
i

#321
od listopada 2004

2008.02.17 19:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Ja podcinam moje gruboszki kiedy chce zeby sie rozgalezily i nie przeszkadza im czy to jest styczen, czy luty, czy maj :)

#13
od lutego 2008

2008.02.17 22:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rafal jarek (hybryda)
ja tak samo pare dni temu cialem grubosza,w ogole to co jest na foto przed scieciem to jest galazka ktora zlamal mi ktos na sylwestra ubieglego roku i jak widac na powyzszym(przed scieciem bo tam dwa foto) ukozenila sie bez zadnych problemow a ten wiekszy z ktorego jest tek krzaczek powedrowal do znajomej nic mu po tym grudniowym zlamaniu nie dolegalo i teraz ma sie wysmienicie takze tnij kiedy ci sie podoba.


EWO ja z ta woda nawiazywalem do tych plamek ostatnio pisalas ze mogly powstac od wody zawapnionej takze dla tego pomyslalem o destylowanej.
i

#322
od listopada 2004

2008.02.18 08:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Ja wiem Rafal, ale jak podlewasz to osad bedzie na ziemi a nie na lisciach, a jak spryskujesz to powstanie na lisciach. Dlatego spryskiwac najlepiej przegotowana i odstala woda.

#123
od grudnia 2006

Witam. Czy jest jakaś konkretna przyczyna dla której potrzeba spryskiwać liście grubosza? Też mam te rośliny i tego zabiegu nie stosuję. Rosną szybko. Raz czy dwa do roku robię im prysznic w celu usunięcia kurzu z liści i to wszystko.
i

#324
od listopada 2004

2008.02.18 15:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Oczywiscie, ze nie ma przyczyny... grubosze spryskujemy gdy sa zakurzone :) Jesli nie sa, nie potrzeba :))) Jednak ja czesciej je spryskuje niz 2 razy do roku. Moze u mnie wiecej sie kurzy :)

#1
od lutego 2008

Witam wszystkich forumowiczów,

kilka dni temu kupiłem wymarzone drzewko bonsai, ale niestety nie wiem jaki to gatunek. Czy ktoś może mi wskazać nazwę? Pozdrawiam

Gregory

#128
od grudnia 2006

Ulmus parviflora - wiąz drobnolistny.

#11
od stycznia 2008

Około 3 tygodnie temu kupiłam sobie takie drzewko i nie wiem co to za gatunek. Narazie podlewam je codziennie wieczorem wodą przegotowaną.





Te zdjęcia są sprzed 3 tygodni. Teraz drzewko troche się rozrosło i nie wiem czy mam je przycinać albo coś? Te kuleczki co są za zdjęciu, niektóre się zrobiły takie sinoczerwone (wygladają troche jak niedojrzałe borówki:P)
I jeszcze takie pytanie, bo od dołu mu troche korzeni wychodzi, wiec nie wiem czy mam przesadzić drzewko?

#2
od lutego 2008

Witam , Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź. Czy mógłby mi Pan udzielić kilku informacji na temat pielęgnacji tego gatunku.Chciałbym się dowiedzieć czegoś o obcinaniu gałązek czy obcinać je tylko tak,jak chciałbym żeby wyglądało drzewko czy mam obcinać wszystkie długie gałązki.

#97
od lipca 2007

Witam chciałbym się dowiedzieć czy cedr japoński, sosna i jałowiec chiński mają dużą game wymaganian czy też uda mi się sporostać ich wymaganiam? Drzewka będe "hodował" od ziarna. Już co nie co wiem na temat wysiewu chodzi mi o późniejszy termin jak już wykiełkuje. Pozdrawiam

#2
od marca 2008

2008.03.06 23:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Oj to dłuuuga droga przed tobą. Widzę, że masz cierpliwość :) Ja moje drzweka zawsze mam gotowe lub od sadzonek.
Jakiego masz jałowca ?
Jeśli chińskiego to : Podłoże powinno być cały czas wilgotne (przez cały rok) ... nawozimy od chwili puszczenia przez roślinę pędów wiosną do końca sierpnia. Przesadzamy co 2-3 lata. I pamiętaj ! : drutuj wiosną !.
Potem sonsa ... ale jaka ??
Jest dużo odmian .. przypuścmy iż jest to sosna pospolita : Stanowisko w słońcu, latem ziemia stale wilgotna, ale nie zalana ! zimą i wczesną wiosną z wodą nie przesadzamy. Nawozimy od tej samej pory co jałowiec i do końca sieprpnia, nawozem płynnym co 4 TYGODNIE ... Przesadzamy co 2-3 lata. starsze pędy drutujemy ewentulanie wiosną.
Co do Cedru nie wiem bo go nie posiadam.
Ale jak widzisz te dwa drzewka któe opisałem mają bardzo podobne wymagania :)
I to chyba wiesz że wszytskie iglaki trzyamay na zewnątrz (outdoor).

#129
od grudnia 2006

Witam. Gdybyś mógł podać dokładne nazwy tych rośli, to wtedy możemy udzielić bardziej konkretnej odpowiedzi na te pytania. Najlepiej podaj nazwy po łacinie lub po angielsku. Zaczynanie uprawy roślin drzewiastych od nasiona jest, co prawda tanie, ale czasochłonne. Może prościej jest zakupić gotowe sadzonki w szkólcie i zacząć formowanie od razu. Wiele roślin drzewiastych z cieplejszych stref klimatycznych w pierwszej fazie rozwojowej jest bardzo wrażliwa na mrozy. Starsze rośliny są nieco odporniejsze i łatwiej jest je zabezpieczać na zimę.

#98
od lipca 2007

Witam serdecznie. Wymieniań gatunki: Cryptomeria Japonica (cedr), Juniperus Chinensis (jałowiec), a sosona to Pinus Thunbergii. Z tego co czytałem i zastosowałem się nasiona są w wilgotnym piasku i leżakują w lodówce. Zanim je wysadzę i wykiełkują to wiele czasu minie.
Z tym trzymaniem iglaków na zewnątrz nie wiedziałem. Z tego co mi się podoba to wszystko iglaki no ale urzekły mnie, a najbardziej jałowiec i sosna, a moja dziewczyna zakochała się w cedrze

#3
od marca 2008

2008.03.07 14:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Heh :)
Jakby co to Pinus thunbergiana. - podlewamy zimą i wiosną umiarkowanie. Latem cały czas wilgotno. Stać powinno na dobrze nasłonecznionym miejscu (i jak przypominam NA DWORZE, ja mieszkam w bloku i igalki mam na balkonie) Nawozić tak samo jak pisłąem poprzdnio. Pinusa Thunberga przesadzamy co 3-5 lat. Drutujemy jak pisałem wiosną.
Potem Juniperus chinensis (piękne drzewo !) ... inaczej Jałowiec chiński. Już opisywałem w poprzednim poście. Pomyliłem się co do nawożenia. Nawozić powinno się tak jak jest opisne na opakowaniu nawozu.
Co do cedru nie mam informacji ... nie posiadam tego drzewka więc ci w nim nie pomoge.

#101
od lipca 2007

Dziękuje, ale dalej zastanawia mnie sprawa z tymi iglakami. Potrzebują więcej powietrza? Czy też cyrkulacja powietrza musi być o wiele silniejsza?

#130
od grudnia 2006

Witam. Szydlica japońska - Cryptomeria japonica z cedrem raczej ma malo wspólnego. Cedrus libani - cedr Libanski i C.atlantica są drzewami z cieplejszych stron.

#4
od marca 2008

2008.03.07 20:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Chodzi ci o to czy iglaki powinny stac na dworze ?
Jest to wskazane poniewaz : taki iglak gdyby żył w domu stracił by odporność i na pierwszą napotkaną chorobę umarłby. Na dworze nawet najostrzejszy mróz potrafią przetrzymać.
Naprawde polecam kupić jakąś lekture w związku z bonsai. Jedną z dobrych dla początkujących jest ksiązka pt. "Bonsai to może być proste". Naprawde jest wiele gatunków opisnych i wszytskie kuracje pielęgnicze.
Mam jedną ksiązke która ma 543 strony (jest świena). Nie pamiętam tytułu. Pożyczyłem ją mojemu przyjacielowi. Lektura jest naprawde ważna !

(wypowiedź edytowana przez maks_dubownik 07.marca.2008)
i

#333
od listopada 2004

2008.03.13 20:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Hmm.. troche to nie tak z ta odpornoscia... chodzi o to, ze drzewa maja swoje cykle rosniecia i spoczynku. W zimie odpoczywaja i potrzebuja niskich temperatur do tego. W domu nie zapewnimy im takich warunkow jak w naturze.
i

#6
od marca 2008

2008.03.14 08:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
No niektórzy zapominają, że drzewka bonsai to takie same drzewa jak na dworze tylko odzwierciedlają sie małym kształtem. Więc drzewa te zachowują się tak samo jak drzewa w naturalnych warunkach.
Np. u mnie był taki przypadek, że opadły liście u wiąza na zimę. Moja mama chciała już go wyrzucić. Lecz wytłumaczyłem jej że to jest takie samo drzewo co w rzeczewistości tylko mniejsze. Musi zrzucić liście na zimę.
Pozdrawiam.

#2
od marca 2008

2008.03.17 16:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mariusz (kretu88)
witam wszystkich miłośników bonsai!
JA rok temu kupiłem pierwsze drzewko lecz z braku doświadczenia nie zauwazyłem że pojawiła sie na nim pajęczynka i nie odratowąłem go, mój wiz zginął. we wrześniu 2007 kuiłem nowe drzewko i jest nim karmona drobnolistna. po przywiezieniu ze sklepu (obi bo niestety nie mam blisko żadnego hodowcy od którego mogłem kupic) sprawdziłem i okazało sie że tez ma pajączki lecz zadziałałem szybko i potraktowalem je magusem. Teraz dzrewko po zimie zaczyna wypuszczac nowe listki i bedzie kwitło. poniżej przedstawiam fotki mojej karmony.



#1
od marca 2008

Witam, jakies 2 tygodnie temu dostalam w prezencie drzewko bonsai, ale niestety nie wiem jaki to gatunek drzewka. Prosze o pomoc w zidentyfikowaniu i o wskazowki jak nalezy pielegnowac to drzewko. Ponizej sa zdjecia tego drzewka. Pozdrawiam

i

#334
od listopada 2004

2008.03.17 19:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
To serissa cuchnaca.
Przeczytasz o niej tu:
http://www.przyjacielebonsai.pl/serissa.htm
i

#7
od marca 2008

2008.03.17 20:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Mariusz ! ... Piękne bonsai ! Naprawde. Dbaj o nie :) Widać, że zdrowe. Możesz zmniejszać liście. Czyli obcinać nożyczkami liście tak aby były mniejsze. Wtedy twoje bonsai bedzie wyglądało super :)

#338
od listopada 2004

2008.03.18 07:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Ale nigdy nie wolno obcinac wszystkich lisci naraz... tylko etapami. I ogonki lisciowe nalezy zostawiac.

#9
od marca 2008

2008.03.18 08:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Można obciąć wszytkie liście na raz. Jeśli zostawimy ogonki liściowe nic się nie stanie.

#2
od marca 2008

Dziekuje za pomoc.Pozdrawiam
i

#339
od listopada 2004

2008.03.18 20:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Maks... czytalam na wielu bonsaiowych forach, ze obcinamy liscie najpierw z jednej strony drzewka, a po okolo tygodniu z drugiej... tak robia znani mi bonsaisci i ja sie do tego tez stosuje. Dla rosliny wcale nie jest latwo nagle wszystkie sily zyciowe skierowac na wytwarzanie wszystkich nowych lisci, dlatego bezpieczniej zrobic to etapami. Polecam forum Klub Bonsai Polska - gdzie temat jest opisany dokladnie.
i

#10
od marca 2008

2008.03.18 21:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Tak też jestem na tym forum. To oni polecili mi moją pierwszą ksiązke "Bonsai- to może być prste" w której piszą, że mozna obciąć wszytkie liście na raz, oczywiście jeśli drzewko jest zdrowe. I nie " kłócmy" się więcej. :) Przyznaje Ci rację :)

#3244
od listopada 2005

2008.03.18 21:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Max...jeśli obetniesz wszystkie liście, to jak ma przebiegać fotosynteza i respiracja wody???...brałeś to pod uwagę? Wreszcie obcinanie liści nie odbywa się non stop przez cały rok, a jedynie w okresie największej aktywności biologicznej drzewka...Zgadzam się całkowicie z praktyką stosowaną przez Ewę.
Zmniejszanie liści o połowę uaktywnia pąk śpiący u nasady ogonka liściowego. Wyrasta nowa łodyżka, obcięty listek odpada, dając miejsce nowym, mniejszym od poprzednich...i o to właśnie chodzi...
i

#340
od listopada 2004

2008.03.19 07:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Maks, ja sie nie kloce, tylko nie chce, zeby potem ktos nie zniszczyl sobie roslinki :)))
Marku, dzieki za dokladne wyjasnienia. :)

(wypowiedź edytowana przez Kayenn 19.marca.2008)
i

#12
od marca 2008

2008.03.19 07:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Dobrze, ale nie wiem dlaczego w tak dobrej i znanej książce piszą, że można wszystkie liście na raz. Ale dobra ... niech będzie.

#3
od marca 2008

2008.03.19 16:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mariusz (kretu88)
witam was ponownie. postanowiłem posłuchac waszych rad i obciąłem połowe listków w moim drezwku ale zostawiłem ogonki. zobaczymy co z tego bedzie. mam nadzieje że odrosna mniejsze ładne listki. a tak teraz wygląda moje drzewko:

#13
od marca 2008

2008.03.19 16:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Bardzo fajnie wykonany zabieg :) Gratuluję :)

#15
od maja 2007

2008.03.26 19:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja Zawlocka (alicja)
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Udało mi sie wyhodować z nasionka małą sosnę pinie (pinus pinea). Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie w kształtowaniu takiej rośliny na drzewko Bonsai? Zaznaczam ,że na razie jest bardzo młodziutka ,ma niecały rok.

#347
od listopada 2004

2008.03.27 07:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Wiec na razie zapomnij o formowaniu i daj jej rosnac. Najlepiej w gruncie. Mam nadzieje, ze nie trzymasz jej w domu.

#18
od maja 2007

2008.03.27 19:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja Zawlocka (alicja)
No niestety, posiadam wyłącznie balkon.Roślinkę trzymałam na balkonie a przez sezon zimowy na parapecie na klatce schodowej. Na szczęście mam uczciwych sąsiadów:) Bardzo ładnie przezimowała, a jak zrobi się cieplej będzie musiała wrócić na balkon. A tak poważnie ile powinna mieć lat żeby zacząć myśleć o formowaniu ?
i

#348
od listopada 2004

2008.03.28 17:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Alicjo... ona powinna zimowac na balkonie.
Co do formowania, to nawet nie wiemy jak ona w tej chwili wyglada ... zamiesc fotke prosze.

#19
od maja 2007

2008.03.28 19:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja Zawlocka (alicja)
Sosna,z której mam nasionka pochodzi z łagodniejszego klimatu niż nasz stąd mój pomysł na zimowanie na parapecie okna na klatce schodowej . Tam w zimie było naprawdę chłodno.Poza tym bałam się żeby taka mała roślinka nie przemarzła na balkonie.Fotkę postaram się wstawić w najbliższym czasie. Byłam po prostu ciekawa czy z mojej sosenki będzie można zrobić bonsai.

#20
od maja 2007

2008.03.28 20:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja Zawlocka (alicja)
Nie mam najmniejszego doświadczenia w formowaniu drzewek, ale po lekturze wypowiedzi na forum bardzo się zapaliłam do pierwszych prób. Jak na razie otrzymałam w prezencie sadzonki grubosza. Jestem pod wrażeniem roślinek pokazywanych na forum :)

#15
od marca 2008

2008.03.28 22:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Hym. Nawet nie wiesz jakie cuda tworzą mistrze tejże sztuki :) ... tylko pomarzyć :)
i

#351
od listopada 2004

2008.03.29 17:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Alicjo... jest mnostwo informacji w internecie na temat bonsai, a i w ksiegarniach sporo ksiazek sie pojawilo, wiec na pewno poradzisz sobie. Ale zanim przejdziesz do praktyki, musisz gruntownie zaznajomic sie z teoria
Skoro masz balkon, posadz sosenke w wielkiej donicy. W zimie mozna oslonic ja folia babelkowa, a skoro to z cieplejszych klimatow drzewko to moze byc i zimna klatka schodowa. :)))
Zycze powodzenia i cierpliwosci :) bo na efekty czeka sie niestety bardzo dlugo.

#21
od maja 2007

2008.03.29 17:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja Zawlocka (alicja)
Dziękuję za wsparcie:) Po dziełach sztuki Bonsai widać ,że trzeba tu dużo cierpliwości i... czasu. Moje sosenki są w tej chwili w małych pojemnikach. Poradzono mi że im dłużej będą w małych doniczkach tym dłużej uda mi się uprawiać je na balkonie . Ty Ewo napisałaś żeby posadzić do dużej donicy ?
i

#16
od marca 2008

2008.03.29 21:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Najlepiej było by na jakiś czas do gruntu. Lecz do dużej donicy także bedzie dobrze jeśli nie masz warnuków. Wtedy drzewko się wzmocni, pień będzie grubszy co po formowaniu bedzie wyglądało, że jest bardzo stare.
i

#354
od listopada 2004

2008.03.29 23:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Dokladnie tak jak mowi Maks... do duzej donicy, nawozic w lecie co 2 tygodnie i czekac, czekac, czekac :)))

#23
od maja 2007

2008.03.30 10:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja Zawlocka (alicja)
Ok. szukam wielkich donic :) A nie rozbuduje sie za bardzo system korzeniowy w takiej donicy? I rozumiem że moje sosenki są skazane wyłącznie na "świeże powietrze" do domku to już nigdy?:))))
i

#356
od listopada 2004

2008.03.30 12:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Alicjo... system korzeniowy sie rozbuduje, ale i sama roslina tez lepiej bedzie rosla. A na tym to polega, ze pozniej jak sie formuje to przycina sie zarowno czesc korzeniowa, jak i czesc nadziemna.

#24
od maja 2007

2008.03.30 19:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja Zawlocka (alicja)
Dziękuję za wyjaśnienia i przepraszam że trzeba mi wszystko tłumaczyć na tzw.
chłopski rozum :)
i

#358
od listopada 2004

2008.04.01 07:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Alicjo... sosenki mozna na niektore okazje wnosic do domu, ale nie na dlugo.. na 2 -3 dni im nie zaszkodzi :))) Jak np... chcesz sie nimi pochwalic :)))
Co do drutowania, przycinania w przyszlosci polecam Ci zakupic sobie jakas ksiazke o bonsai, w ktorej zobaczysz na fotkach, jak to sie robi. Takich ksiazek wydaje sie coraz wiecej. Niezla pozycja jest Harry Tomlinson - Bonsai.
Pozdrawiam
i

#17
od marca 2008

2008.04.04 07:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Jak Ewa mówi można drzewko przenosić do domu na jakiś czas, lecz dopiero wtedy jak się dobrze zaaklimatyzuje w tym miejscu, w którym stoi teraz. W drutowaniu polega na tym, że wszystkie gałęzie boczne drutujesz do poziomu, by drzewko wyglądało na wiekowe. Naprawde lektura tu jest potrzebna :)

#127
od maja 2007

2008.04.12 19:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

BarteK_
Witajcie czy nawozicie swoje drzewka???
i

#23
od marca 2008

2008.04.12 22:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
No oczywiście. To jest jedna z najważniejszych czynności wykonywanych przy drzewkach bonsai. Jeśli ktoś dba o swoje drzewka i chce aby były piękne i silne musi je nawozic. :)

#128
od maja 2007

2008.04.13 00:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

BarteK_
Maks a czy mógłbyś mi podać nazwę nawozu jakiego używasz???I ile gdzieś takie coś kosztuje.
i

#25
od marca 2008

2008.04.13 11:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Ja mój kupiłem u siebie w sklepie ogrodniczym. Jest on chyba najbardziej znany : POKON nawóz do drzewek bonsai. Kosztował 7 zł.

#129
od maja 2007

2008.04.13 20:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

BarteK_
Dzięki za odpowiedz.

#5
od marca 2008

Marika Bielenda To jest Carmona drobnolistna. Tak mi się zdaje....
i

#362
od listopada 2004

2008.04.25 18:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Michal.. pomyliles 2 nazwy carmone i wiaza drobnolistnego... ale to nie jest ani to, ani to. Predzej jest to Sageretia.

#35
od marca 2008

2008.04.25 22:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Ja także uważam, że jest to Sageretia.

#11
od sierpnia 2007

jaką książkę o hodowli bonsai możecie mi polecić?
i

#43
od marca 2008

2008.05.13 17:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Jest bardzo dużo dobrych ksiązek ... moją początkową, na której zrobiłem moje pierwsze bonsai nazywała się : " Bonsai to może być proste" ... mnóstwo przykładów i opisane wszystkie spospby pielęgnacji.

#12
od sierpnia 2007

słyszałam że najlepsza jest książka Harryego Tomlinsona ale z tego co zdążyłam się zorientować to jest to jedna z droższych książek

#13
od sierpnia 2007

jaki jest autor tej książki od której zacząłeś?
i

#44
od marca 2008

2008.05.14 07:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Jej autorami są Horst Stahl i Helmut Ruger. ... O tej ksiązce Harry'ego Tomlinson'a to masz rację jedna z lepszych i droższych. Ale prawie na każdej ksiązce da się czegoś nauczyc :)

#14
od sierpnia 2007

dzięki za radę :)

#4
od marca 2008

2008.06.08 10:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mariusz (kretu88)
witajcie
mam problem z moim drzewkiem, trzy dni temu zauwazyłem że listki w nim sa jakies wiotkie i slabe, niektóre zaczęły sie zwijac, podlewam normalnie jak zawsze i nawoże raz na 2 tygodnie, fotka przedstawia wygląd mojego drzewka. z góry dzięki za pomoc.
drzewko
i

#369
od listopada 2004

2008.06.09 07:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
To carmona, a carmony sa bardzo trudne do utrzymania.
Trudno wlasciwie Ci pomoc, bo bardzo niewiele danych podajesz.
Jak dlugo masz drzewko?
W jakim miejscu stoi, jaki ma dostep do swiatla?
Czy spryskujesz je?
Jaka ma doniczke nawet nie widac.
Co to znaczy podlewasz normalnie ???? bo dla kazdego moze znaczyc to cos innego.
Napisz wiecej o Twoim drzewku, to wspolnie zastanowimy sie, jak mu pomoc

#5
od marca 2008

2008.06.09 11:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mariusz (kretu88)
zgadza sie, to carmona, drzewko mam od ok roku, stoi na oknie, słonce na niego nie pada bezpośrednio tylko przez żaluzje , ma cąły czas jasno ale nie jest na bezposrednim słoncu, spryskuje ja codziennie wieczorem a podlewam ja zauwaze że ziemia jest lekko sucha na górze czyli ok raz na dzienniekidy dwa. Nigdy wczesniej nic takiego się z nim nie działo dopiero teraz, listki sa opadnięte jakby zwiędły. a doniczke widac na foto:
(fotka robiona jeszcze przed tym co sie teraz dzieje z drzewkiem).
drzewko

#1
od czerwca 2008

2008.06.09 23:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bartek (bartek88)
WITAM
kupiłem wczoraj drzewko nie wiem na 100% co to za odmiana ale z tego co sie dowiadywałem to wszyscy mi mówią że to carmona. nie wiem jak sie z nim obchodzić, czym nawozić podajcie jakieś nazwy??
czy przycinać??
drzewko ma 25-26cm

#2
od czerwca 2008

2008.06.09 23:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bartek (bartek88)

#4
od czerwca 2008

2008.06.09 23:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bartek (bartek88)
troche lipne zdięcie ale narazie nie mam innego
z góry dzieki za pomoc
aha postawiłem je na oknie jasno ma a słońce dochodzi do okna po godz.16 myśle ze nic mu sie nie stanie????
i

#370
od listopada 2004

2008.06.10 08:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Mariusz, sprawdz pod lupa, czy nie masz przedziorkow, czy innych zyjatek na drzewku, moze tez byc przyczyna zbyt cieple stanowisko lub niedobor wody.
Poczytaj tutaj :
http://bonsai.kamcio.com/inne/kompendium.pdf

Bartku... trudno ustalic rodzaj drzewka, jesli sie nie widzi listkow. Ale tu jest na forum sporo rodzajow, wiec moze sobie dopasujesz, jakie jest Twoje po listkach.

#6
od marca 2008

2008.06.11 11:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mariusz (kretu88)
sprawdziłem. zadnych przedziorków i innych stworzeń nie zauwazyłem, listki opadaja.
i

#371
od listopada 2004

2008.06.12 08:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Wiec zostaje albo niedobor wody, albo nadmiar, albo zle stanwisko.
Coz... te marketowe drzewka tak maja czesto, ze rosna do pewnego momentu, a potem zaczynaja umierac.

#1
od czerwca 2008

2008.06.13 12:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewelina Kadyła (evika)
Witam serdecznie Forumowiczów,

od około 2 miesięcy posiadam drzewko bonsai z gatunku ficus retusa. Drzewko jest wyjątkowo okazałe, niestety systematycznie codziennie traci nawet do kilkudziesięciu liści. Zdjęcie zrobione jest w stanie obecnym i choć na pierwszy rzut oka roślina nie wygląda źle, różnica jest już bardzo duża - wcześniej nie było widać ani jednej gołej gałązki, liści było znacznie więcej i bujnie pokrywały całą roślinę. Dotychczasowe próby wprowadzania zmian w podlewaniu/zraszaniu nie przynoszą żadnych pozytywnych efektów :(.

Przeczytałam już wszystko, co udało mi się znaleźć na temat pielęgnacji gatunku - drzewko jest regularnie podlewane odstaną wodą (jak tylko przeschnie wierzchnia warstwa ziemi), a także kilkukrotnie w ciągu dnia zraszane wodą źródlaną (z butelki). Nie jest narażone na zmiany temperatury.

Najbardziej zastanawiający jest fakt, że drzewko regularnie wypuszcza nowe listki, traci zarówno listki nowe, jak i stare (choć częściej jednak stare, od spodu gałązek), niektóre liście robią się brązowe już na gałązkach i dopiero opadają, brązowieją też czasem zupełnie nowe małe listki na czubkach gałązek.

Z powodu rozmiarów i wagi bonsai nie mam za bardzo możliwości przestawienia go w inne miejsce - czy objawy mogą sugerować brak światła, a jeśli tak, to czy dodatkowe sztuczne oświetlenie coś by zmieniło?

Będę wdzięczna za uratowanie tego okazu :)




zdjêcie utraconych listków

i

#372
od listopada 2004

2008.06.30 19:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Ostatnio mialam podobny problem z moja retusa. Stracilo mnostwo lisci. Nie pomagalo spryskiwanie, zmiana podloza. Pomogla zmiana miejsca. Po zmianie na wschodnia wystawke i nie calkiem bezposrednio na parapecie, ale tak, ze ma duzo rozproszonego slonka prawie do poludnia jeszcze kilka dni tracil listki... i wreszcie przestal. Mam nadzieje, ze wlasnie pomogla zmiana miejsca.

#1
od lipca 2008

2008.07.08 21:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Sylwia Mastyga (sysia181)
witam,moj chlopak dostal ode mnie wiaz drobnolistny.i nie bylo z nim zadnych problemow az do czasu kiedy niedawno zaczely mu schnac listki.pilnuje osobiscie by ziemia zawsze byla wilgotna.drzewko stoi na parapecie albo na polce (roznie).nie wiem co zle robimy.nawadniamy go ostana woda i teraz patrzymy jak nam mizernieje :( bardzo prosze o wskazowki,odpowiem na kazde pytanie tylko prosze pomozcie mi bo nie chce by nam usechl calkiem.Sylwia

#311
od kwietnia 2007

2008.07.29 06:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
może to przez te zmiany miejsca?
i

#45
od marca 2008

2008.07.31 10:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maks Dubownik
Sylwio. Laczu ma racje. Nie można tak zmieniać drzewku bonsai miejsca ! Ponieważ za każdym razem kiedy zmienimy mu miejsce ono musi się w tym nowym miejscu zaaklimatyzować. I to pewnie przez to. Lecz jest jeszcze jedna mozliwość. Czy drzewko stoi większość dnia w słońcu ? Jeśli tak to prosze je przestawić w takie miejsce (i zostawić tam na zawsze) gdzie słońce nie świeci zbyt długo. Mam nadzieje, że w tak gorące lato jakie jest w tym roku zraszasz drzewko wieczorem :)
i

#323
od kwietnia 2007

2008.08.01 16:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
Co to jest i jak się tym zajmować? :)
3

#51
od czerwca 2007

2008.08.27 17:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Asia (asiagg)
Witam
To moje drzewko dostałam je w prezencie ale nie wiem o nim nic nie wiem jak najlepiej przycinać i formować je jaki to gatunek? Proszę o radę
z góry dziękuje :)dołączam się do hodowców bonzai:)

#160
od grudnia 2006

Witam. Ficus retusa to ta zielona ulistniona część rośliny.

#52
od czerwca 2007

2008.08.27 18:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Asia (asiagg)
a czy wiesz może Krzysztofie jak go najlepiej przyciąć i kiedy ?
i

#374
od listopada 2004

2008.08.28 09:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Laczu... przyznam sie, ze nie bardzo wiem co masz. Troche te listki podobne do mirtu sa, troche do granatowca. Czy ta roslinka kwitla u Ciebie ????

Asiu... fikusy mozna ciac praktycznie caly rok, bo one nie wymagaja spoczynku.

#53
od czerwca 2007

2008.08.28 09:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Asia (asiagg)
a czy ktoś mi da wskazówki jak najlepiej podcinać i kształtować moje drzewko?
z góry dziękuje
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « starsze wątki (do 25 maja 2012) « Drzewko Bonsai «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji