bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
"nieznany" upominek [Euphorbia leuconeura]
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2009 «
i

#68
od października 2007

Dostałem od Znajomych taki kwiatuszek.



Niestety, Znajomi nie znali jego nazwy, ja również nie wiem co to za gatunek. Może ktoś z Państwa rozpoznaje jaki to gatunek? Zadaję to pytanie, ponieważ od kilku dni zauważyłem, że część liści zaczyna zmieniać barwę z intensywnie zielonej, na - różne odcienie barwy żółtej. Do tej pory nie miałem takiej sytuacji, a roślinka ładnie rosła, nie zmieniała koloru liści i wytworzyła kilka "odgałęzień" - myślę, że są to młode roślinki z widocznymi młodymi "igiełkami" nowych liści (ale nie jestem pewien - czy to są młode odrosty z których można uzyskać nowe rośliny). Ponieważ nie znam nazwy tego kwiatuszka, nie wiem jakie ma wymagania odnośnie warunków uprawy.



Na drugiej fotce widać zmiany na liściach. Tą roślinę mam już drugi rok i nie miałem z nią żadnych problemów. Proszę o podpowiedź jaka to roślina.
Pozdrawiam.

#200
od marca 2008

Witam - konkretnej nazwy gatunkowej nie znam, ale podobno pochodzi gdzieś ze skandynawii. Tyle wiem, na temat pochodzenia.
Co do żółknięcia liści, to jest to proces jak najbardziej naturalny. Roślina ta gubi stare liście i jeśli same nie odpadną po zżółknięciu, to można je śmiało oderwać (w miejscu oderwania pojawia się biały sok). Rośnie podobnie do palmy zrzucając dolne liście i wypuszczając nowe wyżej. Tak powstaje łodyga/pień z widocznymi śladami po starych liściach, a nowe rosną jedynie na wierzchołkach każdego z odgałęzień.
Odnośnie rozmnażania, to nie stawiałbym roślinki w pobliżu innych doniczek, bo co jakiś czas strzela nasionkami (nawet na znaczne odległości do kilku metrów) i po jakimś czasie będzie w wielu doniczkach pełno tego "chwasta". Piszę chwasta celowo, bo naprawdę trudno o to, żeby mu jakoś zaszkodzić. U mnie nie szkodziły mu ani upały, ani chłód, ani przesuszona ziemia (wtedy jedynie zaczynają mu zwisać liście i wiadomo, że trzeba dolać trochę wody), ani zbyt duża wilgoć.
Naprawdę ciężko mu jakkolwiek zaszkodzić (chyba, że celowo się chce), a strzelające na wszystkie strony nasionka nie wymagają żadnych zabiegów. Nie trzeba ich zakopywać, przysypywać. Po prostu kiedy spadną na wilgotne podłoże w innej doniczce, to po niedługim czasie pojawia się z nasionka młoda roślinka i zaznaczyć trzeba, że szalenie szybko rośnie w porównaniu do innych roślin doniczkowych hodowanych w domach.
Poniżej zdjęcie jednego z moich "chwastów" (mam ich trochę więcej i też rozdaję w prezencie, bo mnoży się naprawdę łatwo)


(wypowiedź edytowana przez greendalf 03.stycznia.2009)

#182
od grudnia 2006

Wilczomlecz ?

#201
od marca 2008

Dzięki za podpowiedź. Rzeczywiście to Wilczomlecz :)
Konkretnie Wilczomlecz białounerwiony (Euphorbia leuconeura).
I przepraszam za pomyłkę, bo z tego co czytam, to pochodzi z afryki, a nie skandynawii.
i

#69
od października 2007

Dziękuję za podanie nazwy mojego kwiatuszka, wszystkie uwagi i przestrogi zawarte w wypowiedziach skrzętnie wykorzystam w pielęgnacji tej roślinki. Moja roślinka jeszcze jest chyba zbyt młoda, bo nie zauważyłem, żeby "strzelała" nasionkami - ciekawa forma zasiedlania nowych terytoriów.
Pozdrawiam.
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2009 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji