Witam,
Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego przytulii czepnej różowieją liście. Oto zdjęcia:


Przepraszam za jakość zdjęć.

Przytulia czepna to roślina zaroślowa. Spotkać ją można na przydrożach oraz na polach uprawnych, na których jest pospolitym chwastem. Silnie zadzierzystymi rozgałęzieniami pędów spaja ze sobą źdźbła zbóż utrudniając zbiór. Roślina ruderalna i azotolubna. Jedną z głównych cech fitochemicznych jest to, że zawiera kumarynę i czerwony barwnik, o który zapytujesz.

Po pierwsze, to dotyczy Przytulii czepnej, natomiast zastanawia mnie, dlaczego tą roślinę umieściłaś w dziale Rośliny w domu.
Po drugie, prezentowana przez Ciebie roślina jakoś mi nie przypomina Przytulii czepnej.
Po trzecie, nie wszystkie rośliny dziko rosnące trzymane w doniczkach kwalifikują się do uznania ich jako rośliny domowe...

Może inni jeszcze wypowiedzą się w tej kwestii...

Przepraszam za pomylenie działu.A co do nazwy tej rośliny - niedawno pytałam w dziale Botanika. Powiedziano mi że to Przytulia czepna.

Na tych fotkach wygląda już, jak pełnoprawna ozdobna roślina domowa, na dokładkę pięknie prowadzona po kratce ;-)))

Łącząc te zdjęcia z fotkami zamieszczonymi w "Jaka to roślina? Botanika":
"zielna: bez kwiatów, znaleziona obok dębu" https://www.bio-forum.pl/messages/3280/229386.html to jak najbardziej wychodzi na przytulię czepną :-)

Co do przebarwienia liści to trzeba by tu jakiegoś fizjologa.
Może wyższa temperatura w mieszkaniu, może silne nasłonecznienie na oknie, a może jeszcze co innego???
Ja bym się nie przejmował, bo pomimo przebarwienia roślina wygląda bardzo zdrowo i raczej na pewno nie jest to żadna choroba, a zauważ ile zyskała na urodzie :-)

A może coroczne selektywne rozmnażanie jej, pozwoli Ci wychodowac "prawdziwie" domową i ozdobną odmianę przytuli czepnej, w końcu jesteś ze Skierniewic - a to zobowiazuje ;-))
Pozdrawiam!

Dzięki za odpowiedzi :)