bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Archiwum 2009
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « Hoja piękna (Hoya bella) woskownica «

#4
od stycznia 2009

Witam wszystkich, od pół roku jestem szczęśliwą posiadaczką hoi calicina mieszka sobie na parapecie okna zachodniego mieszkam w blokach więc jest dosyć ciepło w domku wstawiłam ją do osłonki od storczyka i od dołu wypuściła korzeń, który pobiera sobie wodę z dna osłonki. mam problem z moją roślinką . na kwiatostanach pojawiają się co rusz to nowe pąki ale jak tylko podrosną do rozmiaru lepka od szpilki to opadają potem za kilka dni pojawiają się nowe i wszystko się powtarza. co robię źle ??? I jeszcze jedno zapytanie: kiedy i jak mam ja przesadzić bo te korzenie już są dość duże... Proszę o pomoc w tej sprawie...:)
i

#378
od listopada 2004

2009.02.06 08:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Hoye to wrazliwe rosliny i czesto zrzucaja paki z roznych powodow. Moze ja ruszalas w tym czasie, albo otwierajac okno nastepowala gwaltowna zmiana temperatury. To zle, ze Twoja hoya ma wode w podstawce. One nie lubia tzw. zimnych nozek. Ja swoje hoye podlewam raz na tydzien, a w miedzyczasie tylko lekko spryskuje ( oczywiscie, nie wolno tego robic, kiedy maja paki ).
Teraz w zimie lepiej nie przesadzaj, chyba, ze jej kondycja jest bardzo zla.
Poczekaj do wiosny. Pamietaj tez, ze hoye to sukulenty, potrzebuja wiec przepuszczlnej ziemi.

#6
od stycznia 2009

Dziękuję Ewo za cenne uwagi, czyli jak będę ją przesadzać to podłoże może być do kaktusów czy lepiej ziemia uniwersalna?? a doniczkę niezbyt dużą...

#1
od lutego 2009

2009.02.09 19:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Hanna Gasecka (hania)
Moja hoya nie kwitnie od ponad 10 lat.Nie ruszam jej,nie przestawiam.Stoi na półce od południa, 1,5 m od okna.Nigdy nie kwitła obficie.

(wypowiedź edytowana przez hania 09.lutego.2009)
i

#380
od listopada 2004

2009.02.11 08:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Emilio moze byc kaktusowa, jednak nie zapomnij,o nawozeniu swojej hoi.
Hanno, zmienien swojej hoi na blizsze okna i moze kwitnienia beda wieksze.
i

#100
od września 2007

2009.02.11 19:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

B.E.Z. (bez)
Ewo, gdzie znalazłaś taką informację, że hoje to sukulenty ?

bez
i

#381
od listopada 2004

2009.02.12 21:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
No wlasnie.. teraz jak czytam, to mam watpliwosci, czy osoba podajaca ta wiadomosc jest wiarygodna.
Cytuje ze stronki :http://www.hoya.iq.pl/files/Wstep_High.htm

''Myśląc o Hoya wydaje nam się, że to rodzina sukulentów i to prawda, ale nie do końca gdyż wiele Hoya nie jest sukulentami np. lasiantha a kilka posiada tylko niektóre cechy sukulentów. Również wydaję się, że Hoye to pnącza i tak jest, ale również cała grupa Hoya ma pokrój wzniesiony i rozrasta się jak krzaczki czy płożący porastając całą doniczkę. Są wśród Hoya rośliny lądowe i epifity. ''

Jesli kogos wprowadzilam w blad, to sorki, ale swoja droga, to troche jak sukulenty hoye traktujemy.
i

#101
od września 2007

2009.02.13 04:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

B.E.Z. (bez)
Dla mnie to źródło nie jest wiarygodne chociażby ze względu na zdanie : 'a kilka posiada tylko niektóre cechy sukulentów' - a prawda jest taka, że sukulenty to rośliny mające zdolność magazynowania wody w specjalnych tkankach / czyli od innych roślin odróżnia je tylko ta jedna cecha/.
Tkanki magazynujące występują zwykle w łodygach /np. kaktusy/ lub liściach /np. kamieniaki/.
To nie wyklucza oczywiście, że jakiś gatunek hoi jest sukulentem - ja takiego nie znam.

bez

PS Przy okazji : 'Hoya' to nie 'rodzina' a 'rodzaj' - rodzaj Hoya należy do rodziny trojeściowatych razem z np. stapeliami.

#382
od listopada 2004

2009.02.13 08:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
Dziekuje za wyprowadzenie mnie z bledu :)))

#6
od sierpnia 2007

2009.02.19 11:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ZZZ VVV (ooo)
Wymienie sadzonki hoi compacty (tak wyglada http://www.tropgard.com/media/photos/hindurope.jpg - zdjecie nie jest moje, pochodzi z internetu)
na inne hoje. Propozycje na aledra7@gmail.com
Mam też inne hoje, prosze pytac
i

#383
od listopada 2004

2009.02.19 14:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa Kowalewska (kayenn)
To, szkoda, ze nie pokazujesz swoich sadzonek.Niestety,z autopsji wiem, jak czesto koncza sie takie wymiany, jak ludzie maja do siebie pretensje i dlatego zalecam ostroznosc.
Tym bardziej jesli osoba jest nikomu nie znana i tylko po to wchodzi na fora, zeby samemu sie wzbogacic o nowe roslinki.
Oczywiscie nie mowie tu o konkretnym poscie powyzej.. ale o czestosci tego zjawiska.
i

#4069
od listopada 2005

2009.02.19 20:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Masz rację Ewo...
Właściwie ZZZ VVV z loginem "ooo" to tak naprawdę nie wiadomo kto...
Moje stanowisko jako Moderatora tego działu jest takie, że Forum nie powinno służyć do umieszczania nieautoryzowanych spotów reklamowych. Konsultowałem to zjawisko z Adminem dotyczące innego podobnego przypadku - stwierdził, że pojedyncze takie ogłoszenie można właściwie tolerować.
Jeśli by jednak powtarzały się tego typu ogłoszenia, to wiadomo, że je będę usuwał...
Póki co, niech ten spot reklamowy tutaj sobie pobędzie... zobaczymy, jaka będzie aktywność merytoryczna naszego kolegi(?), koleżanki(?)...

#79
od lutego 2007

2009.02.24 22:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Piechna (1952r)
Witam serdecznie.
Mam problem z H.tricolorką,zaczyna się od marszczenia listków,potem wiotczeją i brunatnieją szypułki,sam liść dostaje brązowych plam,na końcu zasycha pęd.Co robię źle ? już sama nie wiem czy z braku wody czy choroba grzybowa.Bardzo proszę o pomoc.



i

#206
od października 2006

2009.02.24 22:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
według mnie zmarzła lub ma za mało wody, ale żeby tak zasuszyc hoje trzeba by ją ponad miesiąc nie podlewać, więc stawiam na zmarznięcie.

#1
od marca 2009

2009.03.31 20:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Mueller (klamerka)
Witam wszystkich.
Jezeli chodzi o hoje nie sa one w wiekszosci wcale tak wrazliwe jak sie powszechnie uwaza. Ja moje hoje przestawiam, przekrecam i one rosna i kwitna.
Niestety kilka gatunkow nie lubi tego , do nich nalezy rowniez calycina. Jest to bardzo wrazliwa hoja . Moja calycina tez zrzuca ciagle paki kwiatowe. Calycina nie lubi zmian w podlewaniu , zmian temperaturowych (u mnie wlasnie zmiany temperatury maja na to wplyw) , nie lubi tez przekrecania i dotykania. Emilio , w podstawce nigdy nie moze zalegac woda bo hoje (ta rowniez) nie lubia "mokrych nozek" . Nie przesuszaj jej za bardzo bo ta tego nie lubi ale nie przelej. U mojej znajomej stoi calycina na oknie polnocnym - czyli nie ma slonca nigdy ale ma duzo swiatla - i ona pieknie kwitnie. Lepiej jej nie wystawiac na takie ostre slonce albo oslon ja innymi roslinami.

Jolu , w taki wlasnie sposob zginely mi tej zimy 3 hoje , bez wiadomego powodu. Nie tylko u mnie , u kilku moich znajomych tez. Liscie albo sie poskrecaly , zrobily miekkie albo zzolkly i odpadly. Dwie hoje zaschly zupelnie a byly podlewane. Jedna lacunosa tak uschla - cala ! A byla duza i gesta roslina, w zeszlym roku pieknie kwitla. Na szczescie mam druga lacunose - wlasnie zaczyna kwitnac. A powiedz , jak czesto ta hoje podlewasz.
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « Hoja piękna (Hoya bella) woskownica «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji