bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Archiwum 2009
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Cytrusy « Archiwum mandarynka «

#1
od stycznia 2009

2009.01.29 08:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek Waclawek (wojwa)
Mam 12 letnią mandarynkę wychodowaną z pestki, ostatnio zaczęła chorować w ten sposób,że liście zgubiła końce gałązek czernieją, usiłujace odrosnąć listki też czernieją i odpadają, a jak wyrosną to bliżej pnia i się wybrzuszają. Podlewam roślinkę raczej skromnie.
Co to za choroba, jakie kupić środki i gdzie ?


Dziękuję za pomoc
Chory lisc
Chora mandarynka

#525
od listopada 2006

2009.01.29 10:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Stefaniak (szpak)
Piszesz, że Twoja roślina ma już 12 lat. Zimą cytrusy potrzebują odpoczynku i obniżonej temperatury. Na zdjęciu widać że ona chyba stoi przy grzejniku, spróbuj ją postawić w mniej nagrzanym miejscu nawet kosztem zmniejszenia światła. Końcówki na wiosnę poprzycinać i powinna dojść do siebie nawet gdyby zgubiła wszystkie liście.

#214
od marca 2008

Moja też co jakiś czas gubi liście i nie tylko zimą. Robi tak chyba właśnie przez brak odpowiedniego zimowania. Powinna mieć obniżoną temperaturę zimą, być mniej obficie podlewana i mieć też mniej słońca. Moja nie miała takich warunków zimą i chyba dlatego zdarzało jej się zrzucać nagle wszystkie liście w środku roku...

#17
od lutego 2008

2009.02.24 16:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
Witam!
Moja mandarynka od dłuższego czasu choruje. Liście mają plamy i odpadają po jakimś czasie. Nie wiem co to jest-może ktoś mi pomoże. Jak temu zaradzić??? Oto zdjęcia: Zdjęcie od góry liścia:



A to liście od dołu:


i

#4073
od listopada 2005

2009.02.26 13:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Po formacie gałązek i ich odrutowaniu (osznurowaniu) wnioskuję, że to roślina wieloletnia. Te są niezwykle kapryśne na najdrobniejsze nasze uchybienia w ich pielęgnacji, ale też bywa, że albo ze starości, albo nagle (wg. nas bez powodu) nagle przejawiają takie symptomy, jak właśnie pokazałeś. Podam przykład mojej mandarynki:
To dość wiekowe drzewko: wiek szacowany od 20 - 25 lat, wys. około 2m. Po ostatnim jesiennym obfitym owocowaniu po zerwaniu ostatniego owocu powtórnie zaczęła kwitnąć, ale bardzo drobnymi kwiatkami, na liściach powstały plamy, a końcówki liści zaczęły obsychać, potem jak na komendę opadać zaczęły wszystkie prawie liście, z wyjątkiem tych najmłodszych na samym szczycie, a gałązki czernieć i wysychać.
Nie muszę tego pisać w szczegółach, ale pielęgnacja była prawidłowa - przecież tyle lat mandarynka kwitła i owocowała obficie.
Nie dałem za wygraną. Z doświadczenia wiem, że rośliny sprowokowane ekstremalnym przycięciem potrafią "odmłodnieć". I tak się stało. Fotki poniżej niech posłużą za dowód:

1

2

3

#18
od lutego 2008

2009.02.26 15:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
Już kiedyś tak zrobiłem-poobcinałem jej dosłownie wszystkie liście-i ładnie się odrodziła. I to na jakieś dwa-3 miesiące. Potem znowu zaczęły się dziać te "rzeczy" z liściami(zaczęły się robić plamy i potem liście odpadały, przy tym wypuszczała nowe-zdrowe liście). Poza tym teraz ma owoce-wydaje mi się, że one jakoś w miejscu stoją-nie powiększają sie. Nie wiem jak to jest w mandarynkach, bo w sumie mam ją od jakichś 3 lat, a pierwszy raz zaowocowała(bo moje cytryny póżniej zaowocowały a są już teraz dużo większe owoce)

Oto zdjęcia owoców mandarynki:

i

#4074
od listopada 2005

2009.02.26 16:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Od momentu takiego ekstremalnego przycięcia potrzeba min. 5 lat, aby widoczne były objawy "dorosłości". Teraz cierpliwie będę czekał, co będzie dalej...

#19
od lutego 2008

2009.02.26 19:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Pdsjfasas (jaca)
A tak wygląda opisywana przeze mnie mandarynka w całej okazałości:

#4
od marca 2009

2009.03.31 19:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michał Smyk (michał)
http://www.drosera.pl/forum/download/file.php?id=271&t=1 co to jest kapie i lepi sie?? zdju nie jest moje tylko znajomej z innego forum
i

#4099
od listopada 2005

2009.03.31 20:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Michał - SERDECZNIE CI WSPÓŁCZUJĘ - to bez wątpienia wełnowce. Zbyt długo czekałeś - dopadły roślinę totalnie. Walka z wełnowcami w takim stadium to horror... Uważaj przy tym, by nie przeniosły się na inne rośliny, jeśli posiadasz
i

#109
od stycznia 2007

2009.03.31 22:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Lidia (linty)
Zetrzyj je wacikami nasączonymi wodą i denaturatem i płynem do mycia naczyń(4 łyżki denaturatu na litr wody+ kilka kropli ludwika)i kup Actellic. Przy takim ataku oprysk chemią jest konieczny.

#1
od maja 2009

2009.05.28 20:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

marcin k (mkdugi)
Witam wszystkich , mam pytanie mam owocujacą juz mandarynke i w ziemi pokazało sie stado malutkich bialych robaków ,liscie maja kolor blado zielony .Co robic ....?
i

#28
od czerwca 2008

2009.06.03 20:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dariusz Wolak (eurodwd)
możliwe że są to skoczogonki. Zobacz tutaj http://www.fotoprzyroda.pl/skoczogonki-collembola-vt1478.htm i sprawdź czy są podobne :).
Ja mam mianowicie inny problem ze swoją mandarynką. Hoduje ją od około roku, a ona wciąż ma około 5 cm wysokości, może 10. Co zrobić aby zaczęła mocniej przyrastać na wielkość? I kolejny mały problem jak pozbyć się grzyba który rośnie mi na powierzchni gleby w roślinach. Widoczny na zdjęciu poniżej


mandarynka

#41
od maja 2009

2009.06.04 23:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

boswell
moim zdaniem wymiana ziemi załatwi oba problemy...takie grzyby powstaja w ziemi ktore trzyma wode i ma deficyt tlenowy.ma duzo frakcji humusowych a zero mineralnych woda ubija to i korzenie rośliny dusza sie,maja mało tlenu a roslina wegetuje zamiast rosnac.Prosze do mowej ziemi dodacdodatkowo gruby piasek(np kupiony w sklepie akwarystycznym i keramzyt kupiony w ogrodniczym w proporcjach około 2:1:1 a poprawa powinna byc widoczna.
i

#1
od czerwca 2009

2009.06.13 14:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

XXX (kretoslaw)
Witam jestem tu nowy ... wczoraj udało mi sie uratowac mandarynke,(szczepiona),mam mnostwo roznorakich roslin lecz jest to moj pierwszycytrus roslina jest zabiedzona ,
i zalerzało by mi ja uratowac... wyglada tak...
mandarynka
Narazie obcialem wszytskei suche galezie teraz mam zamiar ja przesadzic..
Gdzies przeczytalem ze zulte przebarwienia miedzi nerwami liscia
,to choroba taka jak "chloroza" i przypuszczam ze roslina ja ma ...
chloroza
Co zrobic zeby ja uratowac :P?
i

#4222
od listopada 2005

2009.06.13 17:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Wydaje mi się, że to robota przędziorków. Sprawdź, czy na spodzie liścia nie ma bardzo małych pajączków i bardzo drobnej pajęczynki trudnej do zobaczenia bez szkła powiększającego...
i

#2
od czerwca 2009

2009.06.13 19:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kre† (kretoslaw)
Nie ma tam nic jest czysto to jest jakby przyschniete miejse na lisciu .. jak czytalem wlasnie ta "chloroza tak sie objawia ale nie wiem co to wogule za choroba .. tak jest na 3 lisciach ..

(wypowiedź edytowana przez kretoslaw 13.czerwca.2009)
i

#4223
od listopada 2005

2009.06.13 20:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Chloroza, to choroba roślin polegająca zaniku chlorofilu, przy którym następuje rozpad chloroplastów.
Chore rośliny stopniowo żółkną. Przyczyny chlorozy są różne.
Wyróżniamy przy tym brak związków żelaza, magnezu, azotu lub innych składników pokarmowych, a także nadmiar wapnia w glebie oraz akumulację nadmiaru fosforanów w roślinie.
Roślina cierpiąca na chlorozę nie może przeprowadzać fotosyntezy. Podobne objawy dają infekcje wirusowe. Częściowa chloroza roślin ozdobnych jest uwarunkowana genetycznie.
Może wymiana ziemi na wysoko próchniczą dała by pozytywny wynik...
i

#3
od czerwca 2009

2009.06.13 21:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kre† (kretoslaw)
Wymienilem dzis ziemie na taka jaka wyczytalem ze powinna byc czyli 45-50% ziemia uniwersalna 25 % ziemia do paproci i 25 % ciezkiej gliniastej przyczym tej ostatniej mniej mam nadzieje ze ja utrzymam ... w kazdym razie dzieki za rade ...

#6
od marca 2008

2009.06.16 14:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Olga Ćwiek (fasolka)
Cześć!
Wydaje mi się, że mam podobny problem jak Wojtek Wacławek, tj. liście brązowieją i opadają, a gałązki usychają. Wiosną gdy ją przesadzałam poobcinałam wszystkie suche gałązki. Zostawiłam tylko te zielone. Były jeszcze na nich owoce i szkoda było mi je usuwać. Do tego pojawiły się pączki kwiatowe, niestety one też szybko opadły. Wcześniej mandaryna stała w kuchni, ale ktoś z forumowiczów poradził mi przenieśc ją do innego pomieszczenia, bo w kuchni używana jest kuchenka gazowa. Obecnie jest w sypialni na parapecie (w sezonie grzewczym stała na komodzie z dala od grzejnika). Zastanawiam się czy nie szkodzi jej mniejsza ilośc światła oraz to, że często otwieram okno. Niestety pogoda ostatnio jest kapryśna i może jest zimno mojej mandarynie...?
Pozdrawiam

#2
od maja 2009

2009.06.17 22:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

marcin k (mkdugi)
Witam ,wydaje mi sie ze na wymiane ziemi juz troche za pozno , moze sie nie przyjąć.Ja podlewalem preparatem na te mele cos (nazwe podam poznije )i dodalem witaminki w plynie do cytrusow.zaczela puszczac nowe listki .Fotki tez pozniej . Pozdrawiam

#1
od sierpnia 2009

2009.08.13 17:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Monika Rzepka (monika_rz)
Witam! Moją mandarynkę mam od około 2 lat. W zeszłym roku moje drzewko bardzo intensywnie kwitło i owocowało, w tym roku pojawiły się tylko pojedyncze kwiatki i owoce. Niemniej jednak największym problemem w chwili obecnej są opadające liście, które dodatkowo tracą kolor oraz pojawiające się pod drzewkiem żółte grzyby. Dodam, ze przyglądałam się już czy przypadkiem na liściach bądź gałązkach nie ma żadnych robaków, ale nic takiego nie widać. Co do grzybów, to niestety ich wyrywanie nie jest skuteczne - po kilku dniach pojawiają się nowe. I tutaj pojawia się moje pytanie do doświadczonych forumowiczów - co zrobić by pozbyć się żółtych "gości" z doniczki? Czy powinnam na przykład jak najszybciej przesadzić drzewko? Drugie pytanie, chyba dość popularne - czy można jakość zapobiec traceniu koloru i opadaniu liści? Czy przemycie listków wspominaną kilka postów wcześniej wodą z płynem do mycia naczyń mogłoby pomóc? Z góry dziękuję za rady. Serdecznie pozdrawiam.
Moja manadarynka
Grzyby
i

#4419
od listopada 2005

2009.08.13 19:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Witaj Moniko na naszym Forum...

Hmmm... wątek wydaje mi się bardziej grzybowy niż cytrusowy.
Moja rada: w dziale "Jaki to grzyb" https://www.bio-forum.pl/messages/33/33.html otwórz wątek z tytułem "żółte grzyby w doniczce" i zwięźle przedstaw meritum sprawy odsyłając do tej strony, tj. https://www.bio-forum.pl/messages/527/19419.html
Mamy znakomitych mykologów, którzy pokierują, co dalej z tymi grzybkami zrobić. Po tym rozpoznaniu będziemy więcej wiedzieć, co z Twoją mandarynką. Może poradzą zastosować jakieś fungicydy?

#4
od sierpnia 2009

2009.08.19 08:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Monika Rzepka (monika_rz)
Witam! W pierwszej kolejnosci dziękuję za dobrą radę - po konsultacji na forum grzybowym okazało się, że żółci mieszkańcy doniczki z moją mandarynką to egzemplarze niejadalne dla ludzi, ale ponoć nie szkodą one roślinie - a wiec wygląda na to, ze muszę przyzwyczaić się do ich obecności :-(
W tej sytuacji zwracam sie do forumowiczów z prośbą o radę co zrobić jeszcze w sprawie opadających i tracących kolor listków?
Serdecznie pozdrawiam!
i

#4442
od listopada 2005

2009.08.19 10:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Zajrzyj czasem do stronek archiwalnych.

Jeśli drzewko jest zdrowe, a mnie na takie wygląda, to wpływ na opadanie liści ma zbyt mała wilgotność otoczenia. Częste zraszanie ten niedobór jakoś niweluje (ale jest jedynie środkiem zastępczym)

Druga sprawa, to zdradzieckie przędziorki (sprawdź czy ich czasami nie ma pod liściami). Nie musi być ich dużo, ale szkody wyrządzają czasem nieodwracalne.

Po trzecie, cytrusy, to rośliny bardzo kapryśne i czasami zrzucają liście bez wyraźnego powodu.

No i wreszcie dozowanie wody do doniczki - NIE MOŻNA PRZELAĆ!!!
Ziemia powinna być zaledwie wilgotna. Wbrew pozorom korzenie też oddychają...Jeżeli ziemia jest zbyt wilgotna, część korzeni gnije - utrudniona jest wtedy respiracja wody do części nadziemnych, wkrótce gnije reszta korzeni i oczywiście część nadziemna.

Na marginesie: ja swoją mandarynkę, którą wielokrotnie w tym rozdziale prezentowałem, niestety, ale utraciłem - jej żywotność w warunkach domowych przekraczała sporo ponad 25 lat. Stało się to po ostatnim wydaniu dość dużej ilości owoców. Potem jeszcze nieśmiało zakwitła, potem zrzuciła wszystkie liście, łodyżki zaczęły usychać. W akcie desperacji dokonałem ekstremalnych przycięć, skutkiem czego sprowokowałem ją do wypuszczenia nowych przyrostów z pąków śpiących. Niestety - w przyrodzie nic nie jest wieczne...
Pożegnałem ją z należnymi jej honorami. Ponieważ mam m.inn. wykształcenie muzyczne za namową i w obecności moich przyjaciół zagrałem Marsza żałobnego Fr.Chopina... teraz nie mam mandarynki...pozostało mi bardzo dużo jej zdjęć, do których często zaglądam...

i

#111
od stycznia 2007

2009.08.28 21:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Lidia (linty)
Ja bym zebrała te grzyby z warstwą ziemi i zrobiła oprysk Topsinem- to preparat na grzyby. W sprawie opadających liści to faktycznie jest bardzo dużo przyczyn. Czy nawozisz swoją mandarynkę? Cytrusy koniecznie wymagają nawożenia. Na początek polecam biohumus jest naturalny i nie przedawkujesz a zadziała jak szczepionka odpornościowa.

#1
od października 2009

2009.10.17 22:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tomasz Zoń (tomekeat)
Witam... niedawno kupiłem mandarynkę i gubi liście, niektóre większe niektóre mniejsze, i jeszcze poodpadały jej zalążki owoców. Proszę o rady co mam robić, bo szkoda drzewka...

#1
od października 2009

2009.10.29 11:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

marcin urbanek (europlex)
chciałem zapytać czy to normalne że limonka ma kolce...? w zeszłym roku kupilismy w chorwacji małe drzewka limonki i mandarynki fajnie rosna ale jakis czas temu limonka wypusciła nowy pęd który bardzo szybko rośnie i ma kolce !? zastanwiam się czy to normalne czy to jest jakas dzika narośl i obciąć ja...?"

#4581
od listopada 2005

2009.10.29 18:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Najzupełniej normalne

#1
od listopada 2009

Witam!
Ok. miesiąca temu moja mandarynka zgubiła wszystkie liście (można powiedzieć z dnia na dzień) a później wyrosło na niej dużo pączków i gałązki zaczęły czarnieć . Co mam zrobić? Można ją uratować?

#2
od listopada 2009

2009.11.07 12:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Łukasz Gawęda (luki1006)
Mozna ale musisz napisać co i jak w jakim miesjci jest. Najprawdobodopniej jest zbyt małą wilgotnosc i zła temperatura. Cytrusy powinny teraz zimować w temperaturze około 17 16 stopni. Moja POmarańcza juz zimuje i wielogatunkowce tez . Musi być okres taki dla nich jest to bardzo ważne ponieważ na wiosnę cytrus będzie miał duża siłe zeby wystartować

#2
od listopada 2009

Stała na parapecie ale teraz postawiłem ją na podłodze obok cytryny. Poobcinałem wszystkie pączki. 2 razy dziennie zraszałem jej liście(jak miała). Jak długo cytrusy powinny zimować?

#7
od listopada 2009

2009.11.14 17:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Łukasz Gawęda (luki1006)
DO marca zależy od pogody :)

#3
od listopada 2009

Już zaniosłem ją w chłodniejsze miejsce ok. 15 stopni.
Czy to normalne ,że z cytryny opadają dziennie 1-2 liście?.
Dzięki za odpowiedź.
i

#4597
od listopada 2005

2009.11.14 18:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Nie jest to zasadą, ale bywa, że zrzuca wszystkie liście. Sprawdzaj wtedy, czy powyżej nasady ogonków liściowych nie budzą się pąki śpiące. Z nich w odpowiednim momencie mogą się rozwinąć nowe gałązki i cdn...
Ponieważ z braku liści respiracja wody jest zminimalizowana, w miarę często spryskuj wodą wszystkie gałązki...

#8
od maja 2007

2009.11.18 15:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bartosz S (psx)
Witam mam problem z drzewkiem cie kiepsko mi rosnie moze jakies wadliwe jest :) zostalo zakupione juz jakis czas temu a wcale prawie nic nie rosnie juz lepiej mi rosna wychodowane z pestki

(wypowiedź edytowana przez psx 18.listopada.2009)

#8
od listopada 2009

2009.11.18 16:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Łukasz Gawęda (luki1006)
Więc tak ..... Jest to kalamondyna jak już coś tylko jest sprzedawana pod nazwą "Mandarynka". Jest czas zimowania więc musi miec odpowiedznia temperature (15-18 STOPNI)odpowiednie naświetlenie oraz odpowiednią wilgotność . Ja swoje cytrusy zraszam co dzień i stoją w temperaturze 15 stopni zewzgeldu na Trifoliate i Pomarańcze. Ziemia też nie wesoło wygląda ..... Widać oznaki zasolenie ziemi. radził bym przesadzić podać jej nawóz i oczyścić dokłąndnie z pasoorzytow. Po tej operacji postaw ja w dobre miejsce chłodne i widne a zobaczysz jak ruszy na wiosnę. Nie myl pojęć pestkowiec a roslina szczepiona. Podkładka jest to dzik inaczej mówiąć wiec nie potrzebuje jakiś super warunków. A taka potrzebuje więc postaraj się o nią.
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Cytrusy « Archiwum mandarynka «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji