Witam, moja ładna dotąd paproć nagle zaczęła schnąć (zaczyna się od czubków liści i idzie w dół). Podejrzewam o to robaki (chyba), które pojawiły się na spodzie liści (głównie na łodydze ale też w mniejszej ilości na samych liściach. Oto one:

Dodatkowym problemem jest to, że pleśnieje mi ziemia w doniczce mimo zrobionych dziurek w dnie. Bardzo proszę o pomoc w uratowaniu mojej paprotki. Jestem początkującą ogrodniczką i nie wiem co z tym zrobić... Używałam już produktu Bross na przędziorki ale robale zawsze wracały i paprotka nie odżywała na długo...

Ojjj!!! - tak!!! - wyraźnie widać tarczniki na łodyżkach i to jakie spasione!!! Z tymi szkodnikami trudno sobie poradzić. W ubiegłym roku z ich właśnie powodu utraciłem sporo bardzo cennych roślin. Nie wydaje mi się, aby w Twoim przypadku pomogła wymiana ziemi, a nawet chemia. Pasożyty zdążyły już zadbać o potomstwo. Zniszczysz dorosłe, a młode wciąż będą się pojawiały...
http://www.oleander.pl/index.php?p=showtopic&toid=1167&fid=57&area=1