bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Archiwum 2008-09
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Cytrusy « Archiwum kalamondyna «
i

#226
od listopada 2006

2008.01.09 13:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Kalamondyna zaczyna wypuszczać pąki! Jeszcze jej nie przesadziłem, ponieważ gleba jest cały czas wilgotna, od czasu nasączenia gleby w wodzie. Przesadzę, ją gdy ziemia wyschnie. Ucieszyłem się gdy ujrzałem pąki bo to znak, że roślina nie uschła.

Pozdrawiam !!

#1
od kwietnia 2008

Prosżę o pomoc! Kalamondynkę kupiłam rok temu. Przez całą wiosnę i lato wypuszczała kwiaty i owocę. Mniej więcej we wrześniu przestała rodzić kwiaty. Z czasem zaczęła gubić liście, które brązowiały i opadały. Przeczytałam gdzieś, że zimą cyrtus musi mieć tempertaturę ok. 4 stopni i należy mniej go podlewać. Wyniosłam więc drzewko do nieogrzewanego pokoju. Ale to nie pomogło. W tej chwili kwiatek wrócił na swoje miejsce. Przez kilka dni wydawało mi się, że zaczyna wypuszczać nowe pędy, ale to było chyba złudzenia. Mam w tej chwili uschnięte drzewko, z kilkoma owocami, urodzonymi jeszcze jesienią. Owoce też już usychają.
Na zewnątrz ziemia często jest sucha, ale jak wyjęłam bryłę z doniczcki, okazało się, że tam jest bardzo mokro i trochę pachnie zgnilizną.
Czy to drzewko jest jeszcze do uratowania? Jak mam się z nim obejść?

#3284
od listopada 2005

2008.04.07 11:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Elizo...to, co opisujesz, jest niewątpliwie spowodowane nieprawidłową gospodarką wodną w ziemi, ale także brakiem kontroli wilgotności otoczenia.
Drzewko można będzie jeszcze uratować, jeżeli niezwłocznie wymienisz ziemię o odpowiedniej kwasowości (temat wielokrotnie poruszany). Cytrusy nie zrzucają owoców, nawet wtedy, gdy liści nie ma. Sprawdź tylko, czy pąki śpiące (wyrostki u nasady korzonków liściowych) zdradzają swoją aktywność. Z nich mogą się utworzyć nowe gałązki.
i

#240
od listopada 2006

2008.04.07 18:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Filip Popiół (filip11)
Moje drzewko nie może się odbić po tym co przeszło i wypuszcza kwiaty, liście które później ustają w rozwoju, i nadal nie wiem czym to było tak naprawdę spowodowane. Dodam jeszcze, że drzewko jest przesadzone już od 3-4 miesięcy.

#3285
od listopada 2005

2008.04.07 19:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Filip...jeśli kwitnie, wszystko jest na dobrej drodze - cierpliwości...

#2
od kwietnia 2008

Dzięki za radę. Nie wiem jednak, czy mam szansę uratować drzewko. Wyrostki nie zdradzają żadnej aktywności. Drzewko wyglada na uschnięte. Czy mam je przyciąć, czy zostawić i czekać?

#3310
od listopada 2005

2008.04.22 12:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Uaktywnienie pąków śpiących trwa nieraz bardzo długo. W stanie, jaki opisałaś jakiekolwiek cięcie jest niewskazane, chyba, że dotyczy to tylko całkowicie martwych gałązek.

#3
od kwietnia 2008

na moje oko całe drzewko jest uschnięte. Nie wiem, jak ocenić, które gałązki są na pewno matwe, a które mają szansę odżyć. Chyba nie pozostało mi nic innego prócz czekania. Kupiłam nawóz do cytrusów i próbuję nim odżywić Kalamondynkę.

#5
od kwietnia 2008

Kalamondynka chyba umarła. Jednak wyjęłam pestki z owoców i okazuje się, że 3 z nich wypuściły kiełki. Nie wiem, jak je portaktować - czy włożyć do gleby, czy potrzymać w wodzie? jeśli gleba, to jaka? na jaką głebokość? Jak pielęgnować, żeby pomóc im się zakorzenić? Przeglądałam forum, jednak nie udało mi się znaleźć kompletu informacji. Dlatego bardzo wdzięczna będę za ściągę albo za link do właściwego tematu. Z góry dziękuję :)

#3335
od listopada 2005

2008.04.28 22:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Tak się zdarza, że zanim zerwiemy owoc, pestki wewnątrz owocu rozpoczną kiełkowanie, zwłaszcza, jeśli owoc długo trzymamy na drzewku dla ozdoby. Same nie odpadają, jak np. jabłka.
Oczywiście bez zwłoki włóż do doniczki z ziemią dla cytrusów.
Przy okazji zajrzyj tutaj: http://www.cytrusy.net/uprawa.php

#6
od kwietnia 2008

dzięki serdeczne. A na jaką głębokość najlepiej wsadzić nasiona? 1 cm wystarczy?

#3338
od listopada 2005

2008.04.29 10:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Wystarczy...i do małej doniczki, aby prawidłowo kształtować bryłę korzeniową w trakcie wzrostu...

#4
od marca 2008

mam pytanie przelałem swoja kalamondyne straciła wszystkie liscie . czy da sie jakoś uratować?

#3452
od listopada 2005

2008.05.31 23:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Uratujesz, pod warunkiem, że nie nastąpił proces gnilny korzeni. Poczekaj, aż ziemia przeschnie. Może wypuści nowe liście...

#5
od marca 2008

własnie wiele razy chciała wypuscic wypusciła 5 i potem rosły i dalej chce wypuscic ale jak wypuszcza one usychaja i opadają :/. ona chce wiele wypuscic pędów ale usychają i opadają. i niewiem co robić juz.
Pozdrawiam:)

(wypowiedź edytowana przez matrix5676 01.czerwca.2008)

#7
od marca 2008

witam! kupiłem dziś w obi drugą kalamondynę. ma jeden dojrzały owoc. tzn. kiedy bedzie dojrzały bo jest zółty. czy ma jakies cechy charakterystyczne
? np. zapach smak. i czy cytrusy mogą byc bezposrednio na słoncu czy lepiej przestawic na stanowisko północne?

Pozdrawiam:)

#26
od kwietnia 2008

2008.06.25 14:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Karol Filich (atto_melani)
Witam... Robie sobie mikroklimat cytrusowy... Mam kalamondynkę, mandarynkę, granat i cytrynę... Kalamondyne - bonsai, ale odzwyczajam ją od tego...., mandarynka jeszcze mała, około 40 cm... Granat duże drzewo, bardzo ładny.. Cytryna około 40 cm.. Czy te rośliny mogą rosnąć, jako taki, las dotykając się liśćmi?

#28
od kwietnia 2008

2008.06.25 15:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Karol Filich (atto_melani)
Nie bezpośrednio na słońcu, acz na dworze jak najbardziej.. :)

#2
od marca 2009

A o To moja kalamondyna:)ma 8 owocow wczesniej miala ok 40 ale zostaly zkonsumowane;p mam ją ok roku Rosnie dosc szybko co mnie cieszy ostatnio wypuscila duzo parti nowych lisci.A na starszych lisciach pojawiaja sie od dluzszego czasu brozowe zabarwienia .Czy to ze stoi nad samym grzejnikiem?Wilgotnosc w pokoju mam dosc mała.Jak myslicie?

KALAMONDYNA

#49
od sierpnia 2008

moja kalomandynka też stoi nad grzejnikiem i tez brazowieja koncowki lisci , gdzie indziej wyczytalem że to spowodowane jest tym ze stoi nad grzejnikiem , ale tez i nie moze to byc inna przyczyna

#1
od sierpnia 2009

dostalam kalomndyne w marcu-miala pelno owocow. teraz gdy owoce dojrzeje zaczynaja opadac ale brak nowych kwiatow :((( czy to powod do zmartwienia?
i

#4392
od listopada 2005

2009.08.04 17:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Absolutnie nie...
zastanawia mnie jednak to, co piszesz, że owoce odpadają...raczej nie powinny samoistnie, ale jak odpadły, to też nie szkodzi...myślę, że w tym jeszcze roku możesz spodziewać się kolejnego kwitnienia...

#2
od sierpnia 2009

uff...to dobrze:) juz myslalam ze kwiatow pozbylam sie z powodu malego dostepu rosliny do swiatla (jakis czas-podczas naszego wyjazdu- stala w pokoju z zaslonietymi roletami).
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Cytrusy « Archiwum kalamondyna «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji