bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Fiołek afrykański (Saintpaulia ionantha) - jak rozmnażać?
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2009 « FIOŁEK AFRYKAŃSKI «
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
05.11.2007  20:35
Astrid Arasze...
18
i Archiwum 2007 [Mirka]
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2009 « FIOŁEK AFRYKAŃSKI «

#3
od lutego 2008

2008.02.13 22:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Monika (myosotis2406)
Witam,
Kiedy należy odciąć (i czy w ogóle) stary liść?
Poza tym mam pytanie - odcięty liść od razu wsadziłam do ziemi nie do wody, w celu zakorzenienia. I wszystko przebiegało ładnie (choć wolno bo temperatura byłą niezbyt sprzyjająca rozmnażaniu - ok 17-18stC) dopóki nie zauważyłam, że moje młodziutkie, kilku milimetrowe listki (trzy z pięciu, które do tej pory się pojawiły) stały się brązowe na koniuszkach (nie wiem czy uschły czy tylko moją taki kolor). Listki są baaardzo malutkie, choć już zaczynają przypominać liście ;) ale zastanawiam się, co było powodem uschnięcia pierwszych 3? Czy to wina niskiej temperatury, czy może mojej nadgorliwości (podlałam - oczywiście do podstawki - sadzonkę nawozem i obstawiam, że dla młodych tkanek mógł to być zabójczy szok)??
Pozdrawiam

#1
od marca 2008

Monika co do obcięcia to tyczy się to raczej kwiatów przeznaczonych na bukiety, faktycznie wtedy to pomaga. W przypadku rozmnażania fiolków nie ma to większego znaczenia. Natomiast najczęściej gnicie powoduje nie wymienianie wody sadzonką. Należy ją natychmiast wymienić kiedy zaczyna się robić mętna. Musi być krystalicznie czysta.

Co do samego sadzenia i sadzonki posadzone w ziemi tuż przy liściu i trochę płyciej się przyjmą. Natomisat łatwiej zniszczyć sadzonkę płytko zasadzoną. Poprostu łatwiej ją przypadkowo wyrwać.

Przeżedzanie liści kiedy jest ich bardzo dużo faktycznie ma sens. Roślina się wtedy wzmacnia, wypuszcza nowe pędy i w przypadku moich fiołków wypuszcza kwiaty na potęge. Proponuje w pierwszej kolejności urywanie liści starych i najbardziej zacienionych.

Co do odmian kolorystycznych niestety fiołki rozsadzone najczęściej rozwijają biale kwaity. Osobiście udalo mi się wychodować tylko jednego fiołka, który
miał barwe inną od białej i jest on najsłabszy ze wszystkich moich okzaów.
i

#207
od lipca 2007

Cytat :
"Co do odmian kolorystycznych niestety fiołki rozsadzone najczęściej rozwijają biale kwaity. Osobiście udalo mi się wychodować tylko jednego fiołka, który
miał barwe inną od białej i jest on najsłabszy ze wszystkich moich okzaów."

W cale tak nie jest. Większość fiołków odmianowych powtarza cechy po rozmnażaniu z liścia. W ten sposób rozmnaża się je i w takiej formie wymieniaja się roslinami kolekcjonerzy. Wyjątkiem sa hybrydy - fiołki, które na płatkach mają przez środek pasek innego koloru. Te rozmnażane z liscia daja roslinkę o cechach jednego ze składników hybrydy. No i czasem przy rozmnażaniu z liści mogą powstać tzw. sporty (samorzutne mutanty)niepodobne do rodzica.

#180
od października 2006

2008.03.16 23:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
Popieram Małgorzatę - mnie wyrosły dokładnie tak samo kwitnące jak te, z których odcięłam listki.
i

#624
od marca 2007

2008.06.23 10:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirka (imienniczka)
Tak wygląda jeden z moich fiołków ponad rok od posadzenia listka do ziemi. Wreszcie zakwitł :-)

#28
od czerwca 2007

2008.09.18 01:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paulina
Zajrzałam do tego wątku, bo bardzo wczesną wiosną zasadziłam pojedynczy listek, a nie jestem do końca zadowolona z efektu. Jak zobaczyłam teraz fiołki Mirki, to już naprawdę się załamałam. Moja roślina ma już pół roku, ale nadal wygląda to tak: duży liść i malutkie listeczki wokół (największy z tych listków ma średnicę 50groszówki). I tak bez zmian od miesięcy. Jak jej pomóc? Co robicie, że Wasze fiołki rosną tak bujnie?
i

#234
od lipca 2007

Odjąć te małe roślinki od matecznego liścia i wsadzić do niewielkiej doniczki z przewiewną glebą (pojedyńczo !). I spokojnie czekać. Młode listki teraz to karmią liść mateczny i dlatego nie rosną.
Całą operację trzeba robić delikatnie, aby nie poniszczyć młodych sadzonek. A ten duży liść można wsadzić jeszcze raz i przy dobrych układach może dać jeszcze jedno pokolenie. Potem już do wyrzucenia.

#29
od czerwca 2007

2008.09.18 18:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paulina
Chyba będzie do tego potrzebny mikroskop ;) Ale nie ma rady. Dziękuję za pomoc. W najbliższych dniach spróbuję przeprowadzić tę operację.
i

#666
od marca 2007

2008.09.18 19:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirka (imienniczka)
Paulino spokojnie. Moje fiołki wyglądały tak jak mówisz, prawie przez rok. Później jak "ruszyły", to w ponad miesiąc urosły tak, jak to widać na powyższej fotce. No i zakwitły też :)

#1
od czerwca 2009

2009.06.05 22:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Joanna Rybus (joasiar)
Mam banalne pytanie (i z góry przepraszam jeżeli gdzieś indziej padła odpowiedź na to pytanie).
Rosną mi trzy fiołki "z liścia" pod szklanką w doniczkach. Puszczają już listki ku mojej uciesze. Zastanawiam się jak długo powinny siedziec pod tą szklanką a kiedy "wprowadzic je w dorosłe życie". Wyglądają już jak na zdjęciach u Mirki ("po 3 miesiącach od posadzenia do ziemi") Jest jakaś zasada? Biegam koło tych fiołków jak szalona i szkoda by było jakby za wcześnie poszły w świat... :) Z góry dziękuję za odpowiedź.
i

#690
od marca 2007

2009.06.05 22:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirka (imienniczka)
Moich fiołków nie trzymałam pod szklanką i jakoś urosły :) Teraz są już baaaaaaaaaaardzo duże i ślicznie kwitną a ja rozmnażam je dalej :)
Postaram się wrzucić w najbliższym czasie fotki.
i

#263
od lipca 2007

Fiołki należy trzymać w niezbyt dużej doniczce (o srednicy gdzies dwa razy mniejszej niż średnica rozety dorosłej. One zaczynaja kwitnąć dopiero wtedy, gdy korzenie przerosną całą doniczkę. W za dużej będą wciąż rosły liście i korzonki, a kwiatów nie będzie.
Sadzonki odsadza się od matecznego liścia, gdzy mają kilka listków (ostrożnie). W przypadku odmian pstrolistnych, sadzonki są poczatkowo białe, i te odsadza się gdy co najmniej 50 % powierzchni liści jest zielone.
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2009 « FIOŁEK AFRYKAŃSKI «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji