bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Spacerek z Foxem...
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « Archiwum 2009 «
i

#4449
od listopada 2005

Spacerek z Foxem...

2009.08.21 23:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Spacerek z rysiem to przygoda naprawdę niezwykła.
Spacerki z psem po lesie no norma.
Ale ja spaceruję po lesie ze swoim kocurkiem - Foxem. Jak się wyszaleje, to po powrocie do domu obowiązkowa długa kocia toaleta i dłuuuugie, dłuuuugie spanie.
Ma przyczepiony do szyi dzwoneczek, tak, że naczęściej wiem gdzie jest. Lubi się też schować, ale gdy się spostrzeże że mnie gdzieś w pobliżu nie ma, to drze się wniebogłosy - wtedy gdy go zawołam po imieniu zaraz biegnie zadowolony, że mnie znalazł.

1 2

Po szaleńczych gonitwach trzeba czasem odpocząć

3 4

5 6

Najtrudniejsze są powroty do domu, oczywiście dla mnie, bo nierzadko muszę go ściągać z drzewa a ponadto rozkapryszony każe się nosić. W przeciwnym razie kładzie się i koniec...Tak się właśnie spaceruje z kotkiem ...

7 8 9
i

#209
od września 2005

Spacerek z Foxem...

2009.08.22 08:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Artur Rysch (arysch)
Marku,

teraz wiem, komu zawdzięczasz swoje mykologiczne sukcesy...:-)))

a za Borowy Młyn... zapłaciłeś zaliczkę za dwa miejsca... to Fox jedzie "na waleta"? :-)))
i

#4450
od listopada 2005

Spacerek z Foxem...

2009.08.22 10:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Planowałem 2 miejsca, ale nastąpiła mała zmiana. Osoba, która miała ze mną przyjechać jest po ciężkiej operacji - nie przyjedzie. Przyjadę z innym "grzybolubem" - moim sąsiadem, który zabiera swojego syna. To on będzie "na waleta". Foxa ze sobą nie zabiorę, bo znając go, może się nie znaleźć w dużej grupie ludzi i zupełnie nowym dla niego środowisku.

Kiedy wychodzę z nim na spacer, raczej nie mam możliwości zajmować się niczym innym. Ta pozorna swoboda, która mu daję musi być jednak pod stałą kontrolą. Mimo doskonałych z nim relacji muszę stale pamiętać, że kot lubi chodzić własnymi ścieżkami...zresztą ja też...
i

#2078
od października 2005

Spacerek z Foxem...

2009.08.22 21:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ryszard Szreter (old_rysiu)
No to dlatego Mareczku grzybów nie zbierasz! :-(
A ja, ani kota, ani psa i też nie zbieram :-)
i

#4453
od listopada 2005

Spacerek z Foxem...

2009.08.23 00:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Oj, zbieram Rysiu, zbieram...ale nigdy z Foksem i zawsze wtedy, gdy są.
Niestety w tym roku tylko kilka podgrzybków, parę kurek i nic więcej...
Pamiętasz Sługocice, kiedy na I Zlocie zbieraliśmy? - wtedy trochę było...
Chyba w tym roku wszędzie jest podobnie...może jesienią więcej wysypią...
W tym roku nawet jednego żółciaka nie znalazłem...nawet śluzowców jakby mniej...
Ale to mam we krwi - lubię wałęsać się po lesie...

#110
od czerwca 2003

Spacerek z Foxem...

2009.08.23 00:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paweł Paulus (pat)
Piękny kot, widać, że dzięki wędrówkom trzyma formę. A zdjęcie te na dole pośrodku jak wystaje mu tylko głowa - rewelacja!

#5266
od stycznia 2007

Spacerek z Foxem...

2009.08.24 19:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara Kudławiec (topazzz)
Świetny kocurek! Jejku, Marku, z drzew go ściągasz?
i

#4459
od listopada 2005

Spacerek z Foxem...

2009.08.26 10:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Jedną z kocich zabaw, kiedy jest spuszczony ze smyczy, jest jakiś nagły przypływ energii, pozorowany atak na nieistniejącego wroga, a gdy na drodze pojawi się drzewo, wtedy z impetem wdrapuje się na drzewo, a że mu systematycznie przycinam pazurki, z reguły nie przekracza to 2 m. Kończy się to ostrzeniem pazurków na wysokości. Ściągam go dla przezorności, żeby wyżej nie poszedł.
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « Archiwum 2009 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji