DIGITAL LASER MYCO ANALISER GF 185

Urządzenie służy do analizy składu grzybów na obecność toksyn , czyli bezpośrednio rozpoznaje czy badany owocnik jest jadalny . Urządzenie również podaje nazwę badanego gatunku niestety w języku łacińskim . Przeznaczone dla grzybiarzy pozyskiwaczy / pazerniaków .Analizy dokonuje na powierzchni owocnika za pomocą trzech promieni laserowych , pomiaru dokonujemy z odległości około 10 cm i po naciśnięciu ergonomicznego przycisku czekamy około 3 sek , po kolejnych 5 sek , zapala się dioda , czerwona – obecne toksyny ( grzyb trujący) i dioda zielona brak toksyn grzyb jadalny , jeżeli zapalają się obie diody jednocześnie oznacza to grzyby niejadalne. Urządzenie może wysyłać MMS z zapytaniem do grzyboznawcy ( Opcjonalnie ustawienia do grzyboznawcy z New Foundry ) lub po zmianie ustawień na tematyczne portale społecznościowe np. Mycoland , On mushrooms czy DarzMushroom .




Zalety urządzenia :
• Szybkie wykonywanie analiz w sezonie grzybowym
• Prosty odczyt analiz nawet w ciemnościach
• Odporność na zachlapanie i pył
• Czujnik pochylenia
• Współpracuje z wieloma urządzeniami peryferyjnymi

Wady urządzenia :

- Stosunkowo niewielka waga
- dostępny tylko w kolorach czarno-czerwonych
- wysoka cena ( 299,99 PLN Made in USA ) i ( 17.99 Made In China )
- nie współpracuje z telefonami Simens

Dane techniczne:

• Ilość pomiarów na jeden zestaw baterii 500
• Ilość zapamiętanych ostatnich pomiarów 10
• Masa 0,17 kg
• Dokładność analizy 55%
• Dwie diody do odczytu analizy toxine YES toxine NO
• Baterie Typ AAA 2x1,5V
• Zakres pomiarowy pochylenia 45° -90 °
• 2 wyjścia USB3
• Pamieęć microSD 4 gb

Z lunetą to już trochę przesadziłeś ;)

Noktoluneta jest dodatkowym wyposażeniem dla nocnych amatorów grzybów, nie miałem foty w podstawowej wersji .

Super urządzenie, jedynie co zauważyłem małe wady- laser nie ogarnia purchawic i jest problem z podziemnymi a tak pyzatym OKI rewelacja sprawdza się w 99% i akumulatorki padają po 200 pomiarach.

W Gdańsku można u ruskich wgrać polaka do urządzenia za 5 euro.Masz i łacińską i polska nazwę.Ale też nie jest dopracowany program bo nie ma polskich liter ć,ś,ż,ź ó itp i pokazuje np.zolciak siarkowy.Akumulatorki jeszcze mi nie siadły bo ...brak grzybów :-(

Słyszałem, że ta polska wersja podaje tylko nazwy zwyczajowe np: ceglaś ( Borowik ceglastopory) prawusek ( Borowik szlachetny ) , a wszystkie niejadalne określa tak samo jako " psiora " Co do akumulatorków się nie wypowiem bo nie mam tego urządzenia jeszcze , ale pewnie w wersji z noktolunetą , padają znacznie szybciej.

Z wysyłaniem MMSów może być problem,gdy w lesie masz cienki zasięg.Poza tym tylko Play ma podpisanę umowę z grzyboznawcą z NaFungi.pl.Cena wysłania MMS to 8,61 pln z vat...Poczekamy na innych operatorów,może zmniejszą marżę i dadzą na miesiąc jakiś pakiet bezpłatnych mmsów.I jeszcze jedna wada-żeby zmienić kartę sim trzeba nosić ze sobą śrubokręt gwiazdkowy.

Znalazłem na myco.allegro.pl firmę, która sprzedaje peryferyjne wyposażenie do MycoAnalizera.
- Moduł WiFi przez USB
- GPS poprzez WiFi lub USB
- Soft współpracujący mapką na bio-forum.pl. Program Namapkuj 1.0 po rozpoznaniu grzyba jadalnego od razu wysyła pozycję GPS oraz nazwę na mapkę występowania.
- Zapachometr na USB, umożliwiający analize zapachu owocnika
- Smakometr USB, działa podobnie jak Zapachometr ale analizuje smak
- Colormeter USB/WiFi, współpracuje z Pantone i podaje kolor owocnika w CMYK oraz RGB

Całkowitą rewelacją jest UltraSound WiFi 4G, który posiada super-czuły mikrofon analizujący szmery wewnątrz owocnika. Dzięki temu już po 2 sekundach pomiaru szumów i szmerów urządzenie podaje, ile czerwi znajduje się wewnątrz owocnika oraz przelicza ilosć czerwi na gram miąższu.

Czy Was już zupełnie porąbało? :))) Jeszcze trochę a naprawdę w TO ktoś uwierzy!:)

Należało by dodać,że przy wyliczaniu parametru ilość czerwi / gram miąższu ,parametr wilgotności owocnika jest constans i wynosi od 58 % do 92 % w zależności od gatunku . Jeżeli owocnik wyrastał w ekosystemie po powodziowym , stosujemy przelicznik x 1,42 , po pożarze lasu przelicznik 0,78 , dokładna tabela z przelicznikami znajduje się pod adresem www.mycoanaliser.ru/table.html

Co do podziemnych - jest przystawka igłowa do wykrywania obecność grzybni gatunków podziemnych w podłożu. Wadą jest stosunkowo niski zakres głębokości (do 30 cm) i zbyt giętka końcówka przystawki, słabo sprawdzająca się w terenie ze zbitą, twardą glebą. Kolejnym krokiem ma być przystawka doposażona w analizator zapachu grzybów podziemnych umożliwiający wykrycie ich z odległości do 1 metra bez konieczności sprawdzania obecności grzybni.

Czuję się jakby był dziś... PRIMA APRILIS!
Ja tam wolę jednak swoje oczka! :-P

Gosiu a Twoja sąsiadka ze zlotu w Ocyplu ,Mykola , to niby co trzyma w ręku może drinka ?



Foto , Old_Rysia

(wypowiedź edytowana przez Cropkeeper 17.lipca.2011)

Krzysiu, jakoś przeoczyłam ten incydent, pewnie byłam czym innym bardziej zajęta? ;-)
W tym roku się poprawię! :-P

Jak nie pamiętasz?Mykola mówiła,że to szmelc bo kompletnie nie nadaje się do oznaczania lakownic.Po sprawdzeniu tych majtek wyświetliło się Ganodermocybe elasticus-lakoskórzak giętki-po 10 sekundach error a następnie informacja głosowa "abonent czasowo niedostępny-spróbuj później"

Forumowicze wasze poczucie humoru jest po prostu niemożliwe LOL!! :) :) :)

Krzysztof (cropkeeper), niejako z obowiązku zapytam: czy Mykola wie, że umieściłeś jej zdjęcie na forum ?

Pamiętam to urzadzenie. Największym minusem ( wadą ) było zbyt mała dokładność pomiaru ( 55% ). Gdyby to było powyżej 90% byłbym zainteresowany :-)

Piotr ( Pimpek_m ),zdjęcie Mykoli było już publikowane na forum w temacie Old_rysiowy Ocypel , pod adresem https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/7340/378821.jpg&type=image/jpeg , w wersji bez Mycoanalizera.

No dobrze, skoro Krzysiu już tak dobitnie pokazał tę fotke, to czas pogratulować pomysłu.
Krzysiu - wyszło świetnie, znam nawet osobe, która chce to kupić :-)
Chociaż to nie prima a prilis, to zabawa była przednia :-)

Drogi Old Ryszardzie rozmawiałem już z producentem i dostanę egzemplarz testowy znacznie udoskonalony w porównaniu z omawianym tutaj , mam zamiar zaprezentować go na 5 zlocie bio-forum . Podsumowując temat , jeżeli choć jedna osoba czytając nasze wypowiedzi , bawiła się przy tym , to spełnił on swoje zadanie :-).

:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Może i ja dołożę swoje trzy grosze do grzybowych gadżetów ...
Myślę, że ten tutaj:
http://gadzetomania.pl/2010/09/24/najlepsze-gadzety-dla-grzybiarza-top-10/piersiowka-na-grzyby/top
może okazać się całkiem przydatny...

a ten jako alternatywa dla Krzysiowego (cropkeeper-owego)
http://gadzetomania.pl/2010/09/24/najlepsze-gadzety-dla-grzybiarza-top-10/grzybowa-aplikacja-na-iphonea/top

pozdrawiam wszystkich :]

Tak, śmiejcie się, śmiejcie, niedowiarki. Pięćdziesiąt lat temu komputer zajmował pomieszczenie całej hali produkcyjnej i miał możliwości niewiele większe niż dzisiejszy laptop z "Biedronki". Trzydzieści lat temu też nikomu by nie wpadło do głowy, że telefonem można będzie robić zdjęcia albo oglądać w nim telewizję.
A tymczasem analizator grzybów naprawdę istnieje! Jestem konsultantem w zespole jego konstruktorów.
Co prawda analizator jest dopiero w fazie eksperymentów, ale już działa. Na razie ma tylko 70-procentową skuteczność w oznaczaniu gatunków, lecz to przecież dopiero faza prób.
Póki co prototyp ze względu na wymiary nie nadaje się do zabrania w teren. Ale po przejściu fazy eksperymentów z pewnością da się go zminiaturyzować. Choć - ze względu na potężną moc obliczeniową konieczną do analizowania i oznaczania grzybów - nie należy liczyć na to, by w najbliższych latach można by było zabierać go do lasu.
Oto pierwsze, nieoficjalne jeszcze zdjęcia prototypu.

:-)))))))))))))))))))

IMPOoo...NUJAAĄĄĄĄ CCC EEEEEE

AZ SIE ZACZAŁEM JAKAĆ
:D

To wygląda jak laboratorium naszych czołowych forumowych naukowców Snovar(ski) i
Q(Ku)java :-) To kiedy Spółka Snovar & Qjawa wypuści na rynek ten gadżet?Ja wiem,że tajemnica handlowa ale jakoś szyfrem można napisać :-)

Zapewne oprogramowanie napisane w najnowszym języku programowania Q-Java Script z przeznaczeniem dla biotechnologii i nanomykologii . W najbliższym czasie na tym niszowym rynku, pojawi się znacznie więcej akcesoriów dla grzybiarzy .

Kapitalne!