bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Wróg bobrów
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « starsze wątki (do 21 kwietnia 2012) «

#1301
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.11.19 12:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Pawłowski (zwieros)
Opodal mego osiedla jest teren, który zgodnie z planem zagospodarowania miasta został wyłączony z zabudowy i jest obecnie terenem zalewowym z możliwością objęcia go ochroną. Na tym terenie od kilkunastu lat są bobry, a z nimi pojawiły się tamy i ścięte wierzby. W ubiegłym roku zauważyłem, że ktoś te tamy niszczy, kiedy te spiętrzenia tworzą do wysokości około 1m, i na krótkim odcinku. Niestety tak dzieje się do dziś. Kilka dni temu odnalazłem trzy zniszczone tamy bobrowe. Po dwóch dniach jedną z tych tam - tą główną bobry odbudowały. Lecz niedługo tama ta istniała, ponieważ po dwóch dniach ponownie została zniszczona.
Wydaje mi się, że ssaki te przeszkadzają komuś, kto jest "rozkochany" w drzewach lub w stawach, lub może jakiś wędkarz. Tak, bo tam są stare zarastające stawy z tym, że w jednym wody było do połowy objętości. Bobry z tego ostatniego wodę spuściły do prawie pustego stawu i tam powstał meandrujący strumyk. To nie jest nic innego jak przeprowadzanie renaturyzacji, która też jest w planach miasta tyczących się tego terenu.
Wiemy przecież, że bobry nie spuszczą wody z tworu naturalnego jakim jest jezioro, a staw jest tworem sztucznym - zrobionym przez człowieka.

Ja jednak mam nadzieję, że złapię tego złoczyńcę, ponieważ do tego miejsca - siedliska bobrów mam niedaleko, bo niewiele ponad 1 km. Mam nadzieję, że sprawcę wypłoszę i nie zginę od ciosu zadanego mi np. szpadlem. Wiem, że od ścigania przestępców jest policja, ale - wydaje mi się - im nie che się egzekwować prawa ochrony przyrody.

Zdjęcie bobra wykonane dwa dni temu


zniszczona tama bobrowa
i

#6583
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.11.19 19:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara Kudławiec (topazzz)
Krzysztofie, niszczenie tamy bobrowej to szkoda, o której należałoby, jak sądzę, zgłosić do RDOŚ. Może dowiem się jeszcze czegoś, to napiszę :-)
i

#6584
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.11.19 19:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara Kudławiec (topazzz)
Ładny boberek :-) ja, choć widuję żeremia i ślady obecności bobrów, jeszcze ich samych nie spotkałam :-(

#1303
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.11.20 10:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Pawłowski (zwieros)
Basiu, w RDOŚ powiedzieli mi zgłosić to policji, natomiast policja powiedziała, że nie zajmuje się sprawami, które nie mają szans odnalezienia sprawcy przestępstwa.
i

#6585
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.11.20 10:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara Kudławiec (topazzz)
Krzysztofie, zgłaszałeś pisemnie, czy ustnie? Niech chociaż pismo będzie w RDOŚ, żeby był jakiś ślad, że jest problem. Ja wiem, że oni wtedy skierują do Policji, a Policja zrobi swoje, czyli nic, bo sprawca nieuchwytny :-( Lokalne pozarządowe organizacje przyrodnicze mogą coś jeszcze doradzić.

#1304
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.11.20 12:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Pawłowski (zwieros)
Ja to zrobiłem droga telefoniczną. Masz rację, że trzeba do nich wysłać pisma, a może tylko maila.
Ja sprawcę ( sprawców ) tego przestępstwa mogę pomóc złapać policji. Wystarczy zainstalować czujnik wody w rowie, w którym to pojawia się woda po przerwaniu tamy bobrowej, który to czujnik połączony z komórką ukrytą w norze bobrowej spowoduje wysłanie sms-a lub tylko zatelefonuje i to wystarczy. Takie możliwości daje dziś elektronika - powiedział mój syn elektronik. Myślę, że te niewielkie koszty pokryje policja.
i

#6590
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.12.01 11:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara Kudławiec (topazzz)
Sprawcy takiego czynu jak niszczenie tamy czy żeremi bobrowych grozi rozprawa w sądzie, zatem "tylko" trzeba go pochwycić.

#1312
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.12.01 16:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Pawłowski (zwieros)
O tym, że są niszczone tamy bobrowe powiedziałem w zespole szkół, który to znajduje się opodal siedliska bobrów. Nauczycielka biologi i równocześnie dyrektor szkoły powiedziała, że spełni moją prośbę i powie uczniom, że tam bobrowych nie wolno niszczyć.
I jest efekt - odbudowana tama istnieje prawie tydzień.
Zamieszczam dziś wykonane zdjęcie bobrów tych, które te tamy robią.

i

#6591
od stycznia 2007

Wróg bobrów

2011.12.01 18:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara Kudławiec (topazzz)
Brawo, Krzysztofie, wiedza trafia do młodzieży, a to bardzo cenne :-)))
Dobrze, że bobry są wytrwałe i pracowite i nie poddają się :-)))
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « starsze wątki (do 21 kwietnia 2012) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji