bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Sosny, świerki - hodowla, choroby.
« » bio-forum.pl « Ogród « Archiwum « Choroby roślin «

#1
od 03-2004

Czy ktoś mi powie z własnego doświadczenia, jak należy uprawiać sosny z nasion?

#0

2004.06.13 11:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ziutek
drogi pawle mogę podzielić się z tobą moim doświadczeniem w interesującej cię dziedzinie tz hodowaniu drzew iglastych z nasion. napisz swierk2@wp.pl odpiszę pozdrawiam

#0

2004.06.17 18:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dorota
Czy ktos moze mi podac wskazowki gdzie szukac informacji o chorobach czy pasozytach na swierkach

Dzieki, Dorota

#0

2004.06.23 15:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michalina
Moje świerki chorują : mają na gałązkach zgrubienia pokryte zielonymi igiełkami i w tym miejscu gałązka się wygina nienaturalnie. Te zgrubienia wyglądają jak młode okrągłe szyszki. Co to za szkodnik i jak się go pozbyć ?
Pozdrawiam.

#0

2004.06.29 18:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dorota
Michalino,
Swierki o ktore ja sie troszcze maja takie same objawy. Poczatkowo myslalam ze to szyszki. Do tej pory dowiedzialam sie, ze ten pasozyt nazywa sie " chojnak, chojnik" czy cos takiego. Trzeba te niby-szyszki usuwac, i w odpowiednim momencie spryskac. Prosze podziel sie swoimi informacjami jesli czegos sie dowiesz.
-Pozdrowienia, Dorota

#0

2004.07.02 15:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michalina
Znalazłam coś o tym paskudztwie. Cytuję fragment,który wcale mnie nie pociesza, bo pozbycie się szkodnika jest niełatwe.

"Prawdopodobnie jest to Ochojnik świerkowy zielony. Są to mszyce a te narosla to galasy w których żerują larwy.
Jednym z zalecanych rozwiązań profilaktycznych jest unikanie sadzenia świerków w pobliżu modrzewi. Zalecane jest przeprowadzenie wczesną wiosną, przed pękaniem pąków, oprysku pędów modrzewia preparatami zawierającymi oleje parafinowe. Ma to na celu zwalczenie zimujących larw.
W późniejszym okresie zimowym można zastosować opryski środkami Promanal 60 EC (2%) lub Fastac 10 EC (0,15%).
Jeżeli ma Pani modrzewie prawdopodobieństwo zarażenia od świerków jest bardzo wysokie. Pproszę sprawdzić u sąsiadów, bo nawet udane opryski nie zabezpieczą Pani drzew przed zarażeniem wtórnym, ponieważ dorosłe owady potrafiące latać bardzo szybko potrafią zasiedlić duży teren".
Koniec cytatu.
Ja nie mam modrzewi, jacyś dalsi sąsiedzi pewnie mają ..... . Przecież nie namówię wszystkich na opryski.
A jeśli nic nie zrobię , to świerki same się nie wybronią?
Jak to wygląda po kilku latach, bo moje drzewka są ok. półtora-metrowe , szkodnik jest pierwszy rok.
Również pozdrawiam zwłaszcza Dorotę.
Michalina

#0

2004.07.05 23:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dorota
Dzieki Michalina.

Ochojniki są to drobne owady zaliczane do mszyc. Zerując, wprowadzają do pąków ślinę, a znajdujące się w niej enzymy powodują powstawanie na gałązkach szyszkowatych narośli - galasów. Wewnątrz narośli, w licznych komorach, bezpiecznie żerują i rosną młodociane formy szkodników.
Kształt i barwa galasów wskazują na gatunek ochojnika, który zaatakował roślinę. Samice i larwy niektórych gatunków ochojników żerują pod kłaczkami woskowej wydzieliny.

Zwalczanie ochojników na świerkach:
usuwać i niszczyć galasy, zanim się otworzą i uwolnią ochojniki. silnie porażone części rośliny wycinać i palić. aby zniszczyć wszystkie formy ochojników, które przezimowały, można wczesną wiosną opryskać drzewka: preparatem olejowym Promanal 60 EC (2%) lub pyretroidem (na przykład Decis 2,5 EC - 0,05%; Sumi-alpha 050 EC - 0,04%; Fastac 10 EC - 0,015%). Zwalczanie ochojników na modrzewiach:
ochojniki otoczone woskowym puchem opryskiwać w okresie wegetacji roślin preparatami układowymi (wnikają do rośliny), na przykład Orthene 75 SP - 0,1%.


Wiecej informacji na muratordom.wp.pl

Powodzenia, Dorota

#0

2004.09.25 11:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

baton
niewie ktoś jak pozbyć się ochojnika wejmutkowego z góry dziękuje

#0

2004.09.28 10:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek Pusz
Dosyć łatwo pozbyć się ochojników na iglakach ale wymaga to systematyczności i konsekwencji. Wczesną wiosną należy opryskiwać drzewa preparatem olejowym np. wspomnianym już tutaj Promanalem. Następnie począwszy od kwietnia (lub wcześniej gdy jest ciepło) należy opryskiwać drzewa preparatami Confidor 200 SL lub Mospilan 20 SP. Osobiście uważam, że Confidor jest lepszy (ale droższy) gdyż można nim podlewać porażone rośliny. Jest to jedyne "lekarstwo" dla wysokich drzew lub drzew rosnących w miejsach gdzie niemożliwe jest wykonanie opryskiwania. Pyretroidy wymienione przez Dorotę są skuteczne ale ich stosowanie ogranicza temperatura. Najlepiej działają do 20 stopni celsjusza. W lecie praktycznie się nie sprawdzają. Pozatym są to insektycydy nieselektywne czyli zwalczają także owady pożyteczne. Przed kupnem i zastosowaniem środka ochrony roślin radzę przeczytać etykietę zamieszczoną przy środku żeby uniknąć niespodzianek.
Można w końcu zbierać galasy ("szyszeczki") ręcznie ale to duuuużo pracy. Pozdrawiam...

#198
od 07-2004

2004.09.28 13:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Prośba
Wojtek bywaj tu jak najczęściej.
Po Twoich radach widzę, że jesteś "myślący praktyk". :-)
Ja, mimo że mam wykształcenie rolniczo-ogrodnicze, opieram się najczęściej (niestety) na literaturze. Od wielu lat zawodowo zajmuję się zupełnie czym innym. Teoria jest dobra i wskazana, jednak praktyki niczym się nie zastąpi.
Pozdrawiam

#0

2004.09.29 09:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek Pusz
OK... O forum dowiedziałem się od Marka (autora strony) i okazało się, że są tutaj tematy, które interesują mnie bezpośrednio (ochrona roślin). Jestem doktorantem w Katedrze Ochrony Roślin AR Wrocław i troszkę "bawię" się też praktyką. Będę tu zaglądał i w miarę możliwości odpowiadał na pytania, a i sam mam nadzieje dowiem się czegoś nowego.

#0

2004.10.21 12:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin B.
Mam to samo na moich swierkach w gorach. Na razie poobrywalem kokony lub poobcinalem zaatakowane galazki. w marcu planuje spryskac promanalem a potem w kwietniu mospilanem. czy to sluszna metoda? doradzcie prosze

#0

2004.10.21 14:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek Pusz
Promanal albo inne środki olejowe zastosować należy nawet pod koniec lutego (powtórzyć zabieg po 10-14 dniach). Poczynając od kwietnia opryskiwać albo Confidor 200 SL albo Mospilan 20 SP. Lepszy jest Confidor gdyż jest skuteczny i w razie potrzeby (wysokie drzewa) można nim podlewać rośliny. Najlepszą metodą jest zmianowanie tych środków.

#0

2004.10.22 16:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin B.
jezeli zastosuje promanal w marcu mam nadzieje ze nic sie nie stanie. na dzialce nie bywam na co dzien i w lutym bede pewnie dopiero na poczatku miesiaca a potem dopiero w marcu poza tym tam dlugo trwa zima

#0

2004.10.25 14:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek Pusz
Wszystkie środki ochrony roślin nie zaszkodzą chronionym roślinom jeśli przestrzegać się będzie wszystkich przepisów zawartych w etykiecie środka ochrony roślin. Środki ochrony roślin to to samo co lekarstwa dla ludzi i zwierząt. Nieodpowiednio zastosowane zamiast pomóc-zaszkodzą

#0

2004.10.29 19:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Natalia
Na moim chyba 18 letnim, do ubiegłego roku zdrowiutkim, pięknym srebrnym świerku nie ma żadnych szkodników, na całej wysokości drzewa, przy pniu (sięga coraz dalej na zewnątrz)brązowieją igły, opadają, na nowych przyrostach nie ma zmian, ale całe drzewko wygląda trochę "padnięte", pomocy, proszę...

#11
od 01-2004

2004.10.29 20:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Andrzej (mel)
Natalio spróbuj nawozić magnezem, albo jakimś takim ale to chyba dopiero na wiosnę. Podejdź do jakiegoś ogrodniczego gdzie mają iglaki - powinni coś wiedzieć.

#0

2004.10.31 17:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Zbigniew K.
Mam świerki zaatakowane ochojnikiem czym i kiedy je opylić

#0

2004.11.01 17:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek Pusz
Drogi Zbigniewie ...

Przesuń strone kilka wypowiedzi wcześniej. Znajdziesz tam zalecenia..

#0

2004.11.11 07:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek
Witam wszystkich.
Wspólnie z żoną chcemy zmienić wygląd naszego ogrodu. Chcemy w pierwszej kolejności nasadzić po dwóch bokach działki świerki.
Zastanawiamy się jednak jak długo będziemy musieli czekać jak urusną. Znaleźliśmy tanie drzewka świerka srebrnego, ale mają ok 50 cm wysokości. Drzewa chielibyśmy posadzić od drogi /północ/ i od zachodu aby osłonić trochę dom przed wiatrem. Doradźcie coś. Które iglaki najszybciej rosną?

#0

2006.04.18 12:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Madziara
Na moich Swierkach też niestety pojawił się ochojnik.Czy jest jeszcze sens opryskiwać drzewka promanalem w kwietniu czy nie. Może ktoś wie gdzie kupić te preparaty w dużych opakowaniach bo ja mam bardzo dużo świerków. Jestem z Katowic.

#0

2006.05.05 06:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

TAMARA
Witam . kiedy zasiedlaliśmy naszą piękną 0,5 ha działkę dosłownie w centrum miasta mieliśmy podobny problem- jak skutecznie oddzielić się od sąsiadów. Znajomy ogrodnik poradził nam posadzić daglezje- tanie i super szybko rosnące iglaki z pięknymi soczystymi i puszystymi igłami. Wybór był trafny- posadż je dość gęsto co 2 m - my mamy po 6 latach ścianę o wys. 6-8m i praktycznie żadnej roboty. Jedyne zabiegi pielęgnacyjne to nawożenie na wiosnę i oprysk ok. marca Promanalem a jak pojawią się białe kępki waty na igłach( niekiedy była inwazja ochojnika to jadę Decisem) No i musisz mieć super opryskiwacz spalinowy do takich dużych drzew. Kup daglezje i posadz jak żywopłot a będziesz na pewno zadowolony. Pozdrawiam Tamara.

#0

2006.06.19 18:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Małgorzata
Witam, mam ogromną prośbę . Na mojej działce rosną 2 sosny ok. 8 letnie , do tej pory ładnie rosły nie było widać na nich szkodników . Niestety w tym roku, 2 tygodnie temu zauważyłam na igłach czarne larwy, w takie żółtawe paseczki- wielkości biedronki przyczepione "jakby pyszczkiem" do igły. Bardzo proszę o wiadomość co to jest i jak z tym walczyć? Z góry dziękuję za poradę.Małgorzata

#1
od czerwca 2006

2006.06.21 08:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

beata
Witam wszystkich , mam około 70 świerków dziesięcio letnich zarażonych ochojnikiem , poobcinałam cała mase gałązek z galasami , ale niestety nie da sie usunąć wszystkiego , mam pytanie czy jest jakiś środek chemiczny który by można było zastosować teraz latem ,z góry dziękuje i pozdrawiam Beata.

#0

2006.06.21 10:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek Pusz
Napisalem odpowiedz w watku, ktory utworzylas

#0

2006.08.15 13:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

matiz
Czy wie moze ktos, jak dlugo mozna podlewac sosne???
Z gory dziekuje

#2
od września 2007

2007.09.09 17:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

witek (wicio)
a mój swierk srebrny zrzuca igły z jednej strony a nowe wyrosty drewnieją. Z
drugiej strony jest zdrowy co to może być. Z gory dziękuję za pomoc

#1
od stycznia 2008

2008.01.09 19:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elżbieta Kuc (elizka_6)
Mam problem z 7 letnim srebrnym swierkiem kłującym.Otóż pięknie sie rozrastał ,aż tu 2 lata temu zaczęły wyrastać dwa wierzchołki.Jeden był marniejszy,wiec obcięłam go.Rósł do jesieni ładnie,a wczesna jesienią zaczęły usychać igiełki na pędzie wierzchołkowym,a teraz wygląda jakby całkiem ta część usychała .Pozostałe ok.5m drzewo wygląda zdrowo i ładnie.Co zrobić z tym obsychającym wierzchołkiem?Z niepokojem patrzę na to moje piękne drzewo,szkoda mi go,bo hodowałam je od małego.Proszę o poradę.

(wypowiedź edytowana przez elizka_6 09.stycznia.2008)
i

#318
od grudnia 2006

2008.01.09 19:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojo Pusz (wojtek_pusz)
Trudno powiedzieć co tu się mogło stać... Raczej nie podejrzewam choroby ani szkodnika... A możesz wrzucić jakieś zdjęcia?

#2
od stycznia 2008

2008.01.10 23:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elżbieta Kuc (elizka_6)
Swierk z usychaj¹cym wierzcho³kiem

#3
od stycznia 2008

2008.01.10 23:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elżbieta Kuc (elizka_6)
Zobacz jak on dziwnie rosnie od pewnego czasu,ale najgorszy ten wierzchołek.Dzięki za zainteresowanie.
i

#319
od grudnia 2006

2008.01.11 08:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojo Pusz (wojtek_pusz)
Kurcze... Trudno powiedzieć co się stało; może doszło do uszkodzenia mechanicznego np. czubek na choinkę ??? Dywaguje ale nic mi nie przychodzi innego do głowy. Może ktoś inny ma jakiś pomysł???

pozdrawiam

#107
od marca 2007

2008.01.11 22:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tomasz trelka (storczyk)
Poczekać do wiosny i dać mu żyć. Nie zaszkodzi opryskać wczesna wiosną Topsinem czy Aliette, bo jak jeden ze stozków wzrostu był ścięty to powstała rana, a rany to wrota dla patogenów, więc może coś się wdało. No i obserwować!!

#4
od stycznia 2008

2008.01.12 12:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elżbieta Kuc (elizka_6)
Dzięki.Zatem czekam do wiosny.Nie nakładałam nic na czubek.Możliwe,że Tomasz ma słuszne przypuszczenia.Pozdrawiam.Cieszę się,że Was znalazłam.

#5
od stycznia 2008

2008.06.19 12:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elżbieta Kuc (elizka_6)
Jest już czerwiec.Mój świerk poradził sobie sam!!Obok uschniętego wierzchołka wypuścił nowy i rosnie!Jedyne co zrobilismy to zaraz po zimie opryskalismy Topsinem,jak poradził słusznie tomasz trelka,za co dzięki serdeczne.Przyroda jest niesamowita!



(wypowiedź edytowana przez elizka_6 19.czerwca.2008)

#1
od lipca 2008

2008.07.25 14:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Alicja (sycha)
Pomocy! Ja mam podobna sytuacje, o jakiej pisała Natalia Mój świerk srebrzystym, równiez do tej pory silny i zdrowy, po raz pierwszy marnieje.
Na całej wysokości drzewa (udołu mocniej), od wewnatrz drzewa brązowieja całe gałęzie, igły opadaja. Drzewo robi sie łyse, widoczne sa juz zdecydowane prześwity pomiedzy gałęziami.I praktycznie nie ma świeżych przyrostów. Czy moze coś panuje w tym roku w powietrzu, bo podobna sytuacje zaobserwowałam na 3 świerkach u sąsiadów? Powiedzcie co powinnam robić by ratować mój świerk Tym bardziej mi go szkoda ze jest tak samo "stary" jak ja, i tak wraz ze mna dorasta -tylko nieco mnie przerósł :)
i

#406
od grudnia 2006

2008.07.26 10:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojo Pusz (wojtek_pusz)
Podejrzewam, że to skutki żerowania mszycy świerkowej zielonej... Można drzewo ochronić opryskując lub podlewając roślinę preparatem Confidor 200 SL. Można spróbować to zrobić jeszcze w tym roku choć efektywniejszy będzie zabieg w przyszłym roku wiosną...

Polecam też wykonać zabieg biostymulatorem Asahi SL... Ten preparat potrafi uczynić cuda z tzw. marniejącymi roślinami...

powodzenia

#11
od maja 2007

2009.05.13 21:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marusia
Wojtuś! pomocy. Zaglądnij tutaj. Błagam.
Coś zaatakowało mi świerka. Przeczytałam na forum o ochojniku, galasach.Galasy to "szyszeczki". A co to jest. Takie bąble brązowe po kilka dookoła gałązki. Jak je rozgnieść to w środku lepka ciecz. Pisałeś jak się zwalcza ochojnika. Czy to jest ten pasożyt?

#12
od maja 2007

2009.05.14 10:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marusia
A może ktoś inny oprócz Wojtusia wie co to jest i co z tym zrobić?

#125
od maja 2006

2009.05.15 15:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
Ochojniki to to nie są, to pewne. Obleśne to to!
i

#126
od maja 2006

2009.05.15 15:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
Wydaje mi się, że może to być świerkowiec większy. Sprawdź czy podobne do zdjęć z internetu:


http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/667.php
i

#461
od grudnia 2006

2009.05.15 20:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojo Pusz (wojtek_pusz)
Zdjęcie niewyraźne ale faktycznie Pola może mieć rację... To wygląda na świerkowca... Powinien sobie z tym poradzić preparat Confidor 200 SL lub Actellic 500 EC lub inny systemiczny

pozdrawiam

#1
od maja 2009

Witam wszystkich
swierkCo się dzieje z tym małym świerkiem?
Podobne objawy pojawiły się na kilku małych świerkach i kilku małych świerkach srebrnych.
Co to jest i jak to zwalczyć.Proszę o radę.
Pozdrawiam

#13
od maja 2007

2009.05.18 09:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marusia
Dzięki Polu, dzięki Wojtusiu jesteście niezawodni. Przeglądnęłam zdjęcia i myślę, że jest to świerkowiec. Kupiłam już Confidor i będę działać, ale czy już czy czekać do połowy lipca?

Pozdrawiam również

#1
od maja 2009

2009.05.18 17:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kuba xxx (dzidek)
Witam. Nie dawno znalzałem na świerkach małe kuleczki przypominające szyszke. hm moim zdaniem to jest jakaś choroba tylko nie wiem co mam z tym zrobić i chciałbym się was poradzić. Może ktoś bedze wiedział co to. Nizej załanczam obrazek

#133
od maja 2006

2009.05.18 21:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
To ochojniki. Już dużo o tym było na forum, wyszukaj pod tym hasłem :)

#2
od maja 2009

2009.05.19 06:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kuba xxx (dzidek)
a jak mogę to zwalczać???
i

#134
od maja 2006

2009.05.19 09:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
Kuba, tu masz nieco porad. Poza tym zgoogluj sobie, generalnie trzeba opryskiwac. Jesli masz Modrzewia, ktory jest zaatakowany, to jego tez opryskaj. Tu masz link:

https://www.bio-forum.pl/messages/78737/95218.html
i

#135
od maja 2006

2009.05.19 09:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
Ponadto wystarczy przeczytac wczesneijsze wpisy w TYM wątku. Np. Michalina podała taki cytat, zamieszczam go drugi raz chociaz wystarczylo zebys sam 'doczytal".

"...Ochojnik świerkowy zielony. Są to mszyce a te narosla to galasy w których żerują larwy. Jednym z zalecanych rozwiązań profilaktycznych jest unikanie sadzenia świerków w pobliżu modrzewi. Zalecane jest przeprowadzenie wczesną wiosną, przed pękaniem pąków, oprysku pędów modrzewia preparatami zawierającymi oleje parafinowe. Ma to na celu zwalczenie zimujących larw.
W późniejszym okresie zimowym można zastosować opryski środkami Promanal 60 EC (2%) lub Fastac 10 EC (0,15%).
Jeżeli ma Pani modrzewie prawdopodobieństwo zarażenia od świerków jest bardzo wysokie. Pproszę sprawdzić u sąsiadów, bo nawet udane opryski nie zabezpieczą Pani drzew przed zarażeniem wtórnym, ponieważ dorosłe owady potrafiące latać bardzo szybko potrafią zasiedlić duży teren".

#1
od sierpnia 2009

2009.08.17 20:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ewa (ewuniagwiazdka)
Witam serdecznie. Mam problem ze świerkami. Posadziłam na wiosnę ok. 130 młodych świerków srebrzystych. Większość z nich przyjęła się bez problemu. Jednak od jakiegos czasu zauważyłam że niektórym świerkom brązowieją igły od dołu i opadają. A poza tym więdną im czubki. Drzewka, które moim zdaniem się dobrze przyjęły, były zdrowe obecnie są w strasznym stanie. Cały czubek jest zwiędniały a dół brązowy. Załączam zdjęcie. Jak ktoś mógłyby mi pomóc to byłabym bardzo wdzięczna, ponieważ prześledziłam forum i nie zdalazłam odpowiedzi na mój problem. Pozdrawiam.
tak wygl¹daj¹ drzewka...

#1
od marca 2010

2010.03.30 12:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

dorota kowalska (dorotka)
co mam zrobić granicze działką z sąsiadem który posadził sobie modrzewie i świerki.Teraz ma zaatakowane świerki chojnikiem . Zaatakowały one kilka moich Swierków , które wyciełam . Boje się ze zaatakują mi inne jeszcze świerki . Co zrobić gdzie zgłosić bo on sobie nic z tego nie robi a ja ponosze koszty za nowe sadzonki .

#54
od stycznia 2004

2010.03.30 19:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Andrzej (mel)
Obawiam się, że zgłaszanie tego gdziekolwiek nic Pani nie pomoże, ani też nikt nie kiwnie palcem w Pani sprawie. Gdyby to były jeszcze robale, które powodują jakieś objawy chorobowe u ludzi (np. alergie) to może coś by dało zgłoszenie do służb sanitarno-epidemiologicznych. Czysto teoretycznie może Pani wystąpić do sądu z powództwa cywilnego o spowodowanie strat w Pani ogrodzie, ale nie sądze aby chciało się to komukolwiek robić biorąc pod uwagę czas procesu jak i wykazanie umyślności jego działań.
W Pani przypadku mamy do czynienia z typowym sąsiadem z rodzaju trol, więc można spróbować to rozwiązać na dwa sposoby:
1. Dogadujemy się i wspólnym wysiłkiem zwalczamy ochojniki na naszych działkach (raczej mało prawdopodobne),
2. Zgodnie z przysłowiem Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie traktujemy świerki sąsiada "wyciągiem z akumulatora" i mamy martwe świerki sąsiada a to w rezultacie oznacza że nic nie zaraża naszych świerków (trochę ryzykowne i lepiej żeby nikt nie wdział)
Pozdrawiam
i

#326
od lipca 2006

Dorotko, nie wycinaj świerków. Są środki które pozwolą te drzewka uratować. W ogródkach w miastach ochojnik świerkowy jest bardzo pospolity. Spróbuj podlać drzewka środkiem Confidor 200 SL. Zobacz także stronę
http://www.przyjacielebonsai.home.pl/forum/viewtopic.php?t=158
Ten ochojnik modrzewiowo-świerkowy jest uciążliwy ale do przeżycia:)))
Życzę powodzenia i NIE WYCINAJ DRZEWEK !!!
A co do wypowiedzi mel-a: Est domina omnium et regina ratio.Niestety, niektórym go wyraźnie brakuje! Dalej bez komentarza bo nie warto!!!

#1
od października 2014

2014.10.19 13:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Iwona (iwona_i_wiki)
Witam.
Bardzo proszę o pomoc!
Moim zdaniem moje malutkie sosenki chorują. Albo to szkodnik jakiś jest.

http://i59.tinypic.com/sgizxd.jpg
http://i62.tinypic.com/t56muu.jpg
http://i61.tinypic.com/66eofr.jpg
http://i59.tinypic.com/24edjyu.jpg
http://i59.tinypic.com/2akg3yw.jpg

Nie wygląda to dobrze.
Czym to zwalczyć? Najlepiej już teraz, jeśli się da.
Sosenki pod koniec września pryskałam Promanalem.

Wielkie dzięki za pomoc!
« » bio-forum.pl « Ogród « Archiwum « Choroby roślin «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji