bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Rannik zimowy - roślina warta upowszechnienia.
« » bio-forum.pl « Ogród « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « Nasze ogrody « starsze wątki (do 25 czerwca 2007) «
i

#138
od stycznia 2007

2007.03.11 05:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Rannik zimowy, Eranthis hyemalis, to roślinka wczesnowiosenna, która jest naprawdę warta tego, aby była bardziej popularna. Gdyby mogła rosnąć w wielu ogrodach, a także w parkach, to swoim kwitnieniem cieszyłaby na pewno wielu. Może otwarłyby się też oczy i serca osób, które są raczej obojętne na uroki roślin, a mimo woli napotkaliby je na swojej drodze.

Wyobraźcie sobie, że aktualnie mam w ogrodzie wszystkie stadia rozwoju tej rośliny:
1. te, które kwitły już od stycznia, przekwitają,
2. pojawiają się jeszcze w innych miejscach nowe, zakwitające roślinki,
3. wychodzą siewki jednoroczne,
4. są już ładnie uformowane kępki roślinek dwuletnich - te zakwitną w przyszłym roku.
Wysianie nasion ranników to ŻADNA filozofia, wystarczy je zebrać, gdy dojrzeją i sypnąć tu i tam zaraz po zbiorze. Ja ich nawet nie przykrywam ziemią. Można też nabyć bulwki i posadzić je w VIII/IX po uprzednim namoczeniu bulwek w wodzie przez dobę.

Roślinki w pełni kwitnienia prezentuję w wątku ''Pierwsi roślinni goście w ogrodzie''. Teraz są to już przekwitające roślinki, a zaraz obok nich młodziutkie siewki:
rannik 2

A tu młode roślinki, które dopiero teraz poczuły wezwanie wiosny i wychodzą z bulwek, jak to ranniki - od razu w postaci pączka kwiatowego.
rannik 1

A tak wygląda kępka dwuletnia, która w przyszłym roku ukwieci to miejsce.
rannik 3

(wiadomość edytowana przez topazzz 11.marca.2007)

#4
od marca 2007

2007.03.21 23:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tomasz trelka (storczyk)
A widziałas Barbaro w Radojewie za Moraskiem całe łąki ranników????? Ja się w tym roku spóźniłem bo juz przekwitły, ale sa tam całe łany roślin!!! Aż się duszą tyle ich tam!!!!
i

#230
od stycznia 2007

2007.03.22 06:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
W tym roku wybierałam się tam, ale skoro Ty nie zdążyłeś, to ja już też nie zdążę. W weekend, gdy miałam jechać, nie dopisała pogoda, stąd jedyny słuszny wniosek - nie wolno patrzeć na pogodę. Roślinki nie zaczekają na spóźnialską Barbarę (tak sobie żartuję).
Witam, Tomku, serdecznie.
« » bio-forum.pl « Ogród « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « Nasze ogrody « starsze wątki (do 25 czerwca 2007) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji