Wczoraj fotografowałem różne porosty a jednym z nich to chyba Xanthoria parietina. Proszę o potwierdzenie przez szanownych forumowiczów.
Wg. mnie to Xanthoria polycarpa (złotorost wieloowocnikowy)
popgen.unimaas.nlXanthoria^. polycarpa. html" target="_blank">Xanthoria[popgen.unimaas.nl]. polycarpa. html
Moim zdaniem to jednak Xanthoria parietina, za duża jak na X. policarpa, poza tym zbyt słabo "obsadzona" owocnikami.
Ten porost miał około 15 cm średnicy i rósł na topoli osice w lesie sosnowym. Został zrobiony w lutym tego roku, a dokładnie wczoraj. Może dlatego mało owocników. Porównując zdjęcia w internecie to bardziej mi przypomina jednak X. policarpa. Jak spojrzeć na zdjęcie u Marka Snowarskiego (Atlas grzybów) to X. parietina nie posiada żadnych owocników. Co prawda słaby jestem w te klocki (dopiero się uczę), ale czy owocniki X. parietina nie mają szerszego randu wokół owocnika niż X. policarpa?
Ten u Marka jest calkiem nietypowy - bardziej typowe fotki będą z Białowieży, ale jeszcze ich Marek nie umieścił.
Brzeżek owocnika u Xanthoria parietina jest dość zmienny.
Plecha X. polycarpa ma tak z 2-3 cm średnicy.
Czyli wygląda na to, że ten mój porościk to jednak Xanthoria parietina, gdyż jest za duży jak na X. polycarpa - czy dobrze to zrozumiałem? Czy na X. polycarpa występuje jeszcze więcej owocników jak na tych moich zdjęciach?
U X. policarpa czasem nie widać nic poza owocnikami :) Czy jest ich więcej - raczej nie, bo są podobnych rozmiarów jak u X. parierina a powierzchnia prze nie zajmowana jest mniejsza.
Dzisiaj byłem jeszcze raz w miejscu gdzie fotografowałem mojego żółtego porościka i widocznie pomyliłem okazy. Ten który jest na zdjęciu nie ma 15 cm a 3, 5 cm (nie mała różnica). Podejrzewam, że drugi który fotografowałem to był X. parietina, a ten który wstawiłem w wątku to może być jednak X. policarpa. Na tym samym drzewie było jeszcze kilka plech i żadna z nich nie miała więcej jak 4 cm. Wziąłem sobie kawałek plechy. W jaki sposób mogę oznaczyć (w warunkach domowych), który to z gatunków. Poniżej przedstawiam to drugie zdjęcie (to co może być X. parietina:
Nadal będę się upierał, że na wczesniejszym zdjęciu jest X. parietina. Możesz wykonać fotkę dolnej strony plechy? Istotna cechą różnicujacą te gatunki są chwytniki. X. parietina ich nie ma, X. polycarpa ma nieliczne, jasne chwytniki. Literatura podaje że X. polycarpa ma max. 2-2, 5 cm średnicy. Poza tym plechy są zazwyczaj bardziej poduszeczkowate.
Czy fotka z eksykatu może być? To jutro ją zrobię.
Cechy makro porostów generalnie określa się "na sucho" tak, że fotki z eksykatów jak najbardziej mają sens.
Moim zdaniem chwytników brak.
Według mnie też ich nie widzę. Czyli X. parietina.
Dzięki Błażeju.
Świetna lekcja... śledziłem całą dyskusje z wielką uwagą. Ja też się czegoś nauczyłem. Dziekuję wszystkim...