Ten wątek zatytułowałem dokładnie jak tamten, https://www.bio-forum.pl/messages/3280/480012.html, ponieważ niemalże dokładnie powtórzyłem jego trasę aby prześledzić jakie zmiany zaszły w ciągu minionego tygodnia. Startuję z ulicy al. W.Korfantego.



Zerkam na narożnik Superjednostki zza kwitnącej jabłoni purpurowej - Malus purpurea.



Drzewo jest w pełni kwitnienia.



Następnie spojrzałem na rozkwitającego lilaka - Syringa vulgaris zza którego wyłania się kwitnący migdałek trójklapowy - Prunus triloba.



Potem dość szybko podążyłem w kierunku Skarbka. Rosnąca tutaj śliwa wiśniowa - Prunus cerassifera straciła biel kwiatów.



Także sąsiadująca z nią lipa drobnolistna - Tilia cordata rozwinęła listowie maskując gniazdo sroki.



Tym razem pominąłem rynek oraz wybrałem ulicę Pocztowa.



Spoglądam za siebie.



Oczywiście rozglądałem się także za przejawami życia roślinnego. Oto, ale tak na 90%, wiechlina roczna - Poa annua.



Pod zakratowanym okienkiem do piwnicy usadowił się mniszek - Taraxacum.



Obok była jeszcze babka zwyczajna - Plantago maior.



Kwitnących mniszków - Taraxacum było tutaj więcej.





Następnie przeszedłem przez plac budowy pod linią kolejową.



Tutaj także była zielona wyspa a na niej bylica pospolita - Artemisia vulgaris.





A to już skarpa linii kolejowej od strony ulicy J. Kochanowskiego. Zająłem się nią bardziej uprzednio, robię to i teraz.



Tym razem zwróciłem uwagę na kolcowój pospolity - Lycium barbarum.



Dla porządku sfotografowałem kwitnący glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium maius.



Rozwinęły się także liście klonu jaworu - Acer pseudoplatanus.



Ruszam dalej. Oto zabudowa ulicy J. Kochanowskiego.



Także dość szybko poszedłem w kierunku Placu Karola Miarki.



W grupie krzewów po prawej stronie, tam, gdzie był znak parkingu natrafiłem na olszę czarną - Alnus glutinosa.



Tuż obok niej znajduje się pęcherznica kalinolistna - Physocarpus opulifolius.



Klon zwyczajny - Acer platanoides pokazany poprzednim razem już przekwita.



Dla odmiany zakwitła wiśnia piłkowana - Cerasus serrulata lub jak kto woli Prunus serrulata. Prawdopodobnie są to drzewa, które posadzono tutaj około 1978 roku.



Przyjrzyjmy się jej bliżej.





Zakwitła także grusza domowa - Pyrus communis.





Prawdziwą zagadką tego miejsca, nawet dla mnie jest ten kasztanowiec. Tym razem wydaje mi się, że jest to kasztanowiec żółty - Aesculus octandra lub mieszaniec z jego udziałem Aesculus x hybrida. Drugim z rodziców jest wówczas Aesculus pavia.







Idę już ulicą Jagiellońska. Oto kolejny narastający problem, czyli lipa drobnolistna - Tilia cordata.



Ta siewka to dowód na to, że drzewa przydrożne rozmnażają się.



Ponieważ spieszyło mi się na kolejne zebranie Śląskiego Oddziału PTB sfotografowałem jeszcze robinię akacjową na tle Urzędu Wojewódzkiego.



Ponadto udokumentowałem fakt, że wciąż trwa tutaj klon srebrzysty - Acer saccharinum lub jak kto woli Acer dasycarpum, który rósł w tym miejscu w czasach kiedy studiowałem na tym wydziale Uniwersytetu Ślaskiego.