bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2008-07-12 Od Filipowic przez Nową Górę do Miękini
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «

#5100
od września 2006

2008-07-12 Od Filipowic przez Nową Górę do Miękini #1

2012.07.15 00:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Oto wątek - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/483110.html - w którym poruszam się niemalże po tej samej trasie, ale rzecz dzieje się 29 lipca 2008 roku. Także pierwsze dwa miejsca opisane w tym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/479805.html - będą cennym uzupełnieniem tego fotoreportażu. Na początku oczywiście mapa firmy Compass.



Punkt pierwszy to ścianka karbońskich piaskowców oraz pobliski drewniany dom.





Punkt drugi to kościół gdzie zwracam uwagę na małą architekturę z czarnego marmuru dębnickiego.





We wnętrzu zafrapował mnie ten obraz.



Godna uwagi jest również chrzcielnica z czarnego marmuru.



Przed kościołem pysznił się perukowiec podolski - Cotinus coggyria. Jeszcze w owym czasie tych krzewów było stosunkowo niewiele po ogrodach.









Punkt trzeci to jedno z klasycznych odsłonięć zlepieńca myślachowickiego.





A to już punkt czwarty, czyli kościół w Nowej Górze. Dziwnym zrządzeniem losu skupiłem się na kamiennej podmurówce, którą jest wydobywany w Filipowicach karboński piaskowiec.









Na szczęście sfotografowałem jeszcze krótką informację o samej świątyni.



Następnie dość szybko przemieściliśmy się do kamieniołomu porfirów w Miękini. Oto zdjęcia z zachodniej części niecki wyrobiska. Na początku wysychające błoto, jako przyczynek do aktualizmu geologicznego.



Dalej idą znajdujące się tutaj utwory antropocenu.



Można także oglądać lokalną specjalność czyli sławny na spory kawałek świata porfir.





Jest także kompozycja permu z antropocenem.



Jeśli zdecydujemy aby nie patrzeć pod nogi to zauważymy, że jest tutaj bardzo pięknie.





Punkt szósty to okolica Widynowej Skały. Wbrew oznaczeniu na mapie według znajomego geologa znajduje się ona bliżej wyrobiska kamieniołomu. Od drogi odgradza ją las.



Na południe od niej znajdują się uprawiane pola uprawne.



Znajdujemy się już na szczycie rzeczonej skały, która w związku z ustaleniem nowej nazwy nie jest już jednym z dziesięciu największych kamieni na świecie. Tak czy owak jest składnikiem zlepieńca myślachowickiego. Patrzymy na południe. Oto widok Krzeszowic normalny i ściągnięty zoom-em.





W zaroślach na szczycie zwróciłem uwagę na szypszyńca różanego.





Wracając dokumentuję jeszcze nagrobek ofiary cholery.





Wracamy ponownie do niecki wyrobiska kamieniołomu porfiru. To część wschodnia, czyli punkt siódmy. Tutaj na brzegu stawu rośnie tatarak zwyczajny - Acorus calamus.





Tuż przy wjeździe do kamieniołomu znajduje się tablica informacyjna.



A poza tym jest sporo śmieci.



Tedy nie dziwota, że na końcu pozwoliłem sobie uwiecznić ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.



Przedostatnim etapem naszej wycieczki był spacer z Zakopanego do klasztoru w Czernej.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2008 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji