Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-11-10 Jaworzno - Biała Przemsza na południe od Maczek
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#5962
od września 2006

2012.11.18 08:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kończymy poznawanie tego odcinka doliny Białej Przemszy. Zbliżamy się do drogi łączącej Szczakową z Sosnowcem. Część miejsca teraz odwiedzanego pokazałem w tym ubiegłorocznym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/460992.html. wówczas szedłem z biegiem rzeki, teraz pójdziemy pod prąd. Oto ta okolica oznaczona na mapie firmy Compass.



Jesteśmy teraz zdecydowanie na trawersie Maczek. Rzeka jest tutaj bardzo szeroko rozlana. Te drzewa, jak widać przegrały.



W nadrzecznych zaroślach widzimy kępy turzyc.



Część zacisznych zakątków po naszej, jaworznickiej stronie zajmują łany trzciny pospolitej - Phragmites australis.



Po kilkudziesięciu metrach pojawiła się kolejna okazja do zejścia nad wodę.





Spoglądam teraz na rzekę stojąc bardzo blisko brzegu. Między mną a wodą jest tylko niewielki pas roślinności.



Dominuje sit - Juncus w kompozycji z mietlicą - Agrostis.



A sit, jak widać jest rozpierzchły - Juncus effusus.



Oczywiście wypadało także spojrzeć za siebie. Tutaj rzeka jest nieźle połamana.



Ruszamy przed siebie. Dochodzimy do miejsca, gdzie w wodę padają drzewa z prawego brzegu.





Po odejściu od wody poruszamy się wygodną drogą. Jak widać dominuje tutaj brzoza brodawkowata - Betula pendula w towarzystwie olszy czarnej - Alnus glutinosa.



Cały czas poruszamy się w osi szlaku turystycznego.





A to już kolejna kładka przemytników, jak je nazywamy. Czerwona, siatkowa czapeczka oznacza, że Przemsza miewa wyższy poziom wody niż teraz.





Nawet teraz jest rozlana dość szeroko. Szkoda tylko, że znajdująca się w niej ciecz jest szara.



Po chwili wypatrujemy kolejny fragment drzewa ogryziony przez bobry, co świadczy o tym, że nie jest tutaj źle.





A za murem na prawym brzegu rzeki skrywa się oczyszczalnia ścieków.



Tu i ówdzie widać kolejne antropogeniczne dopływy.



Po naszej lewej stronie droga ponownie zbliżyła się do rzeki.



Zasadniczo jest ponuro. Na szczęście tu i ówdzie zachowały się jasne, złociste liście brzóz brodawkowatych - Betula pendula.



Zbliżając się do końca tego odcinka mijamy kolejne walące się za sprawą rzeki drzewa.



A rzeka, jak się dowiadujemy w miejscu przeznaczonym do wypoczynku nie jest taka zła.





Na zakończenie jeszcze jedno spojrzenie na wodę a następnie na most drogowy z tej strony.





Z mostu drogowego, warto przyjrzeć się charakterystycznemu mostowi kolejowemu oraz jazowi. Ten niestety znajduje się w ruinie.



Ostatnie zdjęcie w tym wątku przedstawia pień olszy czarnej - Alnus glutinosa. Temu drzewu także nie pomogły liczne korzenie.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji