Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-02-26 Chrzanów - zimowe rżnięcie w parku
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#6351
od września 2006

2013.02.27 23:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Rżnięcie w parku w Chrzanowie trwać będzie jeszcze przez jakiś czas. Tedy korzystając z odwilży udokumentowałem jego kolejny etap. Następnie udałem się do ogrodu przy Domu Urbańczyka, oddziale naszego Muzeum aby sprawdzić co o odwilży sądzi nasz oczar chiński - Hamamelis mollis. Tak to wygląda na mapie firmy Compass.



Zaczynam iść od strony ronda. Na początku zerkam ze skraju parku na zewnątrz. Koślawe drzewa iglaste to jodły kalifornijskie - Abies concolor.



W osi ścieżki biegnącej skrajem placu zabaw zniknęły dwa kasztanowce zwyczajne - Aesculus hippocastanum. Jeden jeszcze oczekuje na dorżnięcie.



Pierwsze całkowicie ścięte drzewo było zupełnie wypróchniałe.



Drzewo niedorżnięte także było niebezpiecznie spróchniałe od środka.





To samo można powiedzieć kolejnym kasztanowcu zwyczajnym - Aesculus hippocastanum. Budynek w tle to szkoła muzyczna.



Kolejne ścięte drzewo w osi jednego z głównych szlaków spacerowych to grab zwyczajny - Carpinus betulus.



Zerkam teraz ku południowej krawędzi parku. Budynek w tle to jeden z obiektów Starostwa Powiatowego w Chrzanowie.



Zbliżam się teraz do ściętego grabu zwyczajnego - Carpinus betulus. Jego pień wskazuje na budynek Muzeum w Chrzanowie. Drzewo było wypróchniałe w nasadzie.





Tytułem przerywnika przyjrzyjmy się teraz kolonii gawronów, którym warkot pił nie przeszkadza a nawet usiłują go zagłuszyć swoimi ptasimi trelami.







Kieruję się dalej w stronę muzeum. Niedocięte drzewo to jedna dwu igliczni cierniowych - Gleditsia triacanthos. Nieco później zauważyłem, że drugie drzewo tego gatunku również zostało wycięte.



A teraz spoglądam na swój zakład pracy mając po boku świerk pospolity - Picea abies a przed sobą kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum.



Oto kolejny pniak po wyciętym drzewie.



Teraz jestem już przy wschodniej krawędzi parku. Póki co pozostał kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum z hubiakiem pospolitym - Fomes fomentarius.





Stoję teraz przed budynkiem muzeum i zerkam w kierunku zachodnim. Brzoza brodawkowata - Betula pendula na pierwszym planie ma około 30 lat. W 1984 roku była samosiejką nieco ponad metrowej wysokości. Może być świadkiem mojego przybycia do Chrzanowa.



Ostatnie zdjęcie z parku przedstawia ścinanie okazałej robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia w części parku położonej pomiędzy ulicami Mickiewicza a Śląską.



A teraz ogród geologiczno-orientalny przy naszym oddziale wystaw czasowych Dom Urbańczyka. Na początku pergola.



Dalej idzie okazała magnolia pośrednia, która mocno ucierpiała 15 października 2009 roku po niespodziewanym ataku zimy. Patrz tutaj - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/304445.html



Część jej martwych gałązek opanował gruzełek cynobrowy - Nectria cinnabarina. Jesienią pod drzewem masowo wystąpiły opieńki - Armilariella. Tym nie mniej czekamy co okaże się na wiosnę.



Zbliżam się teraz do sekcji z araukarytami. W tle widać budynek Urzędu Miejskiego. Okazały krzew na pierwszym planie to lilak amurski - Syringa amurensis.



Moim celem był skrywający się za lilakiem oczar chiński - Hamamelis mollis.



Jak widać drzewko jest obficie obsypane kwiatami. Pączki są rozchylone, ale płatki u większości z nich nie zdecydowały się rozwinąć.



W każdym bądź razie maja jeszcze jakieś opory.



Tylko na jednej niewielkiej gałązce w środku korony kwiaty rozwinęły się całkowicie.





Ciekawe, czy nasz zwiastun wiosny sugeruje, że ta odwilż to fałszywy alarm.

#2964
od lipca 2004

2013.02.28 05:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Dla mnie takie poważne prace pielęgnacyjne w parkach działają silnie przygnębiająco i destrukcyjnie :-(
U siebie w Parku Czartoryskich poprzez takie działania straciłem parę lat temu, jedyne w okolicy stanowisko suchogłówki korowej.

Niestety, parki miejskie, jako tereny użyteczności publicznej rządzą się swoimi twardymi i trudno akceptowalnymi (przez niektórych) prawami związanymi z ich funkcjonowaniem.

(wypowiedź edytowana przez bogdan 28.lutego.2013)

#6353
od września 2006

2013.02.28 07:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Mnie też pozostanie tylko monitorowanie dalszego rozwoju wypadków. Wycinka trwa, ale z tego co wiem dzisiaj się skończy.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 28.lutego.2013)

#6355
od września 2006

2013.02.28 11:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W zasadniczym wątku opisując brzozę brodawkowatą podałem, że może być świadkiem mojego przybycia do Chrzanowa. Ponieważ jestem również malarzem nieprofesjonalnym, znalazłem w swoich zasobach obrazek, przedstawiający to drzewo w 1991 roku



Zamalowane pole tej miniatury ma 9 x 7 cm.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji