Znaleione zaraz obok Zawilcy gajowych.





Bardzo prosze o identyfikacje. znaleziono w marcu, w lesie.

Wojtku,
Przykro mi to pisać, ale wątek o tak nic nie mówiącym tytule, jaki Ty właśnie nadałeś ''Cóż to'' - zgodnie z zasadami panującymi na Bio-Forum powinien być natychmiast wykasowany.
Proszę zastanów się i podaj w kolejnym poście, jaką tytuł proponujesz, uwzględnij przy tym sugestie co do nazywania wątków, jakie są podane u góry strony działu Botanika.

Zdjęcie jest niewyraźne, ale zobaczymy, co na to powiedzą nasi fachowcy - Botanicy profesjonaliści.

Zatem CZEKAM NA NOWY TYTUŁ - a ja go wprowadzę.

A ponieważ chętnie witamy w naszym gronie nowych użytkowników - to też serdecznie Ciebie witam na Bio-Forum, a jednocześnie proszę, abyś spełnił moją prośbę.

Daphne mezereum Wawrzynek wilczełyko

Joasiu, podziwiam Twoją znajomość roślin. O wawrzynku słyszałam, ale nie miałam pojęcia jak on wygląda :-)
Fajnie Wojtku, że zamieściłeś te fotki.
Proszę o więcej :-)

Szczerze mówiac to na 99% myslalem własnie ze jest to wawrzynek.Jedyne w czym mialem atpliwosci to kwiaty. W atlasie roslin sa troche ciemniejsze.

Ale ja nie jestem nowym uzytkownikiem. kiedys pisalem ale pozniej moje kontu znikło i musialem sie jeszcze raz rejestrowac.

Sorry za tytuł, nie wiedzialem ze tak nie wolno. Przepraszam.

Propnuje tytuł:
Czyzby wawrzynek?

Kwiaty wawrzynka mają różną intensywność różu, widziałam też takie prawie "biskupio" różowe

Dziękuję. Już wprowadzam.

Mam wawrzynka Daphne mezereum blisko mojego domu i właśnie ma ciemniejsze kwiatki, może później dorzucę fotkę. Ale ten mój to może być jakaś odmiana ogrodowa. Niestety nazwy odmiany mojego wawrzynka nie znam.

Znaleziony przeze mnie był w lesie przy stawach retencyjnych jednego z kapielisk lesnych na Górnym Ślasku. Obok rosły Zawilce Gajowe. Bardzo bliziutko miodunka najprawdopodobniej ćma.

Dzięki Mirka ale w pewnym sensie to "taka praca", ja natomiast podziwiam wszystkich z tego forum, którzy włóczą się po terenie, robią zdjęcia, mikroskopiją, oznaczają dla samej przyjemności poznania. Bardzo fajnie, tak trzymać :-)

Joasiu, praca, czy też nie, ważne, że udzielasz się tutaj i dzielisz się swoją rozległą wiedzą :-)
Podoba mi się też to, że nie krytykujesz i nie pouczasz innych ;-)

Wredna jestem, krytykuję i się czepiam :-), pały stawiam, na poprawki muszą przychodzić, ale tutaj się hamuję :-)

Joasiu, robisz dokładnie to co ja :-)
Przynajmniej w tej pierwszej części ;-)

To możemy sobie podać łapki :D

Oj tak Joasiu ;-) :-)))

Mirko,
O ile Twoje słowa z jednego postu w tym wątku o krytykowaniu innych były skierowane do mnie, to poczuwam się do tego, aby przedstawić swoje racje.
Nie było moim zamiarem krytykanctwo, wywyższanie się i tzw. ''wymądrzanie''. Jeśli jakaś moja wypowiedź została tak zrozumiana, to wbrew moim intencjom. Uczestnicząc w Bio-Forum od blisko 3 miesięcy staram się zachowywać zasady dobrego koleżeństwa. Jednak Twoja uwaga skłania mnie do zastanowienia, a to, myślę, jest dobre.

Czy krytykuję?
Czy osoba, która chciałaby poprzez samą tylko krytykę wynosić siebie ponad innych wyrażałaby swe myśli, tak jak czynię to w wątku pt. ''Mała roślinka z Pienin – fioletowe, postrzępione kwiatki''? https://www.bio-forum.pl/messages/3280/80758.html
Nie inaczej jest w innych wątkach, w których uczestniczyłam przez te 3 miesiące.

O forum:
każda roślinka/temat zasługuje na to, aby im poświęcić uwagę i odrębny wątek, łatwo dostępny (tu tytuł wątku) ze swymi informacjami dla każdego użytkownika, czy to ''starego wyjadacza'' czy młodego forumowicza. Takie zasady forum ustalił Admin dla wygody forumowiczów i dobrej jakości forum. Nota bene część parapetowo-ogrodowa działu roślinnego przeszła niedawno swego rodzaju lifting, o czym mowa w:
https://www.bio-forum.pl/messages/7/78615.html


Czas uczestniczenia w Bio-Forum:
jest to dla mnie czas niezwykle sympatycznych (jak to pomiędzy pasjonatami o wspólnych zainteresowaniach) oraz niezwykle ciekawych, inspirujących, nawet radosnych spotkań z innymi forumowiczami – wzajemna wymiana doświadczeń, wiadomości, również poglądów.
Dodatkowa satysfakcja z tego, że nie tylko biernie korzystam z udzielanej wiedzy, ale czasem drogą własnych poszukiwań znajduję odpowiedzi do różnych zagadnień.


Pewnie tego nie wiesz, ale jako forumowy przedszkolak dostałam prztyczka w nos od innych, bo nie umiałam poradzić sobie ze wstawieniem awatorka, chociaż wszystkie potrzebne informacje były wyraźnie napisane na ekranie. Co miałam robić – usiadłam, poczytałam dokładnie udzielone mi wskazówki i doszłam do finału – awatorek zawitał w moim koncie.
https://www.bio-forum.pl/messages/7/71664.html


Mirko, przepraszam, że tak się rozpisałam,
Wojtku, Tobie też sorry, że tak się rozpycham w Twoim wątku z własnymi przemyśleniami,
myślę, że niebawem ten post zostanie usunięty (przeze mnie), jako OFF TOPIC, bo zasady są jednakowe dla wszystkich.

Zgodnie z zaleceniami Admina, nie usuwa się pojedynczych postów z wątku, jedynie za wyjątkiem postów należących do kategorii ''głupawych dowcipasów''. B.K.
26.03.2007, godz. 02:28

Pisałeś Wojtku,o różnych odcieniach w kolorach kwiatów wawrzynka.
Za każdym razem,gdy je fotografuję wychodzi trochę inaczej.One mają taki woskowaty świecący nalot,że mała zmiana oświetlenia lub ustawienia w aparacie to powoduje(jak na fotkach)lub też jak pisała Joasia




(wiadomość edytowana przez J.Makowski 21.marca.2007)

Problem tylko w tym ze aby tam dojechac potrzebuje gozine czasu po za tym spadlo u nas sporo sniegu... wiec juz chyba sie nie bedie trzymał tak jak wczesniej.....

Bardzo mi się podobają Wasze wawrzynki. Jak tylko poprawi się pogoda i przestanie wciąż padać wyruszę w teren z aparatem i może też je znajdę :-)

Kilka lat temu podczas poszukiwań smardzy wiosną też mi wpadł w oko, ze względu na ładne różowe kwiaty kwitnące co roku i przyjemny intensywny zapach.

Wysiany z nasion w moim ogrodzie 4 lata temu wreszcie mi zakwitł.

Dzisiaj jadę tam, gdzie wtedy widziałem go na Zaciszu leśnym. Mam nadzieję, że jeszcze będzie i zrobię dokładniejsze zdjęcia.
Kiedy on kończy okres kwitnienia?

Wprawdzie sezon na wawrzynka już minął (nawet u mnie na Podlasiu, gdzie wszystko rozwija się z dwu-trzytygodniowym opóźnieniem), ale dopiero trafiłem na ten wątek. Jako ciekawostkę w odniesieniu do koloru kwiatów podrzucam fotki wawrzynka "albinosa". Może jeszcze ktoś wejrzy w ten wątek.









Dodam jeszcze, że moja ikonka, to tenże biały wawrzynek, a dwie z tych fotek są umieszczone w Atlasie Roślin (musiałem się pochwalić).

Bardzo ładny :-))

I ja wejrzałam jeszcze w ten wątek, i - ŚLICZNY albinosik wawrzynkowy, szczególnie podoba mi się druga fotka!
Robercie, gratulacje za całokształt, w tym za zdjęcia w Atlasie roślin!!!