Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2015-12-12 Jaworzno do syta - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2015 «

#13128
od września 2006

2016.01.14 22:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W kolejnym odcinku poruszamy się trasą oznaczona kolorem zielonym.



Po wyjściu na prawy brzeg pustego koryta Łużnika trafiliśmy na teren byłej cementowni Pieczyska. Ciemno to widzę. Jeszcze kilka lat temu wiele budynków stało. Teraz są to kupy gruzu.



My na wejściu natrafiliśmy na wysychające błoto, zapewne bogate w odpady cementowe zasiedlane przez sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.



Drzewa dopiero rozpoczęły kolonizację tego obszaru.







A poza tym mamy Pieczyska w ruinie.



Na moment skupiłem się na ciekawej grze świateł zza wału chmur.



A potem proza życia, czyli ruina w ruinie.



Są też oryginalne inskrypcje nabetonowe.



I kolejny pochmurny przerywnik.



Odnoszę wrażenie, że ten teren jest eksploatowany jako kopalnia cegły.





I jeszcze jedna konstrukcja betonowa. Właściwie powinna być zachowana jako trwała ruina.



Zanim opuściliśmy teren byłego zakładu ponownie spojrzałem za siebie i chmury.



Następnie uwieczniłem osady najwyższego piętra antropocenu.



Potem opuściliśmy były zakład i ruszyliśmy na południe.



Przekroczyliśmy główną drogę i ulicą Płetwonurków ruszyliśmy ku kamieniołomowi Gródek. Powstaje tutaj park.



Niestety w tym momencie mój aparat zaczął ściemniać, ale coś tam widać.







Tak wygląda z bliska odkrywka z drugiego zdjęcia z poprzedniej serii.



Idziemy dalej.



Zbliżamy się ku formacji którą między innymi pokazywałem w tym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/522028.html



Są to nachylające się ku zachodowi warstwy szarych dolomitów i czerwonych galmanów nad nimi.



To bardzo malownicza formacja, zasługująca na wyeksponowanie. Na razie zarasta drzewami.







Teraz jeszcze coś widać, ale w okresie wegetacji będziemy bez szans.



Idąc dalej wzdłuż ścianki na wschód napotykamy cienkie, bardziej margliste warstwy.



Potem skupiłem się na pewnym toczeńcu tkwiącym w tych warstwach. Właściwie od 2008 roku nie zaszła tutaj zmiana.





W pobliżu znajduje się miejsce, w którym szara skała przebiera w procesie wietrzenia barwę brązową.



I to by póki co było na tyle.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2015 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji