Mi to wygląda na Cordyceps rouxii raczej:-)
C. capitata ma więcej żółtych odcieni i trochę inny kształt główki.
Dawaj im Aniu trochę dojrzeć, bo w tym chyba jeszcze nie ma dojrzałych zarodników.
Jeśli to jest to stanowisko z Mszany i jeśli nie było dotąd nigdzie poza rejestrem publikowane, to chętnie przyjmę do artykułu który właśnie piszę (zdecydowałem się jednak nie ograniczać do entomopatogennych Cordyceps). Przy czym wg. mnie ten na zdjęciach to jednak nie C. capitata a C. rouxii, różnica jest bardzo dobrze widoczna przy bezpośrednim porównaniu: users.skynet.be
C. capitata znalazłem u siebie - chociaż chcę jeszcze raz je odszukać i na wszelki wypadek sprawdzić, czy nie jest to czasem C. intermedia - krzyżówka/forma pośrednia C. ophioglossoides i C. capitata, bo jakiś taki podejrzany:-) - ale mogę na 100% powiedzieć, że to nie to samo, co prezentujesz nam na zdjęciach:-)
To jest właśnie stanowisko z Mszany, czy było publikowane? Tego nie wiem, ale przypuszczam, że nie. Co lepsze znalazłam kolejne w bliskiej odległości i pozwoliłam im dojrzewać, ale niestety susza im chyba zaszkodziła, a zdjęcie mi nie wyszło. Powiedz Sebastian jakie informacje są Ci potrzebne to postaram się ich udzielić. O "cordycepsach" wprawdzie niewiele wiem, ale faktycznie C. rouxi pasuje jak najbardziej do mojego znaleziska.
Wszystko napisałem tutaj:
Jeszcze będę próbował poszukać kilku publikacji o C. rouxii i C. capitata w wydziałowej bibiotece, Ania Kujawa już wysłała zapytanie do koleżanki :)
Jakiś czas temu rozmawiałem z Anią Ronikier i mówiła, że część stanowisk C. capitata to w rzeczywistości błędnie oznaczone C. rouxii.
No i jeśli uda Ci się zrobić lepsze zdjęcia, to też będą mile widziane :) w razie czego wystarczą te, które już są.
Mój artykuł jest na razie w fazie wstępno-roboczej, czyli jego kształt może się jeszcze drastycznie zmienić (możliwe nawet, że niekoniecznie będzie wydany we "Wszechświecie", problem polega na tym, że w przypadku innych czasopism publikacja takich artykułów wlecze się w nieskończoność: ()
Tak, bardzo możliwe, że źle oznaczyłam tego maczużnika. Według klucza zalinkowanego przez Sebastiana najistotniejszą cechą jest barwa podkładki. Wynajdę może jeszcze jakieś różnice i jeśli się machnęłam - zmienię, Aniu nazwę w zgłoszeniu.