Marzec 2021 - Las Tyniecki Kraków
Wzgórze wapienne w pobliżu grab, dąb, osika i... daleko wierzba i...
Owocnik już zacnej wielkości 3, 5cm - dmucham - sypie... pięknie! I
I kolejne rozczarowanie:- ( - tylko austriacka
Czerwone światełko zapłonęło w momencie, kiedy obejrzałem sobie włoski na zewnętrznej, dolnej części owocnika - dość mocno pozaginane w "świńskie ogonki".
Ale myślę sobie, a co tam... to nie jest kluczowa cecha diagnostyczna - nie pokażę Wam:-).
Niestety, czar wapiennego wzgórza i grabu szybko prysnął.
Nie poddaje się jednak, cały czas mam nadzieję, że trafię w tym roku jeśli nie na jurana to chociaż coccinea.
Tym bardziej, że 500 metrów poniżej mam następne, młode owocniki pod lipą, grabem, dębem, niestety wchodzi także klon, osika i dalej wierzba.
No cóż, jeśli nie tu to może gdzieś indziej?
Polowanie na juranę trwa:-).