23. 05. 2023 Gdańsk-Brętowo, dolina rz. Strzyży, łęg, olcha, osika, jawor, dwa owocniki. 2 owocniki na drobnych podziemnych patyczkach. Siedliskowo pasowały by Ph. speirea ale cechy wskazuja na Ph. clavata lub inna do niej podobną, o mniej rozgałęzionych pilocystydach/dermatocystyach. Był tylko jeden zarodnik, który w różnych ujęciach fotograficznych pasuje bardziej na clavata (bardziej okrągławy, a nie wydłużony). Mam świadomość że materiał może być nie wystarczający.
Mimo wszystko mam pytanie, czy to Phloeomana czy inna Mycena, i czy Ph. clavata? Barwiłem tylko CR. Co myślicie?
Marian,
Ja poza tematem, ale...
Chciałem Ci pogratulować.
Nie było mnie dłuższy okres na forum.
Przez ten czas czas poczyniłeś OGROMNE POSTĘPY przy pracy z mikroskopem.
Choćby kwestia robienia preparatów - minąłeś mnie o 3 długości...
Gratuluję!!!:-)
Dziękuję Sławku, ale wydaje mi się, że stoję jednak w miejscu. Bez pomiarów (a to temat złożony) jestem zdany na ruletkę :)
Na zakończenie dialogu wewnętrznego, analizując porównawczo kształt cystyd z różnych części owocnika, siedlisko, skłaniam się ku Ph. speirea
wg mnie słusznie się skłaniasz: D
Wielkie dzięki. Moze ją znajdę w głębi sezonu z większą liczbą zarodników