i to wszystko :( zostawiłem bo małe, i tyle je widziałem! nie ma .

nie mam pojęcia co to :-(

Chrupiący trzonek, kruchy masywny kapelusz, miąższ pod skorka leciutko fioletawy..... kurde, no wydaje mi się,że to zbierałem u Zeinita i na dodatek to jedliśmy..... "Myśl, myśl Puchatku!".

Te resztki osłony skojarzyły mi się z
http://www.grzyby.pl/gatunki/Rhodotus_palmatus.htm

tyle że trochę za blady i osłona za słaba - tak że niestety to nie będzie Rhodotus - ale na 100% jeszcze bym nie skreślał tylko poobserwował to miejsce w przyszłości. Jeśli by wyszło na Rhodotus palmatus to byłoby b. rzadkie znalezisko - grzyb występuje co prawda na całym świecie ale w nielicznych stanowiskach, jedyne znane w Polsce jest w Puszczy Białowieskiej.

Rośnie zazwyczaj na drewnie wiązów - spróbuj określić z czego ta kłoda.

Niewątpliwie kłoda buka. Ja go zwykle w doniesieniach oznaczam BUK2. Wczoraj podałem kilka grzybków z tej kłody, grzybowo obserwuję ją od trzech miesięcy i pewnie będę to robił dalej. Przy okazji rozejrzę się czy rosną w pobliżu wiązy.
Mam ostatnio dylemat, czy brać takie maluszki, tym bardziej że kilka zniknęło w ciągu trzech dni!?? Może jakaś konkurencja ;))