Witam.
Zdaje sobie sprawę z istnienia sporej ilosci odmian opieniek, jednak szczególnie zaciekawiła mnie ta ze zdjecia, poniewaz w żadnym dostępnym mi atlasie nie znalazłem wystarczająco podobnego zdjęcia i opisu, by móc ją oznaczyć. Proszę o pomoc - co to za odmiana opieńki? Pamietam, że rosła na pniu drzewa liściastego (dąb lub buk), niestety nie pamietam jak wygląda od spodu.
Pozdrawiam
Moje skojarzenie jest z Pholiota squarrosa - łuskwiakiem nastroszonym.
Poczekam, co rzekną spece od opieniek. Ja, jak do tej pory spotkałem w realu tylko trzy gatunki.
Hmmm ja właściwie dałbym sobie głowę uciąć, że to są opieńki - ale jakie???
Nie mam niestety zdjęć nóżek, ta fotka jest najlepsza jaką mam: (
Te zdjęcia bardziej do mnie przemawiają opieńkowo. Na pierwszym, tak białawo wybarwione albo tak światło się dziwnie poukładało.
Teraz jak widać pierścień to widać też, że to opieńka. Albo Armillaria ostoye (o. ciemna) albo A. borealis (o. północna). Raczej północna.
Hmmm ciemna na 99% to nie jest, natomiast ku północnej ja sam się skłaniałem...
Zobaczymy, co powiedzą inni znawcy opieniek :)
Kiedy ją znalazłeś? W jakim miesiącu i gdzie? Północna zazwyczaj wyrasta wcześniej od ciemnej.
Zbierałem je w październiku, razem z kilkoma innymi odmianami opieniek, w swoim "opieńkowym miejscu" w centrum Polski (okolice Piotrkowa Trybunalskiego), na ogromnej polanie z wyciętym lasem mieszanym (głównie liściastym). Rosło wtedy jednocześnie wiele odmian opieniek w tym miejscu (a przynajmniej kilka, nie znam się na nich zbytnio ale różniły się od siebie wyraźnie).
Wyboru za dużego nie ma. Mamy 5 gatunków opieniek z pierścieniem. Z Twoich fotografii wynika, że pierścień jest błonkowaty i utrzymuje się dość długo na trzonie. Ponieważ kapelusz jest jasny, szybko "łysieje" i na trzonie brak jest ciemnych łuseczek - najpewniej typujesz dobrze - północną.
Widziałeś nasz opieńkowy kącik? [bf#4219]
ZAjrzyj tam - nazbieraliśmy w nim trochę różnych opieniek:-)
Jarej,
nie radzę Ci czekać na "kolejnych znawców opieniek" :) - bez urazy dla pozostałych Forumowiczów, ale z naszego grona to przez ostatnie 2 sezony chyba tylko Ania jedna rozgryza opieńki. Nie piszę o rozgryzaniu na surowo celem orgazmu języka, Marku S <rotfl>
Piotr, ostatnio zagląda tu trochę nowych osób - może jakiś "nowy rozgryzacz" opieńkowy też:-)
A i tak opieńka pewnie "przejdzie przez głosowanie", a nie oznaczanie:-)
Dziękuję, przejrzę tamten "opieńkowy wątek" :)
Takie opieńki jak u Jarka już tu kiedyś były:
Mam nadzieje że to także jest opieńka. Nigdy nie zbierałem.
przynajmniej te które widzę na pierwszym planie możesz jeść spokojnie.
Opieńki na bank:-)
Mam nadzieję że wszystkie sa identyczne.
Miej na uwadze to, że są grzybki trujące podobne do opieniek.
Czasem potrafią rosnąć na tym samym pniu:- (
Tak na przyszłość, aby szybciej uzyskac odpowiedź zakładaj wątki na stronie:
na samym dole tej strony kliknij na " Otwórz nowy wątek (nazwij go z sensem) , a dalej to już łatwizna:-)
Dzięki bardzo mnie to cieszy bo trafiłem na "kopalnie opieniek":-) Dziennie w tym samym miejscu:-) Ale będzie zakąsek:-)