bio-forum.pl

Lycoperdon pyriforme ?

bez logowania - można przeglądać

od kwi.2004
#0

1. Lycoperdon pyriforme ?
p

Znalezione w sierpniu, na ziemi, w granicy olszyny z pojedyńczym dębem i brzozą oraz skraju lasu sosnowego.

Po stronie opadłych liści z tych drzew.

Wysokość ok. 30 mm, średnica 25 mm.

Zarodniki 4, 45-4, 93

Mikrofotografie

p2

Nr. p2

p3

Nr. p3

p4

Nr. p4

p5

Nr. p5

p6

Nr. p6

Proszę o ewentualne potwierdzenie.

Marku Adminie. Chyba ostatnio Lycoperdon sp. był przedmiotem Twoich szczególnych dociekań. Zerknij proszę.

od kwi.2001
#0

2. Lycoperdon pyriforme ?
17.mar.06 17:50
Marek Snowarski "admin"

Ano purchawki były i są nadal przedmiotem moich szczególnych dociekań, które przeniosę na sezon - bo brakuje mi jeszcze pewności z L. molle, umbrinum, nigricans.

Jeśli chodzi o twoją purchawę to w przypadku każdej purchawy konieczne jest dokładne pokazanie egzoperydium - innymi słowy daj zbliżenie kawałeczka powierzchni z "kolcami".

Szczegółowe zalecenia odnośnie ich oznaczania podałem na stronie:

grzyby.pl

bo purchawki nie są takie trywialne w oznaczaniu, jak się początkowo wydaje, jest sporo gatunków i trzeba wiedzieć na co patrzeć aby pewnie oznaczyć.

Mikrofotki były robione pod x40?

Jeśli zarodniki purchawek nie są grubo brodawkowane to trzeba koniecznie sprawdzać pod x100 z imersją i dobrze ustawionym oświetleniem. Włośnie też trzeba by zobaczyć pod x100 z imersją - dołki mogą być różniaste, drobne to są takie jaśniejsze plamki - niekoniecznie łatwo jest je pokazac na fotce.

Wracając do tego co to może być to. Do L. pyriforme nie pasuje osłona. Ten gatunek jest charakterystyczny, po pierwsze rośnie na drewnie w licznych wiązkach. Ma też inne charakterystyczne cechy co jest dobrze ujęte w grzyby. pl np. zupełnie gładkie zarodniki.

od kwi.2004
#0

3. Lycoperdon pyriforme ?
p7

To zdjęcie nie wniesie pewnie nic. Na nieszczęście tego dnia miałem inny aparat, a spotkane purchaweczni, przyznam, że mnie zaskoczły. Ten mój "bezgrzybowym" rok, jak widać dalej mnie męczy.

Spróbujemy może powalczyć, w celu oznaczenia gatunku. Wszak są eksykaty.

Uda się to będzie wyśmienicie, nie uda, to też będzie jakaś korzyść.

od kwi.2001
#0

4. Lycoperdon pyriforme ?
17.mar.06 22:38
Marek Snowarski "admin"

A czy dysponujesz tymi zdjęciami w rozdzielczosći kilka razy większej? chodzi o to czy można wyciąć kawałek tak aby pokazać fragment powierzchni z detalami? Czy to już jest wycięte z jakiejś dużej fotki?

Tak czy siak wygląda mo ona na okolice w których nie czuję się (narazie) pewnie.

Może powrócimy do wątku w sezonie, gdy mam nadziję będę miał więcej materiału porównawczego do purchaw.

Teraz kończę przeglądać swoje Stropharia/Hypholoma.

Potem poogladam swoje Scleroderma.

Potem jeszcze to i owo i będą już (duże) grzyby w terenie :)

Takie mam plany.

od kwi.2004
#0

5. Lycoperdon pyriforme ?

Wykadrowałem już maksymalnie, co zresztą widać po jakości. Mam w notatce zanotowane miejsce pozysku. Może tego roku nie będzie tak źle i będę lepiej przygotowany technicznie na spotkanie.

Początek już jest, może na koniec roku pomyślnie go zakończymy.

Swoją drogą, przyszło mi do głowy, czy wątków z finalnym oznaczeniem nie zaznaczyć np. na zielono aby od razu było wiadomo, że jest oznaczenie. To taka luźna myśl, przy okazji.

od kwi.2001
#0

6. Lycoperdon pyriforme ?
18.mar.06 07:25
Marek Snowarski "admin"

Pomysł z oznaczaniem wątków jest ciekawy. Sa pewne przeszkody techniczne (trzeba by coś dorobić ale to możliwe) ale przede wszystkim przeszkody administracyjne - ktoś musiał by je oznaczać - a to dodatkowy etat :).

Marku nie odpowiedziałeś ma pytanie pod jakim obiektywem były robione mikrofotki.

Może spróbujemy oznaczyć tą purchawę na forum?

Jest klucz do purchawek.

grzyby.pl

W przeciwieństwie do przekrojów workowców :) zrobienie cienkiego preparatu z zarodników i włośni purchawek, zdatnego ddo oglądania pod x100 i fotografii jest trywialne.

Przy robieniu preparatu z włośni, w wodzie, należy dodać odrobinkę detergentu, bo materiał jest wybitnie hydrofobowy, potem igłą trochę pomieszać aż grudnki przestaną pływać po powierzchni kropli i zatoną oraz rozpadną się - na Twoim preparacie zarodniki są jeszcze zbrylone w grudki. Przy namoceniu i mieszaniu igłą - ewentualnie dodatkowo poruszaniu szkiełkiem przykrywkowym po nakryciu - powinny się rozpaść na +- jednowartwową masę zarodników i włośni.

To co trzeba zobaczyć to urzeźbienie zarodników pod x100 z imersją i takoż obecność i wielkość dołków w ścianach włośni. Na przekroju określić barwę masy i obecność oraz wielkość podglebia.

Zarodniki są jak widzę bez resztek sterygm i ale preparat chyba dość gruby, czy odłamane sterygmy nie występują (?) masowo w preparacie. Czy tak?

(wiadomość edytowana przez marek 18. marca. 2006)

od kwi.2004
#0

7. Lycoperdon pyriforme ?

Te dwa kadry jakie mam, zrobiłem syna, chyba Kodakiem. Nawet nie pamięta dokładnie symbolu.

To taki komakt turystyczno-rodzinny.

Ja to wszystko przygotuję jeszcze raz, w ciągu najbliższych dni, pod Twoje wskazanie.

Lepiej, gorzej ale może da się coś zrobić w miarę należycie i bardziej czytelnie.

W każdym razie, dołoże w tym strań.

Mikrofotografie były robione pod obiektywem 20x i 40x

(wiadomość edytowana przez vito_miks 18. marca. 2006)

od sie.2002
#0

8. Lycoperdon pyriforme ?
18.mar.06 10:13
"pimpek"

..... co do oznaczania wątków, to może na razie podkatalog "OZNACZONE" z jakąs +/- systematyką wewnątrz? Na systematykę nie mam pomysłu, bo z Asco w środku mojego katalogu sobie jeszce nie poradziłem, ale coś się wymyśli.

ikona_tree_r
Sprawdzone? No jasne!!

A jeśli chodzi o oznaczanie, to przecież są IKONKI, domyślnie takie:

.

System zaś posiada tych ikonek więcej, więc trzeba by jakąś nieużywaną dorwać, przerobić na zielone "CHECK_OK" (coś takiego:

.... i chyba będzie OK, chm?

od sie.2002
#0

9. Lycoperdon pyriforme ?
18.mar.06 10:21
"pimpek"

Lub zamiast modyfikować ikony systemowe dla forum można dołączać ikonę przed nazwą postu, tak, jak to zrobbiłem (ale nie wwidać grafiki - nie ten folder) przy jednym z postów: [bf#33]

jeśli będzie to ta sama wysokośc co litery ale np. prostokąt 2xdłuższy niż wyższy to będzie chyba nawet dobrze wyglądało.

od kwi.2001
#0

10. Lycoperdon pyriforme ?
18.mar.06 11:29
Marek Snowarski "admin"

Nie chcę zniechęcać :) ale wg. mojego wieloletniemu menadżerskiego doświadczenia ponowne odkrywanie kola jest malo efektywne a rozwiażania prostsze są bardziej odporne na entropię.

Sa juz na forum mechanizmy strukturyzacji:

- jeden to uklad watkow w sekcjach tematycznych,

- drugi to oznaczenie watku odpowiednim przypisem (widoczny jest ona pod nazwa watku jako szary tekst mala czcionka), dodatkowo dzieki temu staje się on dostępny w skorowidzu rzeczowym, w alfabetycznym ukladzie wg. slow kluczowych.

Jest to opisane w informacjach o "indeksie rzeczowym"

[bf#18721]

Czynnosci oznaczania watkow moga wykonywac uczestnicy z uprawnieniami moderatora. Moderatorem moze byc kazdy o ile jest absolutnie przekonany, ze zapal nie wyczerpie mu sie po tygodniu :)

od kwi.2004
#0

11. Lycoperdon pyriforme ?

Drugie podejście do purchawki.

Pod imersją nie widziałem, ani brodawek, ani dołków. Moim zdaniem zarodniki są gładkie. W ścianach włośni, też nie wykryłem dołków.

Mikrofotografie z drugiego podejścia. Użyłem też odrobinę czerwieni kongo.

P_004

Nr. P_004 - zarodniki pod obiektywem x100 z imersją.

P_006

Nr. P_006

P_009

Nr. P_009

P_010

Nr. P_010

P_014

Nr. P_014

P_015

Nr. P_015

P_027

Nr. P_027

P_027_a

Nr. P_027_a

P_032

Nr. P_032

P_056

Nr. P_056

od kwi.2001
#0

12. Lycoperdon pyriforme ?
21.mar.06 17:26
Marek Snowarski "admin"

Dzięki za dodatkowe przyjrzenie się zarodnikom i włośni.

To potwierdza Twoją pierwotną hipotezę postawioną w tytule tego wątku. Gratuluję.

Gładkie zarodniki ma tylko L. pyriforme czyli purchawka gruszkowata. Jej włośnia nie ma też dołków. Podglebie na przekroju (nie wiem w jakim stopniu po wysuszeniu) powinno też być białe, co jest cechą charakterystyczną dla tego gatunku.

W moich trzech zbiorach tego gatunku, jakie mam w pudełkach, nie miałem niestety w pełni dojrzałych owocników. Nie przyglądałem się też uważnie wyglądowi dojrzałych owocników - a inaczej wyobrażałem sobie ich egzoperydium, poza tym typowo rosną w licznych grupach i na drewnie a tu są tylko dwie sztuki i na ziemi, stąd moja niepewność co do Twojego oznaczenia.

Tego lata obserwację tego gatunku nadrobię, co nie jest trudne w przypadku tego gatunku :)

Osłona zewnętrzna L. pyriforme gatunku ma charakterystyczne komórki, grubościenne, z wyrostkam. Liczne ich mikrofotki są na

www.grzyby.pl/foto/znalezisko-20041019.6.04.htm

chyba lepiej obejrzeć je na f2. grzyby. pl bo z uwagi na wiosnę :) w ciągu dnia roboczego i wieczorem jest już bardzo duży ruch do atlasów (a w zasadzie do atlasu roślin).

od kwi.2004
#0

13. Lycoperdon pyriforme ?

Marku. Serdecznie dziękuję za konsultację i pomoc.

To był mój bardzo skromny grzybowo rok ale jak widać i dla tego gatunku przyroda nie podarowała też więcej wilgoci, na możliwość większego pojawu. Może tego roku będzie lepiej, a i będę bardzie baczniejszy na purchawki, bo po zapoznaniu z tomem XXIII FP, to okolice Warszawy oraz Warmia i Mazury mogą okazać się ciekawe gatunkowo. Oby tylko nie było powtórki 2005.

od maj.2002
#0

14. Lycoperdon pyriforme ?

Pytanie do Marka Kozłowskiego:

Jakiego koloru była gleba tych znalezionych przez Ciebie okazów, które tutaj oznaczano?

od kwi.2004
#0

15. Lycoperdon pyriforme ?

Darek. Kolor jaki obecnie jest, określam na oliwokowobrązowawoszarawy. Wcale nie za ciemny i nie za jasny.

Podglebie białe, bo o nim nie pisałem.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji