Gałązka mocno spróchniała jakiegoś drzewa liściastego. W kilku miejscach wyrosły małe grupki takich miseczek. Wnętrze miseczek gładkie w kolorze żółtawym do sepii, na zewnętrznych ściankach mocno owłosione w czystej bieli. Las mieszany z przewagą sosny.
\
A nie jest to: Cyathus striatus - kubek prążkowany?:-) To był żart - oczywiście:-)
(wiadomość edytowana przez grzegorzww 12. lipca. 2006)
Cześć Wam,
Waldku, rewelacja - to właśnie tak wygląda. Tylko że nie ta skala :))))
To, co wygląda na "kubka" to kawałek odgałęzienia. To co wygląda na "kubkowe zarodniki" - to właśnie owocniki grzybka, o którym pisze Marek: DD
Skoro to nie jest modrzewiowa gałązka to nie jest w takim razie Lachnellula occidentalis (G. G. Hahn & Ayers) Dhare. Ale może być coś podobnego - bardzo mi wygląda na coś w tym własnie stylu (rodzaje Capitotricha, Dasyscyphella, Lachnellula, Lachnum - nie wnikając w substrat).
A może żółtawy kolor hymenium wynika z tego, że grzybki sa zaschnięte? To po nich widać: (
Tylko dwa z nich wyglądają (pomimo zaschnięcia) na potencjalnie dojrzałe.
Ciężka sprawa będzie je jednoznacznie oznaczyć kiedyś.....: (
To dorzucę ziarno wątpliwości - a może to owocniki jekiejś endoksylitycznej Lecanora :))
Miseczki były głębokie czy brzeżek wystawał minimalnie ponad tarczkę???
To napewno nie jest gałązka modrzewiowa, bo w tym lesie żadnego nie spotkałem. Trochę to dziwny las, niby sosnowy, ale pełno w nim dzikiej gruszy, robinii akacjowej, grabów, buków, dębów, klonów, lipy, brzóz, olszyny, i wiele innych krzewów, których nie rozpoznałem. Las sprawia wrażenie "zabałaganionego" i dusznego. Od wielu lat nie widać, żeby była tu prowadzona jakakolwiek gospodarka leśna. Pełno połamanych przez wiatr gałęzi i mnóstwo ścielącej się po poszyciu anemicznej jeżyny, a ściółka, mimo ostatnich upałów jest tu wilgotna. To fotka z tego terenu:
Akurat śledzę na bieżąco dyskysję, więc dodam, że te miseczki mają wyraźny trzonek, a miseczka jest "głęboka" - brzegi są mocno wygięte. Niestety, mimo prób, tego szczegółu nie udało mi się sfotografować.
Kawłek gałązki prezentowany w tym wątku mam pobrany.
Znalazłem tu wiele ciekawych rzeczy, ale będę je cyklicznie podawał na forum w osobnych postach
Czyli koncepcja porostowa odpada - nie Lecanora.
Ku Dasyscyphus bicolor mnie intuicja zwodzi...
Oj... widzę, że Ania mnie wyprzedziła, a ja cały czas moczyłem owocniki... otóż miałem pewne trudności z robieniem zdjęć mokrych owocników przy maksymalnych powiększeniach. Z wielu zdjęć (bardzo wielu) te cztery wydają mi się najbardziej przydatne. Niestety, namoczone są zupełnie inne niż te robione na żywo... trochę tylko pulchniejsze.
Może L. bicolor a może żółte hymenium jest tylko efektem utleniania się wakuoli w parafizach (see Zotto-news Lachnum imbecille). W każdym razie jest trzonek, są włoski, jest miseczka...... a w jaki sposób można się przekonać o gatunku - nie napiszę, bo to tylko Ania UWIELBIA wprost pisać :)
:-))))
no przecież wiadomo, że "tylko mikroskop prawdę powie" - a i to nie zawsze.....