Gymnopilus?

I jak na razie tylko tyle można o nim powiedzieć, wysyp rdzawobrązowy:-)

Rósł u podstawy pnia sosnowego w kępkach, tak jak widać na fotkach.

Nie mam zbyt duzo materiału na temat tego rodzaju więc ciężko mi cokolwiek więcej powiedzieć.

Rudek, zasugerował sprawdzenie go pod względem Gymnopilus sapineus (łysaka drobnołuskowatego)?

Typ wydaje się bardzo prawdopodobny. Czy sa jakieś cechy charakterystyczne wyróżniające go spośród innych???

Małe uzupełnienie;

Wysyp raczej pomarańczowobrązowy?

..

reakcja na KOH

Zarodniki

Zarodniki pod immersję. Choć raczej ta gruba, czarna otoczka wskazuje znaczne brodawkowanie.

Fotki mi wychodzą fatalne przy tym powiększeniu, ale nie widzę żadnych brodawek?

Znowu za grzyby. pl i nie tylko; jeśli chodzi o Gymnopilus;-)

... Z wyglądu podobne do łuskwiaków (Pholiota) od których różnią się szorstkimi zarodnikami....

Nie chcę namieszać, więc niech się ktoś biegły wypowie, bo muszę "lecieć" po okazy niepewnej Carex ciekawą głownią:-)

(wypowiedź edytowana przez bogdan 26. czerwca. 2012)

To już mnie zaczyna przerastać:- (

Co to do chol... znaczy szorstkimi???

Powierzchnia faktycznie w imersji wyglądała jakby na nierówną (jakby szorstką), ale żadnych wyrostków (typu brodawek nie widziałem)???

Zechciejcie oświecić "zbłąkaną duszę":-))

Wydaje mi się że na tym zdjęciu coś widać;

Nic Cię nie przerasta, to jest "dochodzenie prawdy", która zresztą pod mikroskopem wygląda różnie, czasami to tylko kwestia interpretacji tego co się widzi;-)

Na razie cieszę się, że moja głownia rośnie na turzycy bagiennej, a nie na t. przybrzeżnej. Przynajmniej wydaje mi się, że dobrze oznaczyłem jej gatunek. Ocenią Ci, co się na tym znają:-)

Jak mi się uda (w wymiarze czasowym), to się kiedyś odezwę w kwestii "szorstkości", ale jako nowicjusz i przemądrzalec;-)

Zresztą, wątków poruszających ten temat na "Bio-forum" jest dziesiątki, jeśli nie setki.

Kiedyś Marek Snowarski robił fajne "tutoriale" na tematy mykologiczne i pokrewne, czyli z nimi związane.

Jakieś mam dziwne wrażenie, że od pewnego czasu, rzeczony Marek mykologię na "Bio-forum" traktuje delikatnie "po macoszemu";-)???

Moim zdaniem zarodniki na foto są wyraźnie szorstkie, ale nie mam pewności na ile jest to artefakt związany z optyką mikroskopu/kamerki. Takie rzeczy najlepiej widać w obrazie "na żywo", a nie na fotografiach - tym bardziej że można sobie do woli pokręcić śrubą mikro: D

Mirku, jak chcesz się upewnić czy dobrze widzisz "szorstkość" to wrzuć pod mikroskop zarodniki kilku Cortinarius, Galerina, Hebeloma - będziesz miał pełen przekrój "grubości" ornamentacji - od takiej na granicy widzialności do takiej co wali po oczach: D

Dzięki za porady:-)

przejrzałem informację na jego temat na stronie:

mushroomexpert.com

W tym świetle wcale nie dziwie się, że na temat gatunku prawie zupełna "zmowa milczenia".

Szczególnie interesująca jest wzmianka na temat różnic pomiędzy tytułowym a ł. penetrującym (na dole strony).

Dysponujących lepszą literaturą na ich temat, proszę o informacje czy w tej chwili są "wypracowane" jakieś konkretne różnicę pomiędzy nimi??

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten tekst, ale czy miałoby chodzić tylko o różnice w owłosieniu skórki kapelusza?

Coś jeszcze jest tam o "pileocystidia" - czy to sa cystydy występujące na kapeluszu?

- to serdeczna prośba do bardziej obytych z angielskim:-)

Przesłałem Ci namiar e-mailem;-)