bio-forum.pl

Jeszcze jeden borowik?

bez logowania - można przeglądać

od kwi.2006
#0

1. Jeszcze jeden borowik?
1
2
3
4

W lesie bukowym z domieszką daglezji i świerków. Zapach przyjemny, smak łagodny. Kapelusz 43 mm.

od sie.2002
#0

2. Jeszcze jeden borowik?
2.wrz.06 07:10
"pimpek"

podgrzybek złotawy. Mniam, mniam (bez "pleśni").

od paź.2004
#0

3. Jeszcze jeden borowik?
1
2

Dla porównania:

od kwi.2006
#0

4. Jeszcze jeden borowik?

Dzięki. podgrzybki złotawe tzw. zajączki zbieram i konsumuję od wielu lat. Ten jednak miał wyjątkowo ciemny kapelusz i to mnie zmyliło. Wyglądał "niecodziennie". Może był także trochę podstarzały.

od paź.2004
#0

5. Jeszcze jeden borowik?

Powiem nawet, że bardzo podstarzały, wręcz stadium schyłkowe...: o)

Ja podobnie jak Pimpek też się dziwię, że nie ma pleśni.... Chyba, że ją troszkę starłeś.... Bo tam z lewego boku coś bieleje....

od kwi.2006
#0

6. Jeszcze jeden borowik?

Pleśni było tyle ile na zdjęciu, nie ścierałem. Teraz rozumiem dlaczego mnie ten grzybek zmylił. Dzięki.

od paź.2004
#0

7. Jeszcze jeden borowik?

I jeszcze jedno, żeby wyczerpać temat. Bardzo młode podgrzybki złotawe maja właśnie ciemne łebki. W miarę wzrostu łepek staje się jasniejszy. Z półkulistego i wypukłego robi się bardziej spłaszczony a zamszowata powierzchnia pod wpływem ciepła i suszy pęka na drobne poletka.

Bardzo ciekawy jest trzon. Bywa całkiem prawie czrwony, żółci jest niewiele, a bywa też zupełnie żółty bez czerwonego zabarwienia.

No i najważniejsze - strasznie pleśnieje.

1

Poniżej fotka bardzo młodych owocników. Ja nazywam je czarnymi łebkami. Rozkosznie wygladają marynowane w słoiczku.... Łebki zachowują ciemną barwę (w przeciwieństwie do podgrzybka brunatnego): o)

od kwi.2006
#0

8. Jeszcze jeden borowik?

A ja dopełnię wątek, że dla mnie nie mniam mniam, bo kwaskowe:-) A teraz poważniej, złotawe to dla mie X. chrysenteron, a zajączki to X. subtomentosus... ale teraz się skołowałem:-) jak to jest?

od sie.2002
#0

9. Jeszcze jeden borowik?
2.wrz.06 22:42
"pimpek"

Konik,

X. chrysenteron to podgrzybek złotawy. Zarówno X. chrysenteron, X. subtomentosus jak i kilka innych X. potocznie nazywa się "zajączkami" i koniec :)

od sie.2006
#0

10. Jeszcze jeden borowik?

No tak. To nazwy "ludowe". Jak pokazałem dwie pełne torby z "urobkiem" sąsiadowi to moje złotopore nazwał natychmiast "zajączkami". Nieprofesjonaliści po prostu wrzucają oba koty do jednego worka:-) Tymczasem jest zdecydowana różnica i w smaku i w obróbce.

od kwi.2006
#0

11. Jeszcze jeden borowik?

Dzięki chłopaki! Zawsze rozumowałem tak, jak Jacek napisał i fartło mi się, bo w moich okolicach nazywano zajączkiem zajączka (być może też złotopora, ale nie usłyszałem nigdy). Róznica jest spora, tak jak zresztą Jacek pisze i dlatego moje zdziwienie:-) Znowu się czegoś dowiedziałem! Pozdrawiam

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji