Witam, nie potrafię określic z czym mam do czynienia. Podejrzewam klejówkę kleistą, ale nie wszystkie cechy z opisu pasują. Zwróćcie uwagę na połączenie blaszek z trzonem. Środowiko - pod dębami też niecodzienne... może stąd te różnice? A może to po prostu nie jest klajówka :) Zarodniki właśnie się wysypują... dam później znać na jaki kolor
Pozdrawiam, Marek
Hm...
Chyba nie, klejówka kleista ma hymenofor zbiegający na trzonek, ale mogę się mylić.
Są obecnie dwie klejówki zgłoszone do bazy więc obejżyj i porównaj:
Pozdrawiam
Sa już przeniesione do kustosza do przejżenia
Piotrze, dziękuję! Zarodniki wysypały się na jakiś odcień brązu. Zrobiłem fotę, ale w kiepskim świetle, kolory sa odjechane...
Spojrzałem pod mikroskop. Zarodniki są widoczne przy powiększeniu ok. 2000 x. Nie mam doświadczenia ani w mikroskopowaniu, ani w opisywaniu zarodników, więc po amatorsku: te są większe niż np. łuszczaka zmiennego i mają kształt owalny, przypominający pestkę jabłka, bo z jednej strony są szersze, a z drugiej zakończone bardziej ostro. Zarodniki są ogólnie ciemne, ale w niektórych miejscach prześwitują. Może później uda mi się zrobić fotkę, ale - podobnie jak opis - nie będzie to rewelacja...
Pozdrawiam, Marek
może zasłonak pospolity?
Jakby tam były sosny to powiedziałbym zasłonak kleisty. Występuje obecnie masowo
Moim zdaniem to Cortinarius - nie klejówka.