bio-forum.pl

2019-05-11 Bizja - spacer nad Brynicą

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2019-05-11 Bizja - spacer nad Brynicą
22.maj.19 20:45
Piotr Grzegorzek

Tej soboty teoretycznie podczas rutynowej wyprawy powinniśmy włóczyć się gdzieś po chrzanowskim powiecie. Ponieważ byliśmy mobilni poniosło nad w rejon Tarnowskich Gór. Na początku przejechaliśmy most nad Brynicą w okolicy Niezdary. Dla rozprostowania kości ruszyliśmy z biegiem Brynicy jej prawym brzegiem pod prąd. W linii prostej w jedną stronę było to około 300 metrów. Po dokładnej analizie map okazało się, że wystartowaliśmy z ulicy Bizja, która oznacza nazwę przysiółka Świerklańca. Bizja, przed 1918 rokiem Bisia to było Cesarstwo Niemieckie. Niezdara była częścią Rosji. Startujemy. Oto główna droga.

Oto początek ulicy Bizja.

Na skraju lasu rośnie dąb szypułkowy - Quercus robur.

Jest tam także dąb czerwony - Quercus rubra.

Kolejny zielony najeźdźca to czeremcha amerykańska - Padus serotina.

Mijamy obszar zabudowy - odbijamy w prawo.

Za tymi zaroślami skrywają się rozlewiska Brynicy.

Mijamy ślady cywilizacji.

Po lewej stronie drogi w obrębie boru było takie rozlewisko. Teraz minęliśmy go szybko.

Oto kolejne nieco większe rozlewisko.

Teraz zaczyna się obszar prawie suchy.

Wychodzimy na otwartą przestrzeń. Z boku widać olszę czarną - Alnus glutinosa.

Kolejne drzewo to sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.

I tak stanęliśmy nad brzegiem Brynicy.

Idąc w górę przechodzimy przez płat sitowia leśnego - Scirpus sylvaticus.

Potem wkraczamy w zarośla wierzby purpurowej - Salix purpurea.

Tutaj zauważamy biedronkę - Harmonia axyridis.

Oto kolejny widok Brynicy.

Kolejną osobliwością było spotkanie z sichrawą gorską. To podobno pospolita kózka, ale mnie trafiła się po raz pierwszy w życiu.

Teraz zerkamy z biegiem Brynicy.

Następnie patrzymy w górę rzeki. Tutaj przecina ją gazociąg.

od cze.2010
#0

2. 2019-05-11 Bizja - spacer nad Brynicą
22.maj.19 21:22
Piotr Grzegorzek

Idziemy dalej w górę rzeki. Jest pięknie.

Mijamy kosaćca żóltego - Iris pseudoacorus.

Mijamy zanurzoną w wodzie rzepichę ziemnowodną - Rorippa amphibia.

Po drugiej stronie rzeki znajduje się zabudowa Niezdary.

Nasz brzeg to rozległy kompleks częściowo podmokłych łąk.

Zerkamy w górę. Leci samolot.

I znowy zerkamy na rrzekę.

Blisko brzegu wyrasta wyczyniec łąkowy - Alopecurus pratensis.

Kolejne widoki rzeki.

Nad brzegiem rzeki wyrasta trędownik - Scrophularia.

Zawracamy. Próbowaliśmy się przedrzeć w kierunku lasu, ale było zbyt mokro.

Wracając tą samą drogą zerkamy na rzekę.

Osiągamy teraz rozlewisko w okolicy ulicy Bizja.

W tylnej części było niesamowite odbicie powalonych drzew z brzozą brodawkowatą - Betula pendula w roli głównej.

I jeszcze widok koron drzew.

Zanim wsiedliśmy do samochodow przyjrzalem sie glistnikowi jaskółczemu zielu - Chelidonium majus.

Przebywał na nim chrząszcz podrzut szary.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji